Roby, gwarantuję ci znaczną poprawę, zwłaszcza w parze z PS CS2
Paweł, właśnie teraz nie pamiętam jak było, warunki były zmienne. Zasadniczo słońce prażyło jak przed burzą ( dosłownie, bo burza potem przyszła ), ale co jakiś czas chowało się za chmury. Fotki robiłem przy f:11 lub 16, ISO 200-400 i czasach 1/300 więc musiało być jasno... ale faktycznie brak cienia. Równomierne oświetlenie zawdzięczam piaskowi, który odbijał światło - niemniej nie jestem do końca zadowolony światłem od spody, ciut go za mało.
Co do tła - faktycznie jest sporo szczegółów, ale tu cudów nie ma - jak chce całego owada w GO to musze porządnie przesłonić ( wspomniane f:16 a nawet 22 )a to spowoduje że tło nabierze szczegółów... Jedynym sposobem jest... odsunięcie tła od celu, ale to już wyższa szkoła jazdy.
ricosz, musisz próbować - jakiś czas temu podejście trzyszcza było dla mnie niewyobrażalne, teraz to łatwa sprawa. Chyba ze trafiłem na wyjątkowo odważne okazy