Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Myszołów i słonina


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 sowek96

sowek96
  • Małomówny
  • 45 postów
  • Lokalizacja:
    Z Polski

Napisano 30 grudnia 2010 - 21:47

Czy można przed czatownie wyrzucic słoninę zamiast mięsa ?
Sony DSC H2

#2 kalinek123

kalinek123
  • Użytkownik
  • 2 041 postów
  • Wiek: 29
  • Lokalizacja:
    Kikół/Toruń

Napisano 30 grudnia 2010 - 22:05

sowek96,
Mnie kiedyś pisali ze wieprzowina szkodzi myszakom,więc lepiej
kupuj porcje rosołowe.
Poczytaj sobie wątki o dokarmianiu myszaków.
Eos 450D/Sigma 120-400/EF 18-55 mm IS/Canon EF 50 f/1.8 II/Helios/StatywBenro+Głowica Benro

http://piotrkalinowski.manifo.com/

Sprzedam Głowice Manfrotto 700RC2!

#3 szubbi (Piotr Szubert)

szubbi
  • Użytkownik
  • 103 postów
  • Wiek: 29
  • Lokalizacja:
    Wieluń

Napisano 30 grudnia 2010 - 22:05

Ja bym ci proponował porcję rosołową. Jest tania(2 zł/kg) i sprawdzona ;-)

#4 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 31 grudnia 2010 - 09:41

Ja bym ci proponował porcję rosołową. Jest tania(2 zł/kg)



bez skrzydełek jeszcze tańsza 1,20 Kg, a z tą słoniną to pewnie oprócz drobnicy i myszak się skusi, moja kuzynka przed domem powiesiła słoninkę i co dziennie odwiedza miejsce myszak podskubując jak sikorka. Aczkolwiek przed budą biała słonina na bialym śniegu nie będzie tak szybko dostrzeżona jak kawał mięsa.

#5 Monastor

Monastor
  • Lokalizacja:
    Szczecin/Poznań

Napisano 31 grudnia 2010 - 13:54

sowek96, myszołów regularnie odwiedza karmniki na działce mojej coci i wyżera słoninę umieszczoną tam dla sikor, także skusić się skusi, ale jak koledzy wspomnieli, są tańsze rozwiązania ;-)

#6 Brudny_Hurry

Brudny_Hurry
  • Lokalizacja:
    Skierniewice/Rawka

Napisano 06 stycznia 2011 - 12:20

Witam, mam problemy z psami na polach, mam pytanie jak to jest u Was.
Hmmmm.... bo sam nie wiem czy wyrzucać p.rosołowe? Czy sprawa jest wliczona w koszta. ?

"Najbardziej na świecie oprócz przyrody kocham moją żonę KASIĘ, Ciućka i Lelka------ Oni też są przyrodą". ;)
www.rudarawka.blogspot.com


#7 Drojac (Jacek)

Drojac
  • Lokalizacja:
    Cisewo

Napisano 06 stycznia 2011 - 12:30

Brudny_Hurry, jaka sprawa w jakie koszta ?

#8 Brudny_Hurry

Brudny_Hurry
  • Lokalizacja:
    Skierniewice/Rawka

Napisano 06 stycznia 2011 - 13:14

Drojac - nie mam żadnego doswiadczenia co do fotografii myszaków itp. - pytałem tylko czy "sprawa" - psy podjadające mięcho - "wliczona w koszta" - zabawy w foto myszaków. Jak to jest u Was? Czy szukać innego miejsca? Bo np. się za chwile nie opędze od bezpańskich psów, a ptaki i tak nie przyleca..? Pytam bo nie wiem. Dzięki za info.

"Najbardziej na świecie oprócz przyrody kocham moją żonę KASIĘ, Ciućka i Lelka------ Oni też są przyrodą". ;)
www.rudarawka.blogspot.com


#9 szubbi (Piotr Szubert)

szubbi
  • Użytkownik
  • 103 postów
  • Wiek: 29
  • Lokalizacja:
    Wieluń

Napisano 06 stycznia 2011 - 13:52

fundnij im głodówkę, powinny przestać przychodzić ;-)

#10 Tomek_K

Tomek_K
  • Użytkownik
  • 3 087 postów
  • Lokalizacja:
    Mazowieckie

Napisano 06 stycznia 2011 - 17:16

Brudny_Hurry, ja na szczęście nie mam takich problemów,ale wiem jakie to potrafi być upierdliwe.Lis podobnie wynosi mięcho,ale z tym sie trzeba pogodzić.Mocuję mięso drutami i zawsze coś zostaje dla pierzastych

#11 Zyga11

Zyga11

Napisano 06 stycznia 2011 - 18:04

czytalem kiedys zeby absolutnie nie karmic myszakow wolowina i wieprzowina, bo zrobimy im wiecej szkody jak pozytku. Jezeli juz, to jakis drob lub serca, czy pluca, ale nie miecho. Wazne tez jest zeby nie podrzucac im malych zamrozonych kawalkow. Chodzi, o to zeby nie mogly ich polykac w calosci, bo moze sie to dla nich zle skonczyc.
photan.webs.com

#12 PrzemekG

PrzemekG
  • Lokalizacja:
    Lubuskie

Napisano 13 stycznia 2011 - 10:07

Witam wszystkich dopiero zaczynam przygodę z fotografią przyrodniczą więc podłączę sie pod ten wątek i trochę zmienię temat. Zrobiłem swoją pierwszą jeszcze prowizoryczną czatownie i zacząłem podrzucać porcję rosołowe w ilości około 1kg, przez pierwsze dni nic się nie działo a teraz co przyjadę w to miejsce nie ma nic ( brak tropów lisa itp.) są natomiast ślady ptactwa, czy to możliwe, że mięso jest porywane przez ptaki, ma pytanie związku z tym czy może jakoś przymocować mięso do ziemi i jak najlepiej to zrobić ?? Proszę o jakieś porady:)

Jeśli jest już wątek z podobnym problemem proszę o link.

Pozdrawiam
"W towarzystwie kamer wyruszamy więc na wiosenne, bezkrwawe łowy, śpieszmy się chwytać życie na gorącym uczynku, podpatrywać tajemnice przyrody." Włodzimierz Puchalski - Bezkrwawe Łowy Aparat K5, którym robię czasem kilka zdjęć.

#13 kalinek123

kalinek123
  • Użytkownik
  • 2 041 postów
  • Wiek: 29
  • Lokalizacja:
    Kikół/Toruń

Napisano 13 stycznia 2011 - 16:11

PrzemekG, Możliwe.Raz byłem świadkiem jak włochasz zarypał mi z przed budy porcje.Przywiąż je i będzie po problemie.
Eos 450D/Sigma 120-400/EF 18-55 mm IS/Canon EF 50 f/1.8 II/Helios/StatywBenro+Głowica Benro

http://piotrkalinowski.manifo.com/

Sprzedam Głowice Manfrotto 700RC2!

#14 Zyga11

Zyga11

Napisano 13 stycznia 2011 - 17:31

Zgadza sie, jak zaczynalem to rzucalem po pol kurczaka. Jaki bylem zdziwiony i wkurzony jak pierwszy raz przysiadl przed moim namiotem capnal go w szpony i fruuuuu i juz bylo po zdjeciach. Jak mowi przedmowca najlepiej ( jest przeciez wiele sposobow ) przymocowac.
A porcje nie musza byc takie duze. Z kurczaka przynajmniej cztery mozna zrobic.
photan.webs.com





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych