1218 odpowiedzi w tym temacie

[Pegaz]

Pegaz, Soligor 60-300 (jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma )

oki. tak tylko pytam, bo jak szukałem szkła zanim kupiłem 70-400 miałem problem z wyborem. Przymiarki miałem do 120-400 ale w wypożyczonym z Sigmy padł silnik AF po tygodniu użytkowania, oczywiście dostałem drugi ale niestety też padł i nie kupiłem , a Twoje fotki porównuję ze swoimi z tej Sigmy robionymi i tak mi się skojarzyło, myślałem że to też z Sigmy i chciałem zapytać jak Ci się sprawuje.

Soligor 60-300 no problemos, jak na takie zabytkowe szło to całkiem superaśne, nawet mnie to nie dziwi.
Kiedyś robiłem taką zabytkową jeszcze manualną 500-tką M42 (nie pamiętam producenta) chyba minolty foty księżyca, to byłem normalnie w szoku. Lepsze wyszły niż Sony 500 Reflexem robione za 20x taką cenę a koleś tą 500-ę sprzedał innemu za 200PLN, normalnie tydzień się do niego nie odzywałem
Pozdrawiam
Pegaz

[skylux]

Pegaz, porównania raczej z Sigmą nie ma, chociaż jak bym był choć trochę mniej leniwy i taszczył ze sobą statyw to było by przynajmniej ostro

[Pegaz]

Pegaz, porównania raczej z Sigmą nie ma, chociaż jak bym był choć trochę mniej leniwy i taszczył ze sobą statyw to było by przynajmniej ostro

Kurde, ja ostatnio miałem statyw, widziałeś kilka fotek wyżej? , , lepsze nie są a szkło wiesz ile stoi
Tak że nie ma reguły, pomniejszyłem te moje z sigmy do rozmiarów FP i są podobne, może to wina tego że w jpeg robiłem, a Twoje z Raw wywoływałeś Muszą mi w krew wejść te Raw-y.

[slawoj]

A w łowcu, czy w innych ksiązkach łowieckich na 90% piszą "mykita" :->

[skylux]

slawoj, jak z ogonem to fakt, "my kita"

http://kola.lowiecki...chy/gwara_3.htm
No dobra

[bażant]

Najprościej będzie powiedzieć lis.

[LukiTUCHOLA]

A to moja "my kita", ale coś chory był bo nie uciekał zbyt szybko
576.

577.

578.

579.

580.

581.

[Szczepan]

LukiTUCHOLA, nie wyglada zbyt wyrażnie, pewnie z imprezy wraca

Fajne spotkanie

[LukiTUCHOLA]

Szczepan, spał chyba pod drzewem, jak przechodziłem to odskoczył na 7-10 metrów i powoli odchodził, na 577 widać jakie miał zmrużone oczy.
Sierść wyglądała na zdrową-bez parchu, może jakaś choroba wirusowa?
Dałem mu spokój i odszedł do lasu. Fajnie był spotkać rudzielca, bo przez ostatnie polowania są bardzo przetrzebione w mojej okolicy.

[Ark]

Fajnie był spotkać rudzielca, bo przez ostatnie polowania są bardzo przetrzebione w mojej okolicy.

LukiTUCHOLA, może to jest przyczyną, a dokładniej śrut, którym go ktoś, kiedyś poczęstował.

[LukiTUCHOLA]

Ark, może... chociaż nie widziałem na ni śladów po śrucie,a w miejscu z którego wyskoczył nie było śladów krwi. Stawiam na chorobę. Na ostatnim polowaniu w mojej okolicy (zbiorowym), z tego co słyszałem padło 5 lisów, temu się jak na razie upiekło, oby tak dalej...

[Ark]

LukiTUCHOLA, mógł oberwać jakiś czas temu i został jakiś niedowład. Mam nadzieję, że się uchowa i liczę na Twoje kolejne zdjęcia

[LukiTUCHOLA]

Ark, ja też liczę na swoje zdjęcia , tylko ten czas...

[kalinek123]

LukiTUCHOLAOstatnie najbardziej mi się podoba.

[kurdeniewiemco]

LukiTUCHOLA, - chińczyk

[LukiTUCHOLA]

kurdeniewiemco, faktycznie mina jakaś taka "skośna"
kalinek123, ciężko go było z tych drzew "wyłuskać", dzięki.

[kalinek123]

kalinek123, ciężko go było z tych drzew "wyłuskać",

Wiem jak to jest ;D
Nieraz fociłem sarny w takim terenie.

[LukiTUCHOLA]

kalinek123, jak fociłem tego liska, to zza pleców (2m) wyskoczył mi zając, nie miałem szans na zdjęcie, za szybki był. W takim terenie najgorsze jest kadrowanie "na szybko", bo nie wszystko da się ładnie "przyciąć".

[kalinek123]

kalinek123, jak fociłem tego liska, to zza pleców (2m) wyskoczył mi zając, nie miałem szans na zdjęcie, za szybki był. W takim terenie najgorsze jest kadrowanie "na szybko", bo nie wszystko da się ładnie "przyciąć".

Af w takim terenie świruje,a jak byś trafił to raczej nie szaraka tylko drzewo;P

[UBI]

Witam,
mało ostatnio zaglądam na forum a to głównie za sprawą braku czasu.
Postanowiłem jednak dzisiaj napisac kilka słów PRZESTROGI.
Ostatnio rozglądałem się za zakupem drugiego body D7 lub 5D i przegladając oferty natknąłem się na okazję sprzedaży canona D7 + obiektyw za cene 2400 PLN zestaw nowy z gwarancją. Ponieważ nie było innego kontaktu z ogłoszeniodawcą tylko email, wysłałem informację z prośbą o kontakt. dzisiaj około 11 dzwoni mój telefon i słysze głos młodego człowieka który przedstawia się jako handlowiec firmy VOBIS i potwierdza dostępność aparatu , cena również się zgadza. Zostałem poinformowany o warunkach zakupu i o tym że zostały tylko 2 sztuki w oddziale w Poznaniu. Ponieważ ja z Konstancina to jest kawałek drogi to jest propozycja szybkiego przelewu i czekania już tylko na przesyłkę. Zanim to jednak zrobiłem postanowiłem jednak wszystko sprawdzić (mam w końcu dane sprzedawcy). Znalazłem poznański oddział VOBISU , zadzwoniłem a po wysłuchaniu moich informacji facet po drugiej stronie zaniemówił. okazało się że wszystko co usłyszałem od ogłoszeniodawcy było kłamstwem. Uważajcie na OKAZJE. numer telefonu z którego do mnie dzwoniono to +48884292559 (zawsze lepiej sprawdzić)
pozdrawiam
UBI