274 odpowiedzi w tym temacie

[UDILEK]

miszak,

[nature_maniac]

miszak piszesz o jakiejś ekipie która ma wjazd do parków ale nie trzeba aż tak daleko szukać. Wjedź do lasu i traf na strażników których nie znasz lub jesteś na nowym terenie to dostaniesz mandat. Do lasów wjeżdżać nie można, czatowni budować też nie bo oni wszędzie planują wycinkę. To co może by na łące coś postawić i tu kolejny problem jak łąka nie należy do LP to do prywatnej osoby która jak już się jakimś cudem zgodzi na takową budowlę to zażąda sporo kasy. A myśliwi heh im się strażnicy w pas kłaniają jak widzą ich "bulwarówki" jeżdżące po lasach.

Takie projekty robione są pod myśliwych i pod tak zwaną "elitę" fotografów przyrody.


Cietrzewi nie można ani focić ani podglądać według obecnego prawa a jakimś cudem są filmy i fotki tych ptaków w sieci i to umieszczane przez znanych fotografów.

[ryba]

Cietrzewi nie można ani focić ani podglądać według obecnego prawa a jakimś cudem są filmy i fotki tych ptaków w sieci i to umieszczane przez znanych fotografów.

Jak się nie mylę to wykroczenie.
Wykroczenie przedawnia się po roku. Wystarczy wykasować exif, napisać że z szuflady i nikt nie może ci nic zrobić. Inna sprawa to ocena takiego zachowania przez osoby oglądające.

[ostapowicz]

Wjedź do lasu i traf na strażników których nie znasz lub jesteś na nowym terenie to dostaniesz mandat.

A co, chciałeś nagrodę za łamanie prawa, strażnicy nie tworzą ustawy kodeks wykroczeń są od tego aby egzekwować przepisy.

[kurdeniewiemco]

strażnicy nie tworzą ustawy kodeks wykroczeń są od tego aby egzekwować przepisy

zgadza się, ale trzeba też dodać, że za wykroczenia nie trzeba karać, można pouczać.

[ostapowicz]

zgadza się, ale trzeba też dodać, że za wykroczenia nie trzeba karać, można pouczać.

nie dyskutujemy o wymiarze kary tylko o reakcji straży na wykroczenie, mają obowiązek reagować na takie zachowania, a czy to będzie mandat czy wykroczenie, to kwestia oceny zaistniałej sytuacji przez strażnika.
A tak przy okazji art. 161 kw nie przewiduje innej kary jak kara grzywny, zapraszam do lektury kodeksu wykroczeń.
Pomijam oczywiście kwestię odstąpienia od nałożenia grzywny w wyjątkowych sytuacjach, bo takie uprawnienia służby posiadają.

[nature_maniac]

ostapowicz zgadzam się z tobą. Strażnicy nie są od tworzenia takich "chorych" ustaw tylko od egzekwowania bardziej "chorych" przepisów. Póki co ja mandatu nie dostałem i pewnie nie dostane nigdy. Wracając do tematu to taka ustawa pozwoli tym samum ludziom na karanie każdego kogo spotka w lesie z aparatem w ręku.



ps. gdzie dają te nagrody może mi powiesz ? bo jak na razie to mi jeszcze płacą za jazdę po lasach

[ostapowicz]

nature_maniac, przepisy nie są chore, problem tkwi w ludziach, gdyby nie było zakazu wjazdu do lasu to pewnie pojawiłoby się setki wpisów, że nie można spokojnie zrobić zdjęcia, bo jeżdżą samochodami po lesie tam i z powrotem płosząc zwierzęta.
Podobnie jest z rozporządzeniem na temat, którego dyskutujemy w tym wątku, dla wielu z nas jest to bez znaczenia czy przepis wygląda tak czy inaczej, ale są tacy, którym sprawa leży na sercu.
Dlaczego taka zmiana ma zostać wprowadzona w zasadzie nikt z nas nie wie, nie znamy argumentów, którymi posłużono się zaostrzając przepis, zaczekajmy zobaczymy czy nowelizacja przejdzie w tym kształcie.
Czy takie zmiany spowodują, że straż leśna będzie karała każdego napotkanego człowieka w lesie z aparatem? Jest to chyba zbyt daleko idące uproszczenie, jakim się posłużyłeś.
Nie wydaje mi się, aby straż leśna była negatywnie nastawiona do osób fotografujących przyrodę.

[Jackos]

...przepisy nie są chore...

W tej kwestii mam zupełnie odmienne zdanie, ale nie będę już wracał do wałkowania tego tematu.

...taka ustawa pozwoli tym samum ludziom na karanie każdego kogo spotka w lesie z aparatem w ręku

Z całą pewnością tak nie będzie, nawet jeżeli ten absurdalny projekt wejdzie w życie (w co wątpię).

[slawoj]

ps. gdzie dają te nagrody może mi powiesz ? bo jak na razie to mi jeszcze płacą za jazdę po lasach

No to jak Ci płacą za to, to masz pozwolenie na wjazd do lasu, więc czemu mieliby Cię karac??
Prawidłowo, ze jest zakaz wjazdu do lasu. Niestety wiekszośc społeczenstwa nie potrafi uszanować natury i zostawiają po sobie istny chlew. Ciężką puszke z piwem zatargają do lasu ale pustą, lekką juz nie potrafią wziązc z powrotem do domu...

PS: a tak a pro po, ze niby straznicy są negatywnie nastawieni do fotografujących, to znam 3 strażników i wszyscy fotografują przyrode

[moby dick]

Prawidłowo, ze jest zakaz wjazdu do lasu. Niestety wiekszośc społeczenstwa nie potrafi uszanować natury i zostawiają po sobie istny chlew. Ciężką puszke z piwem zatargają do lasu ale pustą, lekką juz nie potrafią wziązc z powrotem do domu...

PS: a tak a pro po, ze niby straznicy są negatywnie nastawieni do fotografujących, to znam 3 strażników i wszyscy fotografują przyrode

slawoj dobrze mówi, gdyby mozna było swobodnie wjeżdżać do lasu, to nie dałoby się tam już wejść...
Fotografowie ze strażnikami też chyba nie będą mieli wiekszych kłopotów, mam przynajmniej taką nadzieję.

[miszak]

Cietrzewi nie można ani focić ani podglądać według obecnego prawa a jakimś cudem są filmy i fotki tych ptaków w sieci i to umieszczane przez znanych fotografów.

Skąd taki wniosek ???

Stawiam czatownię na prywatnej ziemi, nie w terenie chronionym tylko ogólnie dostepnym, włascicielowi ona nie przeszkadza. Necę sobie dziki. Przed czatownią siada sobie cietrzew. Jak rozumiem wyłączam aparat i zamykam oczy?

Nie popadajmy w absurdy. Prawo chroni cietrzewia. Nie można za nim chodzić, śledzić go, wyszukwiać gniazda, wchodzić na tokowiska ale jesli on już jest to nie znaczy, że trzeba uciekać. No i oczywiście cietrzew jest tutaj tylko przykładem.

Ostapowicz, myślę, że nie rozumiesz sensu tego co my mówimy o wjeżdżaniu/wchodzeniu do lasu. Krótko mówiąc - jeśli jest zakaz, i bardzo dobrze, że jest, to niech on dotyczy wszystkich. W praktyce może wjechać myśliwy, może grzybiarz a fotograf już nie. Tego nie mogę pojąć. Kilka razy byłem zatrzymywany przez straż leśną. To porządne chłopaki i po wymianie zdań nigdy nie miałem problemów. Ale jak chodziłem na grzyby to nigdy mnie nie zatrzymali tylko wtedy, kiedy miałem aparat.

[Tadeo]

jak chodziłem na grzyby to nigdy mnie nie zatrzymali tylko wtedy, kiedy miałem aparat.

Bo to jest nagonka na amatorów , hobby stało się tak powszechne że Ci z wyższych sfer niedługo nie będą zarabiać na zdjęciach . Taki szaraczek może zrobić lepsze zdjęcia od profesionalisty i kupią za grosze od niego a taki z wypasanym sprzętem straci , no i kto raty będzie spłacał za owy sprzęt stąd ustawa...

[ostapowicz]

Ostapowicz, myślę, że nie rozumiesz sensu tego co my mówimy o wjeżdżaniu/wchodzeniu do lasu.

To ty chyba nie rozumiesz, bo zakaz dotyczy wszystkich, a wyjątki od tego zakazu określa ustawa o lasach konkretnie art. 29 pkt.3.
Nie ma różnicy pomiędzy grzybiarzem, a fotografem czy też tokarzem.

Kilka razy byłem zatrzymywany przez straż leśną.

Z tego wynika, że jechałeś samochodem.

Ale jak chodziłem na grzyby to nigdy mnie nie zatrzymali tylko wtedy, kiedy miałem aparat.

tu dorabiasz już jakąś teorię, ale straż leśna ma prawo sprawdzić kto przebywa w lesie.

Wiem, że zakazy bolą bo najlepiej jak można wjechać do lasu podjechać nad wodę, zostawić żonę na kocyku przy samochodzie niech piecze kiełbaskę na grillu, a samemu wyskoczyć na dwie godzinki popstrykać.
Czy ktoś z was oburza się przejeżdżając w pobliżu szkoły, że jest tam ograniczenie do 40 km, albo że nie wolno zawracać na moście - nie bo jakoś można przeżyć, ale jak przepis utrudnia zrobienie zdjęcia to lament na całego.
Na innych forach podobnie ja wy tutaj lamentują quadowcy i krosowcy więc może otworzyć lasy i pozwolić wszystkim jeździć jak chcą i gdzie chcą, co wtedy powiecie jak quadem zryją wam łąkę przed waszą ukochaną czatownią i zrobią to legalnie
Pamiętajcie, że te przepisy zostały wprowadzone po to aby wasze dzieci i wnuki mogły korzystać również z lasów.

[Kosmo]

Ostapowicz - każdy ma trochę racji i uważam, ze takie ustawy są potrzebne. Lasy Państwowe swoją drogą, ale mamy tez lasy prywatne i tu akurat nikt zabronić fotografować nie może. W swoim lesie mogę robić co mi się podoba i to już mój problem nawet ten etyczny.

Mamy takie społeczeństwo, które nadal wywozi śmieci i eternit do lasu i nikt oprócz nas tego nie zmieni. Takie ustawy są potrzebne, ale co z tego jak złapie Cię straż na wywozie śmieci i dostaniesz 500zł. Jak by było 10tyś mocno egzekwowane ludzie by się zastanowili.

Miszak podał dobry przykład z cietrzewiem. Ja np mam dziuplę kraki, ale sobie ją odpuszczam, bo mi trochę szkoda jakby miało się zmarnować nowe pokolenie "niebieskich".
Jedni wlezą na drzewo i focą inni sobie odpuszczają. Ustawa tu niczego nie zmieni.

[Tadeo]

Pamiętajcie, że te przepisy zostały wprowadzone po to aby wasze dzieci i wnuki mogły korzystać również z lasów.

No - po to by płacili kary jak będą mieli takie hobby jak my....

ostapowicz, Spójrz na kraje ościenne oni takich bzdurnych przepisów nie mają. ale jak to się mówi - polak potrafi...

[Kosmo]

Przepisów nie mają, ale i śmieci do lasu, albo do rowu przed wysypiskiem nie wyrzucają (bo brama zamknięta)

[ostapowicz]

Kosmo, sprawa śmieci to wkurzająca problem nie chcę robić wykładu, ale kwota mandatu może sięgnąć wtedy 1000 zł to tak zwany zbieg wykroczeń, czyli wjazd do lasu 500 zł, wywóz nieczystości do lasu to kolejne 500 zł.
Co do prywatnego lasu to masz rację.

Tadeo, czy zapłaciłeś za swoje hobby karę - pewnie nie i nie zapłacisz do puki nie złamiesz prawa.
Co do krajów ościennych to sprawa wygląda chyba odrobinę inaczej, na zachodzie jest inna proporcja prywatnej własności w stosunku do lasów państwowych.
Do lasów prywatnych nikt obcy nie wjeżdża bo poszanowanie prywatnej własności jest na zachodzie znacznie większe niż w Polsce.

Na koniec dodam, że w moim nadleśnictwie jest wiele dróg udostępnionych do ruchu kołowego, którymi można dojechać w rożne miejsca w lesie pozostawić samochód na miejscu postoju i śmiało spacerować godzinami po lesie lub nad jeziorem w celu popełnienia kolejnych gniotów.

[unkas]

Jak spoglądam na poczynania ustawodawców i na reakcje społeczeństwa na bzdurne przepisy to dochodze do jednego wniosku - mieszkam w kraju ludzi o mentalności niewolników. Tyle bzdurnych ograniczeń ile jest w stanie wymyśleć jeden Polak drugiemu Polakowi, nie potrafi żadna inna nacja. Polski kocioł nie wymaga diabła do pilnowania....

[Tadeo]

nikt obcy nie wjeżdża

No i odpowiedział nam pan drogi mod Środowiskowy - my tu o fotografowaniu prawimy a nie o jazdach

poszanowanie prywatnej własności jest na zachodzie znacznie większe niż w Polsce

Na zachodzie pytasz i wchodzisz nikt nie robi ci problemu a u nas jak u Karguli moje nie leź