1218 odpowiedzi w tym temacie

[Dratwa]

byłem, widziałem, gratuluję wszystkim hurtowo z braku czasu.

[WildRoses]

Ależ dorzuciliście zdjęć od wczoraj
Drojac, jaz zwykle wszystkie razem i każde z osobna ogląda się z wielką przyjemnością, zwłaszcza jeśli są opatrzone odpowiednią historyjką

buteo, coraz bardzej zazdroszczę Ci tej czubatki - do mnie jakoś nie chce zawitać
Za to modre i bogatki robią się coraz grubsze i coraz bardziej się zaprzyjaźniamy Na początku dość płochliwe teraz dają się podejść bardzo blisko bez żadnego maskowania, nic sobie nie robią z mojej obecności i w najlepsze zajadają słonecznik.

769. Tłuścioszek nr 1


770. Tłuścioszek nr 2

[enkoder]

WildRoses, wypasione te Twoje sikory, widocznie dobrze gotujesz

[kalinek123]

WildRoses, Nawet słonko miałaś ;D
U mnie dzisiaj mglisto i pochmurnie.

[carrie]

WildRoses jakie upasione te twoje siksy niedługo latać nie będą mogły

WildRoses, Nawet słonko miałaś ;D
U mnie dzisiaj mglisto i pochmurnie.

Jak dzisiaj w pracy siedziałam i widziałam za oknem to piękne słońce to normalnie mnie krew zalewała. A gdy tylko wolne to pochmurno

[pol]

WildRoses fajne maluchy

[Mustang_71]

WildRoses podzielam opinię jaką napisał pol fajniusie są!

[Fotoamator]

WildRoses, ale je upasłaś przez zimę ładnie się prezętują

[mmlolek]

Witam
Dzisiaj w karmniku królowały dzwońce,były też zięby ale wolały jeść z ziemi.Muszę jeszcze popracować nad ustawieniem tych patoli i przysunąć się trochę do przodu.Ptaszki powoli oswajają się z hałasem migawki, niestety tylko słońce nie dopisuje.No cóż,niemożna mieć wszystkiego
771

Dzwoniec by mmlolek, on Flickr
772

Dzwoniec by mmlolek, on Flickr
773

Dzwoniec by mmlolek, on Flickr
774

Dzwoniec by mmlolek, on Flickr

Pozdrawiam.

[carrie]

mmlolek no "patyki" to masz masywne
Trochę drażni tło, którym jest ogrodzenie?

Hmm... skąd u was te ptaki? U mnie to wszystko opustoszałe

[mmlolek]

mmlolek no "patyki" to masz masywne
Trochę drażni tło, którym jest ogrodzenie?

Hmm... skąd u was te ptaki? U mnie to wszystko opustoszałe

Bo to wszystko umieszczone jest na dwóch postawionych na sobie wiaderkach,a ja sam siedzę za koszem na śmieci Siatka też mnie denerwuje ,ale innego miejsca na razie nie mam.

[Mustang_71]

mmlolek, jak masz siatkę maskującą to mozesz ją rozwiesić na tym ogrodzeniu.
To na pewno jakoś sprawę załatwi.

[fotomarys]

775

ładna z nich parka zaobserwowana w niedzielę

776

[Podwyszyński]

fotomarys, ładnie Gdzie focone?

[fotomarys]

W drodze na Chobot od Niepołomic. Spacerowały jak oswojone choć trochę daleko. A co tam na Błotach bo dawno nie byłem w swoich terenach.

[Podwyszyński]

fotomarys, na Błocie byłem dziś rano, wszystkie bagna skute lodem, bobry zwiększyły ostatnio aktywność a i kozy z koźlakami widziałem Niestety, zanim zbiorę na sprzęt, piękna zima się skończy.

[PiotrG]

Dzisiaj ptaki nie dopisały, więc fociłem bardziej roślinne tematy
777. W tonacjach szarych, ...

778. ... zielonych,...

779. .... i kremowych.

[fotomarys]

Podwyszyński, ja dziś prrzejeżdrzałem przez Chobot-Ispinie ale była mgła.Niemniej kilka saren widziałem.Niemniej zaciekawiły mnie te Błota

[Katowski]

to mój debiut w wątku BŁ styczeń 2011
Chciałbym opowiedzieć Wam pewną historyjkę. Tydzień temu jak zawsze w niedziele po śniadaniu wybrałem się na krótki spacer z aparatem po okolicznych polach i laskach. Jakieś 500 metrów od miejsca w którym mieszkam dostrzeglem przed zagajnikiem samotną sarenkę, tak była zajęta swoim śnadaniem że mnie nie dostrzegła a nawet gdyby podniosła łeb to i tak stałem na tle lasu.

780.

Postanowiłem podejść do niej najbliżej jak się tylko da. Myślę tak, czołganie odpada bo będę wyglądał jak dzik po buchtowisku a dżinsy prawie nowe bo tylko raz prane więc wybór padł na skradanie się zaroślami, brzegiem zagajnika.
Ściółka sucha, zmarznięta gałęzie liście i inne takie które po kazdym kroku narobią hałasu. Zaryzykowałem i idę dalej skulony, przyczajony niczym tygrys podchodzacy swoją ofiarę oddycham coraz głośniej bo podchodzenie w takiej wymuszonej pozycji zawsze wymaga jakiegoś tam wysiłku a brzuch prawie że pełny po obfitym posiłku.
Udało mi się podejść do niej na tyle że widzę ją całkiem wyraźnie ale pewnie coś usłyszała bo weszła już w pierwsze zarośla, ogniskowa 200mm:

781.

Jeszcze kilka kroków i ... już jej nie widzę popatrzyłem wiec na drugą stronę zagajnika a ona stoi sobie na środku pola i mnie obserwuje. Dziś wygrałaś, pomyślałem.

782.

Tydzień po spotkaniu i jak zwykle po sniadaniu znów aparat na ramię i spacer. Tym razem będę bardziej ostrożny, pomyślałem mając w pamięci ostatnie spotkanie.
Zza krzaków spoglądam w miejsce gdzie pasła się ostatnim razem. Jest!
Powoli krok za krokiem, gdy tylko podnosi łeb zatrzymuję sie, stoję na tle lasu wiec mnie nie widzi i już prawie że doszedłem do zagajnika nagle z jednej sarenki zrobiło się trzy!
No tak, wszystko stało się jasne gdy popatrzyłem dokładniej w wyświetlacz.
Było tam trzy sarny, jedna pasła sie tuż przed zagajnikiem a dwie pozostałe które ja nie zauważyłem leżały sobie w trawie tuż przed ścianą drzew. Chyba obserwowały mnie od samego początku i gdy uznały że jestem za blisko ostrzegły koleżankę zajętą śniadaniem podrywając swoje zady do ucieczki.
A wyglądało to tak:

783.


779.


Potem jeszcze rzut oka na drugą stronę zagajnika i proszę, okazało że wszystkich było 6 sztuk:

784.

Teraz pytanie do bardziej doświadczonych fotołowców. Jak je podejść, czy przyjść i zasiąść przed wschodem słońca i po prostu na nie poczekać?
Z góry dziękują za porady.

[Podwyszyński]

Katowski, przycupnij pod siatką, bo miejscówka dobra