70 odpowiedzi w tym temacie

[nebari]

Mortis, dzięki wielkie teraz wiem jak się zabrać za temat

[Roby]

czy pomiar naświetlenia dokonuje się z założonym filtrem czy najpierw bez a potem się go stosuje

Jak aparat mierzy światło przez obiektyw to ze wszystkim co jest na nim założone. Wtedy żadnych korekt sie nie robi.

jak w przypadku gór czy pomiaru dokonuję na ciemniejszym a jaśniejsze przyciemniam filtrem ?? poradzie jak zrobić żeby było ok

Ja bym tak nie robił. Raczej skomponował scenę, tak jak chcę by wyglądała. Ocenił najjaśniejsze i najciemniejsze fragmenty kadru, by wiedzieć jak mocnego filtra użyć - to niestety już kwestia doświadczenia (chyba że tak jak napisał Mortis zmierzysz rozpiętość sceny i będziesz wiedział), potem już z wybranym filtrem odpowiednio przyciemnił jasne partie zdjęcia, zmierzył światło i wyzwolił migawkę. Jeżeli na podglądzie zdjęcia coś by było nie tak, to zrobiłbym drugie zdjecie z odpowiednią korektą. Albo mocniej/słabiej nałożył filtr, albo wprowadził korektę EV. I tyle. Ale i tak najważniejsze jest odpowiednie oświetlenie.

[nebari]

Roby, czyli i tak sprowadza się do doświadczenia i treningu tak więc biorę się za trening dzięki za pomoc

[krzych]

Ja ostatnio mam mały problem z używaniem połowkowych COKIN P. Mianowicie przy szerokich kątach (17-20mm) wciska mi się w kadr holder do filtrów; kolega podpowiedział mi żeby odciąć 2 puste mocowania filtrów w holderze i po sprawie. Spróbuję, bo innej opcji nie widzę, chybe że przesiadka na kołowe z gwintem...

[Mikouak]

krzych, ciach, ciach i gotowe Z tym że warto mieć też cały holder, z dwiema lub trzema mocowaniami, gdyby zaszła potrzeba użycia więcej niż jednego filtra. Ostatnio chciałem poeksperymentować z dwoma połówkami i nie pozostawało nic innego, jak holder ręczny

Jest też taka opcja: http://www.allegro.p... ... kin_p.html

[niemar]

Byłem właśnie w Karpaczu i podobnie, większość zdjęć do obróbki ze względu na ciemne górne rogi (szczerze myślałem, że to mocowanie z gwintem). Coś trzeba pomyśleć

[Mortis]

Ja ostatnio mam mały problem z używaniem połowkowych COKIN P

Do na prawdę szerokich kątów używamy cokina x-pro

[Mikouak]

Taaa... jak nas stać, to może i używamy

[August]

a jak nie stać to tniemy....nasze chińskie podróbki

[Eidolon]

Od jakiegoś miesiąca sprawdzam w terenie szarą połówkę. Nie będę truł o zaletach, bo to oczywiste, ale chodzi mi o kwestie utrudniające jego użytkowanie (czy też ogólnie filtrów w systemie Cokin). Nie wiem - może ktoś ma jakieś rady na te przypadłości. Pierwsza i w sumie podstawowa sprawa to zauwżyłem wielką wrażliwość tego filtra na różne zewnętrzne warunki. Bardzo łatwo go pobrudzić czy porysować. I nie mówię tu o obchodzeniu się z nim brutalnie, ale naprawdę uważne i ostrożne korzystanie. Warunki oczywiści terenowe, ale z mojej strony była chyba wszelka możliwa troska, a mimo to po tygodniu zauważyłem już parę drobnych rys i kilka dziwnych zabrudzeń (część bez problemu zeszła, ale są ze 3 jakieś czarne malutkie kropki niewiadomego pochodzenia, które nijak zejść nie chcą...). Boję się pomyśleć co będzie po kilku miesiącach używania...
Nie uśmiecha mi się kupować nowego filtra każdego roku.

Inna sprawa to w pewnych warunkach baaardzo ograniczona przydatność takiego filtra np. przy mglistym świcie (a właśnie wtedy bardzo by się przydał). Wielokrotnie w takiej sytuacji zaparowywał mi tak, że za nic nie dało się zrobić zdjęcia. Ani się tego dobrze przetrzeć nie dało, ani temu zapobieć, a warunki uciekały. No a bez filtra kontrasty zabijają.

Aha - filtr to oryginalny Hitech, więc nie sądziłem, że takie problemy (a szczególnie na tą skalę) się pojawią.

Macie na te rzeczy radę?

[Mikouak]

Eidolon, potwierdzam Twoje obserwacje i zrobi to pewnie każdy użytkownik filtrów w tym systemie. Żadnego specjalnego brudzenia co prawda nie zaobserwowałem, ale ryski owszem. Ja przechowuję filtry w oryginalnych foliowych opakowaniach i moim zdaniem to im najbardziej szkodzi. Norbius gdzieś się chwalił swoim pokrowcem dedykowanym do Hitechów (standardowe do Cokinów są za krótkie!), który mógłby sporo poprawić w tym temacie. Niestety od jakiegoś czasu szukam i nie mogę znaleźć, a chętnie bym kupił...

Co do parowania/zamarzania, to filtry zachowują się podobnie jak obiektywy i trudno coś z tym zrobić. Można wycierać, wkładać na chwilę do kieszeni, metody są różne, ale złotego środka chyba nie ma
Zwróć uwagę na jedną rzecz, bo może robisz to samo co ja na początku zabaw z cokinami... notorycznie sam sobie zachuchiwałem filtry, dysząc podczas patrzenia w wizjer

[Eidolon]

Dzięki za odpowiedź. Jeśli chodzi o dyszenie to chyba jednak winiłbym tylko ekstremalnie dużą wilgotność powietrza, a nie siebie, bo filtr bywał zaparowany np. po przejściu kilkuminutowym z miejsca na miejsce i dopiero co rozstawieniu statywu - w momencie, kiedy jeszcze nie zdążyłem spojrzeć w wizjer.
Chociaż nie do końca powiedziałbym, że obiektywy zaparowują tak samo - zauważyłem, że filtr był na to wielokrotnie bardziej podatny, niż szkła.

A z tym rysowaniem się no właśnie... ja też póki co trzymam w tym foliowym pokrowcu, w którym był dostarczony. Gdybyś namierzył gdzieś coś lepszego, to jakbym mógł prosić, żebyś dał znać to byłoby super.

Poza tym tak narzekam i narzekam, ale oczywiście pomimo swoich wad nie wyobrażam sobie wielu zdjęć bez niego

[Mikouak]

Filtr paruje bardziej niż obiektyw, bo z obu stron
Oczywiście dam znać, jak coś namierzę.

Edit: Wujek McMorris wygrzebał
http://www.allegro.p... ... kin_p.html
To niech teraz jeszcze wujek da sześć dych

A tak w ogóle, to wygląda na zwykłą kieszonkę, do której można włożyć filtry... w oryginalnych foliowych opakowaniach...

[comatus]

Co do rysowania się tych filtrów to rzeczywiście w tym standardowym "pokrowcu" to jest kicha. Ja zrobiłem tak, że wymieniłem tą tekturkę na "miękki" papier. Filtr najpierw w papierek, a dopiero potem do pokrowca. I odkąd stosuję swoję kartkę nie przybyło mi nowych rysek (pomijając jeden taki wypad, podczas którego aparat przewrócił mi się na skałki i teraz mam filtr w dwóch częściach ).
A ten pokrowiec to też lipa - po pierwszym foceniu na mrozie (jakieś minus 5*C) zaczął sie kruszyć (za twarde tworzywo chyba).

Na koniec (bo potrzebuję nowego filtra), co sądzicie o tym zestawie? --> LINK. Był jeszcze z 1.2 (cztery filtry chyba po ~280pln).

[Mikouak]

Niezła cena. Ja bym brał
Ostatnio kupiłem 0,6 za jakieś 110 zeta

[comatus]

Mikouak, ja swoje 0.9 ponad rok temu kupiłem za 109 + przesyłka. Tu się zastanawiam tylko czy 0.3 przyda mi się, czy nie lepiej 1.2? Bo czesto 0.9 było za słabe (jak dla mnie).

[Eidolon]

Za Hitechax3 cena super. Ja brałbym 0,6-0,9-1,2. Zastanawiam się czy kiedykolwiek potrzebowałbym 0,3 - przyciemnienie za bardzo subtelne jak dla mnie.

[viridis]

to może coś takiego do transportu / przechowywania filtrów http://www.allegro.p... ... szawa.html

[Mikouak]

Ogólnie do filtrów Cokin może być, ale niestety nie do Hitechów. Z nimi jest problem, taki mały, ma zaledwie 5mm... 5mm różnicy w długości filtrów Hitech i standardowych filtrów Cokin
Te pierwsze mają 110, te drugie 105mm.

[Roby]

A tak w ogóle, to wygląda na zwykłą kieszonkę, do której można włożyć filtry... w oryginalnych foliowych opakowaniach...

Napisałem do gościa z allegro i Mikouak masz rację, taką odpowiedź otrzymałem:

>>Etui nie ma przegródek, mieści do pięciu filtrów Hitech razem z ich
fabrycznymi opakowaniami foliowo-tekturowymi. Jest dość miękkie, acz raczej
nie polecałbym ich przechowywania bez fabrycznych "koszulek"<<

Także problemu rysowania nie rozwiązuje, może jedynie ułatwić w terenie ich używanie. Ale ja tam najpotrzebniejsze trzymam w kieszeni koszuli.