
Grudzień 2010
#221
(Paweł Wróblewski)
Napisano 05 grudnia 2010 - 20:43
#222
Napisano 05 grudnia 2010 - 20:47
#223
(Maciej Smolarczyk)
Napisano 05 grudnia 2010 - 20:47

PhotoN, 209 calkiem niezle
a mi znalazlo sie jeszcze jedno zrobione dzis sigma:
211.

http://msmolarc.republika.pl
#224
(Arkadiusz)
Napisano 05 grudnia 2010 - 20:50

mam jeszcze filmik 25s full hd, 135MB MOV. powie ktoś co z tym można dalej zrobić żeby go pokazać w necie, jakiś program jest potrzebny żeby go obrobić??
Jeżeli używasz Windows'a to masz systemowy program Windows Movie Maker, w którym możesz dokonać obróbki i ponownej kompresji tak aby zmniejszyć wagę pliku...nie pamiętam tylko czy obsługuje on format *.MOV


Jeszcze raz gratuluję Wam świetnych kadrów

PS. Gdyby był problem z *.MOV podeślij mi filmik mailem to przekonwertuję na *.AVI – oczywiście jeśli chcesz

a mi znalazlo sie jeszcze jedno zrobione dzis sigma:
211.
500mm f/8...całkiem fajnie wyszło

#225
(Paweł Wróblewski)
Napisano 05 grudnia 2010 - 20:50
fot nie robię to se chociaż trochę ponarzekam

#226
Napisano 05 grudnia 2010 - 20:54

212. Smakosz witaminek

#227
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:04
213.

214.

215.

216.

#228
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:04
a z zamarzniętymi stawami to lepiej uważać - śnieg spadł zanim przyszedł duży mróz i pod nim lód jest cienki. Ja dzisiaj na łąkach kilka razy musiałem zawracać bo pod śniegiem woda stoi...
i żeby nie tylko słowa to kilka landszaftów, jeden z "dodatkiem"
217.

218.

219.

W Kampinosie warunki trudne, śniegu pełno w wiele miejsc nie można dojechać i ta woda na polach.
Ale zwierzaków pełno. oprócz liska widziałem kilka sarenek, łosi i pierzastych różnorodnych, z przewagą sójek. Ale pod obiektyw nie chciały podejść...
#229
(Paweł Wróblewski)
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:12
dodam że nawet gdy lód był gruby i dawało się po nim przejść to warstwa śniegu na lodzie działa jak "grzałka" roztapiając powoli lód...wiem z autopsjia z zamarzniętymi stawami to lepiej uważać - śnieg spadł zanim przyszedł duży mróz i pod nim lód jest cienki. Ja dzisiaj na łąkach kilka razy musiałem zawracać bo pod śniegiem woda stoi...

217. przyjemne

#230
(Damian Bednarz)
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:15
A w zasadzie wszystko zaczęło się od piątku, kiedy przygotowywałem przedpole (odśnieżałem) na fotografowanie. Zajęło mi to jakieś 2h.
W sobotę wstałem o 5:00 rano, a w budzie byłem o 6:00 rano. Byłem nastawiony na pierwszego w życiu myszaka. Już nie mogłem się doczekać tego spotkania.
Rano "na siano" przyszło 6 saren, które ładnie pozowały. Jednak bardzo silna mgła ograniczała skuteczność mojego AF-a. W wyniku nieszczęsnej mgły powstało tylko takie ujęcie:
220(zaznaczam, że to na 100% mgła, a nie zaparowany obiektyw.Z tym sobie już poradziłem)

Od tego zdjęcia minęły jakieś 2 godziny, a mgła dalej nie schodziła. Za to przed budą pojawił się gawron. Siadł na patyku i bardzo ładnie pozował (w mojej wyobraźni).
Korzystając z rady wielu formuowiczów nie fotografowałem go, tylko czekałem aż zacznie jeść. Skończyło się na tym, że odleciał, a mnie zostawił bez żadnego zdjęcia.
Czekałem dalej. Koło budy przeszedł tylko 1 bażant.
W pewnym momencie wyszła na jaw jedna z wielu wad mojej budy. Nie było (typowych) otworków na przepływ powietrza. "Zachuchałem" całą budę i obiektyw mi zaparował od wewnątrz. Nagle przed budą siadł myszołów. Byłem bezsilny i tylko go obserwowałem.
Gdy odleciał zadzwoniłem do mamy, czy by mnie nie mogła odebrać z budy (aby ptaków nie wypłoszyć)- o dziwo się zgodziła. Buda stoi jakieś 600m za domem.
Tak minęła sobota.
Niedziela zaczęła się podobnie. Znów budzik na 5:00. Wstałem i wyjrzałem przez okno.
Znów ta wielka mgła, więc poszedłem spać dalej.
Później mgła zaczęła opadać. O 9:00 wszedłem do budy.
Przez pierwsze 2 godziny nic się nie działo. Później patrze: przyleciały 2 myszaki.
Krótka 2 sekundowa szarpanina między nimi i pozycja ustalona.
Gdy jeden (dominujący) jadł, drugi siedział na słupie i czekał na swoją kolei.
221- pierwsze zdjęcie myszaka (dosłownie)

222

223

224

Po tej sesji odleciał, a na scenę wkroczyły bażanty. Było ich 6:
225

226

Następnie zaskoczył mnie myszak, który wyleciał z tyłu budy i lądował jakieś 5 metrów ode mnie.
227

228

229

Następnie pieszo przeszedł na swoje miejsce (oddalone o 9,5 metra)
I wtedy zmarnowałem jedno ze zdjęć życia

Do teraz nie mogę sobie wytłumaczyć jak to się stało, że nie trafiłem z ostrością.
230

Sarna niestety drugiej szansy mi nie dała.
Tak minął weekend z którego jestem ogólnie bardzo zadowolony (no może poza zdjęciem 230).
Co do bażantów to mam jeszcze parę ujęć nie obrobionych, więc je dodam później.
Moja strona www: Damian Bednarz - fotografia przyrodnicza
#231
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:18
Ale numerki do poprawki
#232
(Paweł Wróblewski)
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:19
sigma?Do teraz nie mogę sobie wytłumaczyć jak to się stało, że nie trafiłem z ostrością.

szkoda ze zepsułeś, najpierw myślałem ze tam z tyłu coś jest, dopiero potem doczytałem że jednak nie

#233
(Jacek)
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:21


A teraz kilka słów co u mnie - w zasadzie wypadałoby napisać bez zmian, z tym że generalnie łażę w budę żeby posiedzieć, pogapić się i czekam na Bóg wie co :-> Im pogoda gorsza, tym większy kocioł - niestety (dla krukowatych) pola mocno przymarzły i pokryte są śniegiem więc coraz większa ich liczba przylatuje na posiłek pod budę. W sumie z jednej strony taki tłok ma swoje zalety - dużo więcej dzieje się w powietrzu niż ma to miejsce, gdy jest mało ptaków i wszystko szlaja się po ziemi jak kury w sadzie. Ale ... atrakcje w postaci lisa lub, jak dziś, bażanta borą w łeb ze względu na zawalikadry. O ile bażant od biedy może wznieść się w powietrze (po cichu marzę sobie o kadrze z tym ptakiem w locie;) to z lisem gorsza sprawa - pakuje się zwykle w największy kocioł i wybiera co lepsze. Zabawa, jak dla mnie, średnia - jemu, a w zasadzie im, to chyba pasuje :-> Bieliki kręcą się w powietrzu, dziś zapowiadało się bardzo obiecująco - wylądowały sobie jakieś 50 metrów przed szkłem - namierzyłem i czekałem aż nadlecą, niestety w oddali podjechał barakowóz i zaczęła się zbiorówka

dwa pierwsze kadry z wczoraj gdy rano było jeszcze trochę jasno, reszta z ciemności rurzyckich

231

232

233

234

235

236

237

238

#234
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:21

Drojac, wszystkie piękne! To czekamy na bażanta w locie

P.S. jaki smar zimowy polecacie?

#235
(Arkadiusz)
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:22

Drojac, jak zwylke świetnie!
#236
(Paweł Wróblewski)
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:25
"czarnuch" do tematycznego marsz!
PhotoN, - całkiem fajnie rysuje to szkło.
#238
(Maciej Smolarczyk)
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:30
damian, troche bym dodal kontrastu w twoich fotach i lekko je nasycil... fajna historia
http://msmolarc.republika.pl
#239
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:31
#240
(Tomasz Szyszko)
Napisano 05 grudnia 2010 - 21:40

damian2000, ciekawie się u ciebie robi.
Ataman, fajne światełko u sójki.
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
FOTORELACJA z super mini pleneru wyjazdowego - Pieniny 2010 |
|
![]()
|
|
01.01.2010 - Plaża w Sopocie o świcie / Ujście rzeki Reda. |
|
![]()
|
|
Zdjęcie roku 2010, forum fotoprzyroda.pl - Fauna |
|
![]() |
|
Zwycięzcy konkursu "IV Pory Roku Fotoprzyroda.pl - Zdjęcie Roku 2010" |
|
![]() |
|
Część czwarta Zima 2010 / 2011- Fauna Dogrywka |
|
![]() |
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych