Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Grudzień 2010


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1554 odpowiedzi w tym temacie

#541 Jarus (Jarosław Waligórski)

Jarus
  • Użytkownik
  • 503 postów
  • Wiek: 49
  • Lokalizacja:
    Poznań

Napisano 11 grudnia 2010 - 20:20

Dratwa, jak robisz takie zajefajne zdjęcia dzięcioła /77/ ?? Łazisz po drzewach czy jak? Ja je zawsze z dołu foce... :-(
ryba, fajne fotki.

Pozdrawiam!

Jarosław 'Jarus' Waligórski

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nikon D7200, 18-105kit + 300/4 AF-S + TC 1.4, Tamron G2 150-600,  Manfrotto 190XProB+496RC2 + kompletny brak czasu :(


#542 Marian

Marian
  • Użytkownik
  • 240 postów
  • Lokalizacja:
    CHEŁM ŚLĄSKI

Napisano 11 grudnia 2010 - 20:21

a żeby nie było - drapieżnik też przyleciał. Niestety tylko jeden, a tak liczyłem na walki :) Jak jeden jadł to drugi krążył bardzo blisko wydając charakterystyczne okrzyki nie chciał jednak się dołączyć. Jutro przygotowuję kija na myszola bo nie ma gdzie usiąść po jedzeniu i usiada między krzaczorami na sąsiednim drzewie.

386.

Dołączona grafika

387.

Dołączona grafika

#543 Drojac (Jacek)

Drojac
  • Lokalizacja:
    Cisewo

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:01

Dziś dość konkretnie zasyfię bezkrwawe, bo wrzucę dwie fotorelacje z 3 ostatnich posiedzeń. Ta jest z dwóch poprzednich, nie wrzucałem na bieżąco bo w sumie nie było z czego wybierać ale wczoraj jednak zrobiłem selekcję i kilka się znalazło - nie obrazują tego co się działo a działo się ... Takiego nalotu myszaków jeszcze nie miałem. Już kilka dni temu frekwencją prawie dorównywały wszystkim krukowatym - oczywiście te siedzące na ziemi. Dwa ostatnie dni to przesada i to przez duże "p". Prawdę mówiąc to nie sądziłem, że jest tak liczna populacja tego ptaka u mnie w regionie. Pierwsze lądują zwykle ok 7.30 - jest jeszcze ciemno ale rozpoznaję je po sylwetce i "miauczeniu" :-> Potem jest już tylko gorzej ... W zasadzie nie ma szans aby doliczyć się dokładnej liczby siedzących, bo albo siedzą w kupach po 3-4 sztuki albo odlatują i przylatują non-stop. Był taki okres ok 3 godzin, że minimalna ilość pasących się wynosiła nie mniej niż 13-14 sztuk. Koszmar. Po czymś takim nie potrafię sobie wyobrazić, jak można narzekać na ich brak. Tutaj nadmiar nie tyle co przeszkadza w fotografowaniu co uniemożliwia wykonywanie tej czynności. Szanse na zrobienie zdjęcia by w kadrze były tylko dwa ptaki są prawie równe zeru. Fakt, widok niesamowity ale po jakimś czasie czuję się jak w jakimś kurniku bez ścian i grzęd. Kolejna zmiana jaka zaszła w porównaniu do poprzednich tygodni, to kruki a dokładnie regularność w ich przylotach. No i meldują się jako pierwsze obwieszczając to krakaniem i niskimi przelotami nad budą. Nadal się jednak bardzo czujne i mam wrażenie, że bez względu na to co robią cały czas gapią się w szkło. Spłoszone jego ruchem odlatują by za kilka minut metodą podchodów z powrotem znaleźć się przy jedzeniu. Im bliżej końca dnia a co za tym idzie, mniejszą ilością padliny, bardziej dają się we znaki maltretując myszołowy - jedno kruczysko bez problemu potrafi uprzykrzyć życie i odpędzić od żarcia bądź zabrać je myszakowi. Ech - powtórzę kolejny raz, kamery brak żeby to wszystko pokazać. Ale może już niedługo ... :> a teraz do rzeczy czyli do zdjęć


388
Dołączona grafika
to jedno z miejsc, w którym da się focić - więcej niż dwa nigdy nie siadają, chyba że sroki :)

389
Dołączona grafika

390
Dołączona grafika
to akurat czysty przypadek. czysty dosłownie i przenośni ;-)

391
Dołączona grafika
powietrze czyli drugie z miejsc, gdzie można spotkać szkłem jednego ptaka. ale nie zawsze ...

392
Dołączona grafika
podobno nie wszystko daje się zjeść - ale spróbować trzeba :mrgreen:

393
Dołączona grafika
bez komentarza

394
Dołączona grafika
a kysz zmoro ! :->

395
Dołączona grafika
na kilka chwil pojawiło się słońce - ale wychodząc zza chmur oświetlało tylko plac, las w tle pozostawiając w cieniu. nie wiem jak Wy, ale ja mam wrażenie, że to zdjęcie wygląda przez to jak doświetlone lampą

396
Dołączona grafika

za chwilę foty z dziś. a dziś miałem nie iść ale ...

#544 Tomek_K

Tomek_K
  • Użytkownik
  • 3 087 postów
  • Lokalizacja:
    Mazowieckie

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:05

92 faktycznie wygląda jakbyś lampą dopalił.Przypalam papieroska i czekam na resztę :mrgreen:

#545 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:06

Drojac - mistrzuniu wrzucaj resztę :D
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#546 ryba

ryba
  • Lokalizacja:
    Mława

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:07

Numery ludzie numery bo już tak namieszane że nie wiem

#547 PatrykGala

PatrykGala
  • Lokalizacja:
    Złotów

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:08

za chwilę foty z dziś. a dziś miałem nie iść ale ...

Nie dołuj już ludzi ;-)
Dawaj te foty ;-)
Patryk, Pozdrawiam

#548 Harvester (Tomek J. Kierkowicz)

Harvester
  • Lokalizacja:
    Kraków

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:11

Drojac, Jak zwykle świetne, czekam na więcej.

FB

tomaszkierkowicz.manifo.com


#549 kalinek123

kalinek123
  • Użytkownik
  • 2 041 postów
  • Wiek: 29
  • Lokalizacja:
    Kikół/Toruń

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:18

397
Dołączona grafika
398
Dołączona grafika
399
Dołączona grafika
400
Dołączona grafika
Eos 450D/Sigma 120-400/EF 18-55 mm IS/Canon EF 50 f/1.8 II/Helios/StatywBenro+Głowica Benro

http://piotrkalinowski.manifo.com/

Sprzedam Głowice Manfrotto 700RC2!

#550 Logiełka (Piotr)

Logiełka
  • Lokalizacja:
    Konstancin-Jeziorna

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:20

Drojac, ale się działo - dawaj więcej :)

#551 Judyta

Judyta
  • Użytkownik
  • 2 223 postów
  • Lokalizacja:
    Białystok

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:25

Drojac, a już miałam nadzieję że nie tylko ja robię zdjęci z lampą :mrgreen: , a tu niestety. Zdjęcia świetne.
kalinek123, ładniutko :-D

#552 damian2000 (Damian Bednarz)

damian2000
  • Lokalizacja:
    okolice Krakowa

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:31

Drojac, po tobie ciężko coś wstawiać, nawet do BŁ. :bow:

Napisze trochę w skrócie, bo jutro rano trzeba wstać:
Najpierw dowiedziałem się, że wystawiane mięsko odwiedzają 2 psy.
Nie są duże (wzięły po jednej porcji rosołowej, a resztę zostawiły), więc się chyba nie powinienem aż tak bardzo martwić.(chociaż.....)
W każdym razie przez te psy, nie przyszły sarny.
Dzisiaj odwiedziły mnie sroki, kawki, wrony, gawrony, bażanty.
Na niebie pojawił się myszołów, ale gawrony szybko go przepędziły.

Najpierw pojawiły się bażanty. Słońce wyszło tylko na chwilę, oświetlając tło.

401
Dołączona grafika

402
Dołączona grafika

Nie trwało to długo, bo później słońce się schowało, a następnie zaczął padać śnieg.
403
Dołączona grafika

Podczas zasiadki udało się też sfotografować gawrony.
404
Dołączona grafika

405
Dołączona grafika

406
Dołączona grafika

Ale czym by była zasiadka bez straconych ujęć:
407
Dołączona grafika

408
Dołączona grafika

Jutro powtórka.

#553 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:33

damian2000, - na 94. świetne kolory.
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#554 Drojac (Jacek)

Drojac
  • Lokalizacja:
    Cisewo

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:37

... dziś miałem nie iść ale - po pierwsze, od jakiegoś czasu coraz bardziej podoba mi się focenie w trudnych warunkach pogodowych, po drugie - meteo pokazało że będzie całą noc sypać śnieg a od świtu deszcz - jak tu spać w taką pogodę ;-) standardowo pobudka 5.30, wyglądam na próg przed domem a on konkretnie przykryty śniegiem - wieczorem był odśnieżony, do tego z nieba sypie aż miło a między płatkami śniegu widać krople deszczu. Momentalnie poczułem się jakby spadał na mnie - sen wyparował ze mnie całkiem. Zebrałem graty, wrzuciłem śniadanie, herba w termos i w drogę. O dziwo lazło się całkiem przyjemnie, bo mokry już śnieg siadł trochę więc drogę do budy pokonałem w nieco krótszym czasie niż zwykle. Na miejscu padał już tylko deszcz. Skok w budę i chwila drzemki na jawie. Zerkam na zegarek - 7.30. Cisza. Gdzieś nad lasem słychać kruki. 7.45, 8.00, 8.15 - cisza. Przeleciał pierwszy kruk, za nim dwa następne wrzeszczące na siebie, potem jeszcze kilka następnych. A myszaków zero. Nawet nie słychać żeby nawoływały jak miało to miejsce w ostatnich dniach. Czyżby pogoda je odstraszyła ? Nic z tego. Kątem oka widzę, że na krzakach z lewej strony siedzą dwa, chwilę potem jak duch pojawia się na brzozie z prawej strony kolejny. Ale siedzą i czekają w ciszy. Ląduje wrona, obchodzi plac i odlatuje. Następnie sroka i tak samo. Wracają trzy, lądują pierwsze dwa kruki - sytuacja analogiczna do poprzednich. 8.30 ląduje pierwszy myszak - zmoknięty jak przysłowiowa kura. Deszcz pada ale delikatnie, mimo wszystko atmosfera dość senna. Do tego zacina płd-zach wiatr więc jest idealnie - do zdjęć w locie taki jest najlepszy :-> Mijają kolejne minuty, lądują kolejne myszaki ale nie tak dużo jak ostatnio. Jest całkiem przyzwoicie, max na scenie 7-8 sztuk, czasem zostają 3-4, skład uzupełniają kruki i kilka srok, czasem pokaże się też wrona. I zaczyna się zabawa. Patrząc na prognozę pogody miałem nadzieję na deszczowe foty oraz lotnicze popisy (ze względu na silny wiatr). No i nie zawiodłem się. Po cichu liczyłem na bieliki i lisy ale tych pierwszych nie doczekałem się, zresztą ostatnie dwa wypady były też bez ich obecności. Lis przylazł ale pod sam koniec posiedzenia, ok 15.30 - było już szarawo ale kilka pamiątkowych dostał. Generalnie posiedzenie udane pod każdym względem, zdjęciowym bo pofociłem trochę przemoczonych "kurczaków", przyleciał włochacz wyglądający jak sto nieszczęść, bardzo dużo zdjęć w locie - może nie jakichś tam rewelacji ale sam fakt że można sobie potrenować jest już na plus - do tego lisisko na koniec zasiadki, udany dzień. Pobyt uprzyjemniał stukający w ściany budy deszcz oraz świszczący wiatr - a w środku sucho :mrgreen: Wracając przepłoszyłem dość pokaźne stadko bażantów - 4 koguty i kilka kurek, trzeba będzie chyba im też sypać od czasu do czasu i zapraszać na foty ;-) Dobra, koniec nudzenia. Acha - nie wiem czy to wpływ pogody, ale zarówno myszaki jak i kruki zachowywały się względem siebie stosunkowo spokojnie, sporadyczne podszczypywania w dupsko, ew. delikatne "mysie" wzajemne napinania się. Żadnych konkretów. Pod tym względem nuda, ale nie może być za dużo. Do zdjęć więc proszę :

409
Dołączona grafika
pierwszy z jaśniejszych dziś, chyba nocował w lesie bo stosunkowo suchy.

410
Dołączona grafika
kurze łapy rozchodzą się jako pierwsze, jedynymi amatorami są kruki, które potrafią zmieścić w dziobie nawet dwie sztuki. U Qelki kiedyś łyknął nawet trzy, nie wiem jakim sposobem, ale nie zazdroszczę mu :) Dodam tylko, że łapy odrąbuję na samym początku bo często jako jedyne części kurczaków wystają ze śniegu psując kadry:)

411
Dołączona grafika
jeden z pierwszych lotników

412
Dołączona grafika
wymoczek - ale jeszcze nie taki najgorszy. były takie, które wyglądał jak chodzące ptasie zwłoki

413
Dołączona grafika
kolejny jasny - ostatnio przylatują cztery podobne, jeden z nich jest prawie całkiem biały

414
Dołączona grafika
kolejny mokry kur

415
Dołączona grafika
kruczyska nie pchały się dziś specjalnie pod szkło - głównie czekały na okazję żeby zawinąć spod myszaka jakiś ochłap i ześrutować gdzieś na boku

416
Dołączona grafika
to to nie wiem ;)

417
Dołączona grafika
zmoczony włochacz. aż mi go żal było, tak smutno wyglądał. ale pakował w siebie chyba z godzinę i kilku zwyczajnych braci przegonił od stołu

418
Dołączona grafika
a to jeden z dwóch "zaprzyjaźnionych" lisów. czarnego nie ma od kilku dni, mam nadzieję, że go nie strzelili :-/

Jak jeszcze coś wartego uwagi wykopię to wrzucę, ale to nie dziś bo i tak przesadziłem. No, może lisa w temat ;-)

Całą noc ma padać deszcz :-P

#555 UBI (Robert)

UBI
  • Lokalizacja:
    Konstancin-Jeziorna

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:38

Drojac, pogratulować , przed budą musiało się nieźle dziać, ja może jutro siądę.
damian2000, kalinek123, oby tak dalej
widać po fotkach w BŁ że wszędzie coś się dzieje, ja oczywiście jestem laikiem w tych sparwach ale wg mnie podstawa to systematycznie uzupełniania stołówka, i im więcej wyłożysz tym większe przylatują :mrgreen:
pozdrowienia
CANON

#556 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:42

Drojac, - dzięki, można iść spać :)
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#557 damian2000 (Damian Bednarz)

damian2000
  • Lokalizacja:
    okolice Krakowa

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:48

No to jeszcze parę fot:

419
Dołączona grafika

420
Dołączona grafika

421
Dołączona grafika

422
Dołączona grafika

423
Dołączona grafika

Reszta jutro (o ile coś sfotografuje).

#558 Jarus (Jarosław Waligórski)

Jarus
  • Użytkownik
  • 503 postów
  • Wiek: 49
  • Lokalizacja:
    Poznań

Napisano 11 grudnia 2010 - 21:53

damian2000, fajne fotki /dla mnie 420 i 422 w szczególności/.

Pozdrawiam!

Pozdrawiam!

Jarosław 'Jarus' Waligórski

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nikon D7200, 18-105kit + 300/4 AF-S + TC 1.4, Tamron G2 150-600,  Manfrotto 190XProB+496RC2 + kompletny brak czasu :(


#559 kalinek123

kalinek123
  • Użytkownik
  • 2 041 postów
  • Wiek: 29
  • Lokalizacja:
    Kikół/Toruń

Napisano 11 grudnia 2010 - 22:01

Reszta jutro (o ile coś sfotografuje).

To powodzenia życzę!
Ja też jutro idę do czatowni.
Eos 450D/Sigma 120-400/EF 18-55 mm IS/Canon EF 50 f/1.8 II/Helios/StatywBenro+Głowica Benro

http://piotrkalinowski.manifo.com/

Sprzedam Głowice Manfrotto 700RC2!

#560 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 11 grudnia 2010 - 22:05

Drojac, super, cięzko wyłowić w takiej masie ptaków udany kadr. Pokazuj kolejne
kalinek123, bardzo fajnie
damian2000 tak trzymac

Doczekałem w końcu dzisiejszego dnia, po tygodniu nęcenia miałem wielkie nadzieje na spotkanie z myszakami. Całą zeszłą zimę wymykały się nie dając szans na foty. Wczoraj po południu jeszcze ostatni raz przed zasiadką pojechałem dołożyć kurczaków, ale nasypało tyle śniegu że zanim to zrobiłem to dobre 30 min machałem saperką aby odkopać scenę i kij na którym miały siadać - nie wróżyło to nic dobrego na dzisiaj.
Dzisiejszy poranek bez zmian wstałem, za oknem wieje śniegiem, szybko wylatuję z domu bo już po 8-smej, na miejscu jestem o 8:30, odkopuję to co zasypało przez noc. kładę nowe kurczaki i wątrobę i gramolę się przez 5 min do namiotu, ze ściśniętej śniegiem 2-ki zrobiła się okrojona jedynka, ledwo się zmieściłem ze sprzętem. Od 9:00 czekam, po 15 min słyszę kruki, lądują ze świstem na drzewach wokół namiotu, krzyczą, piszczą, mruczą, pykają aż w końcu pierwszy podchodzi do mięsa, nie je tylko siedzi i bacznie obserwuje, po chwili zaczyna skubać. Cieszę oczy widokiem i wykonuje pierwsze klatki. Odrywam na chwile wzrok od wizjera, wracam a na scenie stoi myszak, robię zdjęcie, ptak się podrywa i odlatuje. Na scenie dominują kruki sroki i wrony siwe, których wcześniej tu nie widziałem. Nagle wszystkie ptaki się podrywają i nastaje cisza, 5, 10 min nic się nie dzieje, wykorzystuję pauzę aby uzbroić się w dodatkową parę skarpetek, sprawdzam kontrolnie wizjer pomiędzy skarpetkami :) a na scenie siedzi jastrząb łapię za aparat ale jest szybszy, unosi kurczaka i znika w śnieżnej zadymce. Po 30 min wraca myszak z kolegą ale żarcia mają tak dużo że nie starają się o utarczki. Scenę powoli zasypuje śnieg, ptaki uciekając przed śniegiem przesuwają się na prawo w wykopanym przeze mnie ,,tunelu" część mięsa została już doszczętnie zasypana, myszaki objadają sie jak na wyścigi, trwa to jakieś 20 min, potem jeszcze wracaja pojednczo, na chwilę. Śniegu już nawiało tak że ledwo czubek patyka widać. Po czterech godzinach wychodzę zmotywowany dodatkowo przez smsa żony że ciepłe gofry czekają w domu. Odkopałem jeszcze pozostałą część mięsa i robiąc piramidkę z korpusów na czubku ledwo wystającego badyla.

424
zwiadowca
Dołączona grafika

425
pierwsza klatka z myszakiem tej zimy
Dołączona grafika

426
sroki pilnowały stołówki, tutaj widać różnicę poziomu, ptaki czuły się nieswojo musząc schodzić poniżej linii śniegu w wykopany wcześniej w śniegu rów. Co chwila wyciągały łapki i szyje żeby sprawdzić co się dzieje ponad nimi.
Dołączona grafika

427
Dołączona grafika

428
Dołączona grafika







Podobne tematy Collapse

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych