1554 odpowiedzi w tym temacie

[Daniel75]

Tomek_K - Super lis

[cycu55]

buteo i co z sarną? Zjadła to co jej przyniosłeś? Dałeś jej może wody?

[slawoj]

buteo i co z sarną? Zjadła to co jej przyniosłeś? Dałeś jej może wody?

Napoił, nakarmił, owinął ciepłym kocykiem, pogłaskał i poszedł

[kucharzewski]

no właśnie tez jestem ciekaw, czy w takim stanie tych parę jabłek może uratować zwierzaka, oczywiście super buteo zrobiłeś, pewnie też bym śmigał po coś do jedzenia dla niej.

[Logiełka]

Marcin - fajne kadry, kruki przednie, lisów zazdroszczę
Tomek - tych myszaków to sobie chyba długo nie wybaczysz, ależ fajna akcja w powietrzu. Lisek złodziejaszek fajny. Mi się rudzielec marzy - zawsze czekam, że przyjdzie

Pozdrawiam

[Norbius]

Kurde nieudacza....Ty tu wrzucasz takie kadry, że idzie się tylko pochlastać z zazdrości ...ja nie mam żadnego myszołowa czy kruka...ehhh...

[pol]

480 złodziejaszek

[enkoder]

481.


Nieproszony gość.
482.


Ten sam koleżka, co wczoraj, podpasowało mu jedzonko.
483.

[maciejowy]

Logiełka, juz Ci wybaczylem . Ach, na takie sloneczko, jak dzis, to dlugo czekalem, stad tak zal zmarnowanych godzin. tyle, ze nasze myszki sie utucza troche na Prince Polo. A po poludniu na pewno jakis rudzielec sie trafi. Niestety nie moglem siedziec dluzej niz do 12-ej - obowiazki domowe wzywaly...

A widze, ze w tym roku wszyscy na myszaki w locie czatuja.

Tomek_K, piekne sceny z liskiem

MUSTANG_71 - to i tobie mysliwi zepsuli posiedzenie. kadr z przeswitem przez drzewa swietny. Ile masz tam sniegu, wiecej niz pol metra?

[szycho]

O rany, ale od wczorajszego wieczora postów napisaliście. A zdjęcia... jedne mniodzio inne mniej. Wszystkim gratuluję udanych łowów.

To może skromnie ja coś pokażę.
Dzisiaj rano [9.00] ruszyłem do budy. Po drodze już sobie obmyślałem plan zmontowania karmnika pod domem, bo od miesiąca w budzie myszaka nie widziałem. Do tego ruszyła przecina pobliskiego lasu i w ogóle czarne myśli
Podrzuciłem świeżego mięcha, orzechów dla sójek i myk do budy - plan góra 2h i do domu.
Zainstalowanie w budzie zajęło mi jakieś 20min. Czas na herbatkę. Piję oglądam sobie szron na ścianach i suficie, zerkam w okienko, a tu... ku mojej uciesze...pierwszy myszak pod budą Hura, jednak nie na marne machałem szpadlem w deszczu
Za myszakiem pojawił się kruk, posiedział na drzewie, zrobił kilka przelotów, podeptał po śniegu i zniknął.
483.

484.

485.


Myszak się pasł i pasł, aż zaczął charakterystycznie piskać i pojawił się drugi. Ależ jestem happy :-> No i tak mijała godzina z godziną i w sumie max. na scenie były cztery sztuki.
Standardowo nie obeszło się bez stałych bywalców stołówki: sójek
486.

487.

488.

489.

490.


Po pierwszym takim dniu jest kilka wniosków.
Po pierwsze primo, trzeba karmnik i patola myszakowego przesunąć jakiś 5m dalej.
Po drugie primo, jak to dobrze czasami mieć zooma

No i na koniec dwa kadry z cyklu 'daj pan spokój':
491.

492.


Ależ się rozpisałem - jak nigdy. Mam nadzieję, że nie posnęliście [/list]

[slawoj]

szycho, gratuluje!
Fajne tło masz

[Judyta]

szycho, kruk tematyczny, sójka też, a myszaki też jest z czego wybrać - pięknie , gratuluję

[maciejowy]

Fajne tło masz

zgadzam sie - fajowe

[Tomek Wyszyński]

szycho, gratulacje! Dobrze,że się nie poddałeś mimo wszystko Życzę Ci, aby kolejne zasiadki były przynajmniej tak owocne jak ta dzisiejsza

[Tadeo]

szycho, gratuluję w końcu i Ty doczekałeś się myszaka a i sójeczka niczego sobie powiem wręcz pięknie pozowała

[pol]

szycho jest ruch przed domkiem, fajne tło, jest dobrze, a będzie tylko lepiej

[buteo]

buteo i co z sarną? Zjadła to co jej przyniosłeś? Dałeś jej może wody?

Wodę mają w rowach w pobliżu. Sypnałem z wiadra w jej strone soczystymi jabłkami,które do niej doleciały,miałem z górki. Zerwała się na nogi,ja się oddaliłem czym prędzej. Widziałem jak sięga. Reszty nie znamy ...

[Mustang_71]

Gratuluję wszystkim kadrów - szczególnie lotniczych i bitewnych - ja cały czas poluję na takie
namsok, sikoreczki lustrzane rewelacja

Ile masz tam sniegu, wiecej niz pol metra?

pół metra to u mnie zwyczajowo jeszcze w maju jest , a tak na poważnie to miejscami mam do pasa i muszę uważać żeby nie zostawić butów w śniegu Jak usłyszałem myśliwych to ruszyłem z budy w teren i momentami naprawdę było ciężko.

[Logiełka]

Szycho - powrót z dalekej podróży, tło za pozostałymi. Teraz już zwoła kolegów i będzie się kotłowało - oby tylko koleją nie jechały, bo poczekasz.

Powodzonka

[cycu55]

buteo i co z sarną? Zjadła to co jej przyniosłeś? Dałeś jej może wody?

Wodę mają w rowach w pobliżu. Sypnałem z wiadra w jej strone soczystymi jabłkami,które do niej doleciały,miałem z górki. Zerwała się na nogi,ja się oddaliłem czym prędzej. Widziałem jak sięga. Reszty nie znamy ...

Dobrze, że jej pomogłeś