63 odpowiedzi w tym temacie

[kamil3]

Buduję swoją pierwszą poważniejszą czatownię. Mam jednak kłopoty z uzyskaniem zgody właściciela. Okazało się że teren dzierżawi koło łowieckie, a myśliwy, którego tam zastałem powiedział, że na zgodę nie ma szans, że oni za to płacą i nie chcą żeby im ktoś zajmował teren. Ogólnie starał się mnie zniechęcić do budowy, mówił, że jest mało zwierząt bo wilki wszystko wybiły ale ja sądzę inaczej. Dodam jeszcze, że tam jest nęcisko na dziki.
Bardzo nie chciałbym z tego rezygnować zwłaszcza, że czatownia jest już do połowy wybudowana i włożyłem w to sporo wysiłku.
Co o tym myślicie? Czy dać sobie spokój?

[buteo]

Generalnie myśliwym pod lufe,którym odkryłeś nęcisko i się połakomiłeś na miejscówkę,to bym się nie pchał,tak dla świętego spokoju .

Buduję swoją pierwszą poważniejszą czatownię. Mam jednak kłopoty z uzyskaniem zgody właściciela.

A Ty się w ogóle widziałeś z właścicielem gruntu? Czy spodobało Ci się dzikie miejsce i wkopałeś szpadel ( Tak się nie robi. Robi sie tam, gdzie się wie kto nie dochodzi )

[kamil3]

buteo, ja nie dotykałem tej ziemi. Czatownię zbuduję u siebie a potem ją przewiozę

Na pewno gdzieś ją postawię tylko tam jest najlepiej. Mam już zgodę na budowę 200m niżej.

A Ty się w ogóle widziałeś z właścicielem gruntu?

Jeszcze do niego nie doszedłem. Ale skoro koło łowieckie dzierżawi ten teren to chyba nie obejdzie się bez ich zgody? na tym utknąłem.

[unkas]

kamil3, koło łowieckie faktycznie grunty dzierżawi, ale nie bezpośrednio od właścicieli gruntów rolnych. Grunty rolne dzierżawi za pośrwdnictwem gminy, lasy od RDLP. Zgoda myśliwych na Twoja czatownię jest niepotrzebna, ale:
Jesli w pobliżu są urządzenia łowieckie (ambony, nęciska, zwyżki itd.) to jest to rejon intensywnego bądź polowania (w przypadku ambon, zwyżek, nęcisk), bądź dokarmiania (w przypadku paśników, karmisk, pasów zaporowych) i w takich miejscach dbając o własne bezpieczeństwo oraz dobre stosunki międzyludzkie (zapewne nie chciałbyś aby ktoś obok Twojej czatowni ambonę stawiał, podobnie ktoś może nie chcieć czatowni stawianej w pobliżu stojącej już ambony) czatoni osobiście bym nie stawiał.
Reasumując - zgody myśliwych na postawienie czatowni nie potrzebujesz. Zgody własciciela gruntu (- rolnika na gruntach rolnych, - leśnika na obszarach należących do Lasów Państwowych) jak najbardziej.

[kamil3]

unkas, tam jest ambona, ale polana jest idealna. Chyba pogadam z nimi jeszcze i zobaczymy jak sprawa wygląda. Z drugiej strony, ja tam nie będę czatował często, ponieważ ja jestem z Krakowa, a tam mam tylko domek letniskowy. Będę tam przyjeżdżał na wakacje, święta itd. No nie ma lepszej polany, tam na co drugim spacerze widzę łanię.
Ale tak jak mówicie nie chcę toczyć z nimi wojen, a jak się nie dogadamy to dam sobie spokój. Później pokażę wstępne zdjęcia czatowni.

[Girdian]

kamil3, ja w prawdzie nie stawiam czatowni ale po paro letnich wojnach z myśliwymi wreszcie dogadaliśmy się (tutaj mają racje) i od jakiegoś czasu wpisuję się do ich zeszytu obecności na łowisku ( czy jak on tam się nazywa) i mam spokój i żona mniej się martwi że ktoś przypadkiem mnie zastrzeli.Więc jak widać idzie się dogadać. A Ty ze względu na wiek pewnie nie masz szansy przebicia się więc może spróbuj przy pomocy ojca dogadać się z myśliwymi. Jako że nie siedzisz tam cały czas to może jednak nie będą sprawiać kłopotów. Ale najważniejsze żebyś przed rozmową z myśliwymi miał już zgodę od właściciela gruntu.

[kamil3]

Girdian, Dobrze, poszukam właściciela. Jak skończymy tą kwestię to pokażę zdjęcia czatowni.

[kamil3]

Dowiedziałem się że polana obok łowiska jest własnością myśliwego, który jest znajomym mojego dziadka. W niedzielę pójdę z nim tam i pokarze mi gdzie zaczyna się jego działka. Wstępnie zgodził się na postawienie czatowni.

[niemar]

kamil3, fajnie, powodzenia!

[kamil3]

Tak jak obiecałem wklejam zdjęcia czatowni przedstawiając kolejne etapy budowy.
Wraz z pomocnikiem zrobiłem cztery ramy, a później skręciłem je ze sobą.
Tak wygląda szkielet:
1.


Dodam jeszcze, że wszystko będzie ocieplone styropianem, okienka będą zrobione z plastikowej, odsuwanej szyby. Czatownia ma wymiary 120 na 150 cm, a wysokości 160cm.

Teraz kolej na dach. Postanowiłem zrobić lekko spadzisty aby śnieg i deszcz na nim nie zalegały. Pokryty będzie podwójną grubą folią.

2.


I na koniec chyba najdziwniejsze: sposób mocowania w ziemi.
Zastosowałem tu metalowe miecze, których kształt uzyskałem za pomocą piły do metalu. Dzięki temu nie będą gniły tak jak drewniane mocowania i jest je łatwiej wbić w ziemię.

3.


Jak ktoś wie co nawali w środku nocy podczas obserwacji to niech napiszę teraz.

[ostapowicz]

kamil3, 3 zdjęcia w jednym poście i ani grama więcej (popraw), a pozwolenie budowlane masz ?
Moim zdaniem im mniej obcych elementów w środowisku tym lepiej nawet ze względu na to że zwierzęta się szybciej przyzwyczajają do paru patyków okrytych jakąś agro-włókniną przykrytych suchą trawą niż do takiego kanciastego twora typu wychodek.

[kamil3]

ostapowicz, poprawione, mam zgodę na budowę.
Ale w takiej ekologicznej zimno będzie.

[ostapowicz]

Z tym pozwoleniem to żartowałem, a co do zimna no cóż bywa, że trzeba znieść zimno takie to uroki fotografii przyrodniczej.

[sniper565]

Postanowiłem zrobić lekko spadzisty aby śnieg i deszcz na nim nie zalegały

wg. mnie zbyt mały spad, by śnieg się zsuwał. Jedno spadzisty byłby może lepszym rozwiązaniem.

[kamil3]

sniper565, ale zajmował by dużo niepotrzebnego miejsca. To jest jako dodatkowe zabezpieczenie, na pewno coś pomoże.

[Drojac]

kamil3, konstrukcja może i ciekawa ale określiłbym ją jako "przerost formy nad treścią" czyli zbyt złożona jak zauważył Wojtek. Poza tym wysokość - 160cm i te metalowe miecze - wbijesz ją w ziemię i tak zostanie ? czy zamierzasz wykopać jeszcze dziurę ? jeśli nie, to perspektywa będzie "do bani" a leżeć się w niej na pewno nie da Poza tym im mniej wystaje ponad powierzchnię ziemi tym lepiej a wspomniane 160cm to dużo, a nawet bardzo dużo. O chłodzie też wypadałoby wspomnieć słów kilka - styropian pomoże tylko trochę - przy mrozach rzędu -15 /-20 i tak w środku będzie bardzo zimno, więc tego tak łatwo nie obejdziesz. Ale poświęcenie i pasja, albo ciepły dom i kapcie. Zresztą jak przed budą będzie się ciekawie działo, czego Ci życzę, to chłodu nie odczujesz. :->

[kamil3]

Drojac, czyli mówisz żeby wkopać ją w ziemię?

czy zamierzasz wykopać jeszcze dziurę ? jeśli nie, to perspektywa będzie "do bani" a leżeć się w niej na pewno nie da

nie rozumiem. CZemu się nie da? A co do perspektywy to czemu będzie zła?
Przecież okna mają być na wysokości głowy zwierzęcia, więc bez względu na to czy ją wkopie w ziemię czy nie i tak będzie taka wysoka.
Zaczynam się martwić, że coś robię źle

[slawoj]

A zmieścisz się w niej leżąc?
Perspektywa "do bani" bo za wysoka, przy mniejszych zwierzakach bedziesz je fotografować "z góry", nie bedzie przestrzeni za obiektem.

[kamil3]

slawoj, spoko, może luksusu nie będzie ale jak podkurczę nogi to się uda.
Co do perspektywy to czatownia jest budowana pod jelenie, ale przewidziałem okno na dole na dziki i lisy.

[moby dick]

kamil3, a sprawdziłeś jak długo wytrzymasz leżąc tak z podkurczonymi nogami?
Moim zdaniem przedmówcy mają 100% racji, perspektywa zbyt wysoka.