Ustawa o zakazie obserwowania, fotografowania gatunków
#81
Napisano 15 stycznia 2011 - 22:08
A tak na poważnie to myślę ,że to nie wejdzie w życie - przynajmniej tak sądzą moi znajomi zajmujący się ochroną przyrody .
#82
Napisano 15 stycznia 2011 - 22:11
Gdybyśmy My pisali tą ustawę, byłoby zupełnie odwrotnie.... Zamiast dogadać się z innymi użytkownikami lasu idziemy na wojnę.... Ręce opadająmoże ktoś mi sensownie wytłumaczy ten paradoks
#83
Napisano 15 stycznia 2011 - 22:33
Może się uda i akurat ten punkt zmienią. Z opini, które udało mi się znaleźć wynika, że w tym rozporządzeniu jest całkiem sporo kwestii spornych więc pewnie będą poprawki. Natomiast jeśli chodzi ogólnie o nowelizację przepisów to jest to konieczność chocby ze względu na prawo UE.to nie wejdzie w życie
Też zastanawiam się co byśmy napisali gdyby to nam przyszło tworzyć takie rozporządzenie. Całkowicie zlikwidować zakaz fotografowania i pozwolić każdemu biegać z aparatem za głuszcem, puchaczem czy susłem? A jeśli nie to jak odróżnić kto fotografuje świadomie i bez szkody dla środowiska, a kto chce tylko mieć oryginalną fotkę z wakacji?
#84
Napisano 15 stycznia 2011 - 22:43
To właśnie jest problem, może trzeba wprowadzić jakiś dokument upoważniający do fotografowania dziko żyjących zwierząt, którego wydanie poprzedzone zostanie egzaminem ze znajomości gatunków, ich zwyczajów, okresów rozrodu i wychowywania potomstwa, stref ochronnych itp. Coś na wzór np.karty wędkarskiej?... jak odróżnić kto fotografuje świadomie i bez szkody dla środowiska, a kto chce tylko mieć oryginalną fotkę z wakacji?
#85 (Marek Skruch)
Napisano 15 stycznia 2011 - 22:53
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]
#86
Napisano 15 stycznia 2011 - 23:40
Ty, nie mniej uważam, że ustawa jest chora już z samego założenia, bo wyobrażmy sobie np taką sytuację:
Nad nieduże jeziorko przyjeżdża facet z rozwrzeszczaną rodzinką, na dzień dobry, tuż po wyjściu z samochodu trzaska drzwiami aż liscie z drzew spadają, następnie puszcza na maxa jakieś durne disco polo, płosząc przy tym nie tylko ptaki (chronione!) ale nawet krety i wszystko jest OK!
A ja w tym samym czasie leżąc cichutko pod siatką, praktycznie niewidoczny i nie wpływający w żaden sposób na życie jeziorka ryzykuję karę mandatu lub grzywny tylko dlatego, że jakieś idiotyczne rozporządzenie (ustawa?) twierdzi, że podczas obserwacji i fotografowania mogę płoszyć zwierzęta. Czy to nie jest chore??!!!!
A co np. z grzybiarzami? Czy oni chodząc po lesie mniej płoszą zwierzaki?
Albo psy biegające po parkach i oszczekujące wszystko co żyje?
Przykłady można mnożyć, a wynika z tego, że ci którym najbardziej zależy na dobru przyrody są dla niej największym zagrożeniem. Cała reszta jest w porządku, przecież to idiotyzm w czystej postaci...
#87 (Grzegorz Kopka)
Napisano 16 stycznia 2011 - 00:24
Mam nadzieje że jeśli nawet przejdzie to przez sejm to jednak gdzieś do trybunału konstytucyjnego ktoś to pośle...
więcej zdjęć http://s1036.photobu...ms/a447/set22/#
K-30 + Pentax DA 300/4
#88 (Wojtek)
Napisano 16 stycznia 2011 - 11:49
Istnieje jeszcze coś takiego jak odstępstwa od zakazów, rozporządzenie jest aktem wykonawczym do ustawy o ochronie przyrody, a więc proszę się zapoznać z tą ustawą bo ona reguluje wszelkie kwestie prawne, do tego jest ustawa o lasach, prawo łowieckie i inne, które są ze sobą powiązane przeczytajcie to wszystko, a dopiero wtedy wysuwajcie twierdzenia kto, co gdzie płoszy, komu wolno to robić, a komu nie.
Jeżeli już Quelkę tu wytykacie to cóż robi zdjęcia do szuflady bo nigdzie ich nie opublikuje z wyjątkiem forum (no i może nie chce), a jak znajdzie się ktoś życzliwy to może mieć kłopoty.
I na litość nie mieszajcie dwóch rzeczy przepisów i nie ważne jakie on są i egzekwowania ich przez właściwe służby.
Set22, co do równości to ci powiem że jej nie ma i nie jest potrzebna, nie porównuj pstrykacza zdjęć z ludźmi którzy wykonują obowiązki służbowe lub prowadzą gospodarkę, bo gdyby przyjąć twoje rozumowanie to wszyscy powinniśmy popełnić samobójstwo aby nie płoszyć np. ptaków ponieważ idąc twoim tokiem myślenia nic nie powinniśmy robić - uprawiać ziemi, budować, latać samolotami, jeździć samochodami itd.
#89 (Jacek Zięba)
Napisano 16 stycznia 2011 - 12:21
Chyba żarty sobie stroisz. Niby z jakiego tytułu te kłopoty??a jak znajdzie się ktoś życzliwy to może mieć kłopoty.
Czytamy na tyle uważnie żeby dostrzec że w par.6, pkt 12 rozporządzenia (dotyczącym m.in. fotografowania) jest ewidentny błąd który całkowicie zmienia sens zapisu bo powoduje że rozporządzenie wprowadza większe ograniczenia niż ustawa. Ot, takie jest właśnie nasze prawo, jedne przepisy przeczą drugim.No i oczywiście nie czytacie do końca przepisów
#90 (Wojtek)
Napisano 16 stycznia 2011 - 12:54
Z jednej strony się nie dziwię, że jest taki kierunek w zmianie rozporządzenia.
Dlaczego każdy naukowiec, czy zawodowy fotografik musi mieć zezwolenie na wejście do rezerwatu albo fotografowanie ptaków, a przeciętny Kowalski może sobie pstrykać do woli co chce i gdzie chce.
że rozporządzenie wprowadza większe ograniczenia niż ustawa. Ot, takie jest właśnie nasze prawo, jedne przepisy przeczą drugim.
A ustawę o ochronie przyrody czytałeś - tak się składa, że rozporządzenie jest aktem wykonawczym do ustawy, a więc określa jak wykonać zapisy zawarte w ustawie.
#91 (Jacek Zięba)
Napisano 16 stycznia 2011 - 13:41
Zgoda RDOŚ wydawana jest na fotografowanie w sposób mogący powodować płoszenie lub niepokojenie (między innymi wejście do strefy) a nie na fotografowanie gatunku jako takie. Czyżbyś o tym nie wiedział????Jackos, w obecnej chwili aby fotografować pewne gatunki ptaków trzeba mieć zgodę RDOŚ-u. czyżbyś o tym nie wiedział ?
A Ty czytałeś? bo z tego co piszesz wnioskuję że nie. Więc proponuję przeczytać jeszcze raz, tym razem uważnie i porównać to co jest w ustawie z tym co jest zawarte w rozporządzeniu. Bez trudu, mam nadzieję, dostrzeżesz że akt wykonawczy jakim jest rozporządzenie nakłada większe ograniczenia niż akt nadrzędny jakim jest ustawa, co oczywiście nie powinno mieć miejsca.A ustawę o ochronie przyrody czytałeś - tak się składa, że rozporządzenie jest aktem wykonawczym do ustawy, a więc określa jak wykonać zapisy zawarte w ustawie.
#92 (Wojtek)
Napisano 16 stycznia 2011 - 14:04
Możesz mi wierzyć na słowo bo takie decyzje wydane RDOŚ trafiają do mnie.
Ja ustawę czytałem bo na jej podstawie pracuję i zgodnie z zapisem w niej zawartym jasno określa się że zarządzenie ministra określi gatunki roślin, zwierząt, grzybów i owadów podlegających ochronie oraz zakazy jakie obowiązują wobec tych gatunków a dokładnie np. art. 49 Ustawy o ochronie przyrody brzmi tak:
Art. 49.
Minister właściwy do spraw środowiska w porozumieniu z ministrem właściwym do
spraw rolnictwa określi, w drodze rozporządzenia:
1) gatunki dziko występujących:
a) zwierząt objętych ochroną ścisłą, z wyszczególnieniem gatunków wymagających
ochrony czynnej,
zwierząt objętych ochroną częściową,
c) zwierząt objętych ochroną częściową, które mogą być pozyskiwane
oraz sposoby ich pozyskiwania,
d) ptaków, które mogą być sprzedawane, transportowane i przetrzymywane
w celach handlowych, jeżeli zostały legalnie upolowane,
e) zwierząt wymagających ustalenia stref ochrony ostoi, miejsc rozrodu
lub regularnego przebywania,
2) zakazy właściwe dla poszczególnych gatunków lub grup gatunków zwierząt,
wybrane spośród zakazów, o których mowa w art. 52 ust. 1, i odstępstwa od
zakazów, wybrane spośród odstępstw, o których mowa w art. 52 ust. 2,
Lepiej przeczytaj dokładnie bo skoro ustawa określa, że rozporządzenie ma mieć taka formę to tak ma być i amen.
#93
Napisano 16 stycznia 2011 - 14:20
#94 (Wojtek)
Napisano 16 stycznia 2011 - 14:24
#95 (Jacek Zięba)
Napisano 16 stycznia 2011 - 14:48
art. 52, Ustawy o ochronie przyrody:
1.W stosunku do dziko występujących zwierząt objętych ochroną gatunkową mogą
być wprowadzone następujące zakazy:
.
.
12) fotografowania, filmowania i obserwacji, mogących powodować ich płoszenie
lub niepokojenie;
.
.
Krótko mówiąc zakazuje się focenia, filmowania i obserwacji jeżeli czynności te powodują płoszenie lub niepokojenie ptaków.
A teraz rozporządzenie MŚ do powyższej ustawy:
Par.6. W stosunku do dziko występujących zwierząt należących do gatunków, o których mowa w par.2-4, wprowadza się następujące zakazy:
.
.
12) fotografowania, filmowania i obserwacji mogących powodować płoszenie lub niepokojenie ptaków przy nazwach których w załączniku nr 1 do rozporządzenia zamieszczono symbol "(1)", oraz nietoperzy;
Niby to samo a jednak nie to samo bo wg rozporządzenia istnieje całkowity zakaz fotografowania i filmowania, natomiast obserwować można pod warunkiem że nie będzie to płoszyć lub niepokoić ptaków.
Jest to ewidentny błąd w rozporządzeniu, na szczęście zasada nadrzędności ustawy nad rozporządzeniem ciągle obowiązuje. Zauważ tylko jak szerokie pole do interpretacji dają tak sformułowane przepisy. Rozumiem potrzebę ich zmiany, ale niech to będzie zrobione w sposób przemyślany a nie na hurra, bo UE naciska. Krótko mówiąc projekt zmian w obecnej formie jest nie do przyjęcia.
Do RDOŚ-u nie muszę dzwonić bo to oczywiste co mi powiedzą natomiast nadal twierdzę że nie ma takiej możliwości by komukolwiek postawiono zarzuty za sfotografowanie bielika, cietrzewia czy bociana czarnego.
#96 (Wojtek)
Napisano 16 stycznia 2011 - 15:59
Przecież cytowałem ci art. 49 ustawy o ochronie przyrody gdzie określa się:
Art. 49.
Minister właściwy do spraw środowiska w porozumieniu z ministrem właściwym do
spraw rolnictwa określi, w drodze rozporządzenia:
1) gatunki dziko występujących:
a) zwierząt objętych ochroną ścisłą, z wyszczególnieniem gatunków wymagających
ochrony czynnej,
........
2) zakazy właściwe dla poszczególnych gatunków lub grup gatunków zwierząt,
wybrane spośród zakazów, o których mowa w art. 52 ust. 1, i odstępstwa od
zakazów, wybrane spośród odstępstw, o których mowa w art. 52 ust. 2,
I takie rozporządzenie w chwili obecnej funkcjonuje, a ma być znowelizowane
oto stare obowiązujące rozporządzenie:
http://www.foto-ptak...04.220.2237.pdf
Rozumiem, że swoje stanowisko przedstawiłeś w Ministerstwie bo się znasz na tworzeniu prawa.Krótko mówiąc projekt zmian w obecnej formie jest nie do przyjęcia.
Do RDOŚ-u nie muszę dzwonić bo to oczywiste co mi powiedzą natomiast nadal twierdzę że nie ma takiej możliwości by komukolwiek postawiono zarzuty za sfotografowanie bielika, cietrzewia czy bociana czarnego.
Rozdział 11 Ustawy o ochronie przyrody.
Przepisy karne
Art. 127.
Kto umyślnie:
2) narusza zakazy obowiązujące w stosunku do:
e) roślin, zwierząt lub grzybów objętych ochroną gatunkową,
- podlega karze aresztu albo grzywny.
A weź pod uwagę, że zapis mówi o filmowaniu lub fotografowaniu, które może powodować płoszenie lub niepokojenia, czyli jest tu mowa o przypuszczeniu, że czynność może powodować powyższy skutek.
Dlatego RDOŚ wydaje decyzje o odstępstwie od zakazów nie chce mi się kolejny raz pisać o fotografikach, którzy takie zezwolenia muszą otrzymać aby funkcjonować legalnie i móc publikować zdjęcia w wydawnictwach.
#97 (Paweł Wróblewski)
Napisano 16 stycznia 2011 - 16:05
a to mnie zaciekawiło.Dlatego RDOŚ wydaje decyzje o odstępstwie od zakazów nie chce mi się kolejny raz pisać o fotografikach, którzy takie zezwolenia muszą otrzymać aby funkcjonować legalnie i móc publikować zdjęcia w wydawnictwach.
a jak kupi od nas zdjęcie jakaś agencja foto, i to agencja "pchnie" zdjęcie jakiemuś wydawnictwu?
to wydawnictwa pytają agencje o zezwolenia RDOŚ danego fotografa?
#98 (Wojtek)
Napisano 16 stycznia 2011 - 16:14
Nie traktujcie mnie jako adwokata diabła ja tez nie jestem zadowolony z takiej nowelizacji.
A może twórca rozporządzenia zapomniał dodać 1,2 w liście gatunków chronionych.
#99
Napisano 16 stycznia 2011 - 16:33
A może już taki zakaz istnieje?
W ten sposób może dojść do absurdalnej sytuacji, że nie będzie można w ogóle poruszać się gdziekolwiek bo będzie istniała potencjalna możliwość spłoszenia lub rozdeptania gatunku będącego pod ochroną i nie ważne czy przypadkowo. Jak to się ma do masowego wycinania lasów, osuszania terenów podmokłych, które miały miejsce w Polsce w niedalekiej przeszłości i trwają nadal w różnych miejscach na Ziemi, itd.
Ustawodawcy powinni się jednak zastanowić kto tak naprawdę wyrządza większe szkody - rozwój cywilizacyjny czy fotograf-entuzjasta przyrody zazwyczaj dbający o to, by jej stan nie zmienił się po jego wizycie w terenie.
Po przemyśleniach ten stan rzeczy jest dla mnie co najmniej lekko bezsensowny.
Canon SX10 + Raynox DCR-250 + dyfuzor
#100 (Jacek Zięba)
Napisano 16 stycznia 2011 - 16:43
No właśnie nie są! O tym cały czas mówię. Co innego mówi ustawa a co innego rozporządzenie, naprawdę tego nie widzisz? Ustawa mówi o zakazie fotografowania, filmowania i obserwacji jeżeli czynności te mogą powodować płoszenie lub niepokojenie, a rozporządzenie mówi o zakazie filmowania i fotografowania. Koniec kropka. Zapis o możliwości niepokojenia lub płoszenia dotyczy tylko obserwacji. Gatunki nie mają tu nic do rzeczy. Jak widać obecność przecinka lub jego brak w zdaniu całkowicie zmienia jego sens. O tym właśnie mówię twierdząc że w rozporządzeniu jest ewidentny błąd. Jaśniej chyba już nie da się wytłumaczyć.i są one zgodne z zakazami określonymi w ustawie.
Ależ tu wcale nie trzeba znać się na tworzeniu prawa, wystarczy chwilę pomyśleć.Jackos napisał/a:
Krótko mówiąc projekt zmian w obecnej formie jest nie do przyjęcia.
Rozumiem, że swoje stanowisko przedstawiłeś w GDOŚ-u bo się znasz na tworzeniu prawa.
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Trójmiasto - miejscówki do fotografowania |
|
|
|
Obiektyw do ok. 10 tysięcy złotych do fotografowania ptaków. |
|
|
|
Zestaw do fotografowania w lesie |
|
||
Jaka lustrzanke do fotografowania przyrody? |
|
|
|
Początki fotografowania dzikich ptaków |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych