Trzyszcz [Cicindela]
#1
Napisano 30 listopada 2006 - 11:00
Było gorąco zastanawiam się tylko czemu nie dałem większej przysłony
I jeszcze inna perspektywa:
Co ciekawe nie miałem większych problemów z dorwaniem tego okazu... dziwne, bo zawsze kiedy spotykałem trzyszcze to był one nie do sfotografowania - mają świetny wzrok(?) i świetnymi lotnikami! nie dało się podejść bliżej, nawet powoli się przybliżając - są bardzo aktywne, prawie jak muchy. A ten sobie siedział i nic nie robił dodam że to było koło godziny 10-11 w lipcu - tak więc upał był nieziemski, więc ogrzewanie się nie wchodziło w gre ) gdyby to było 7 to rozumiem, ale od godziny był upał... )
#2
Napisano 30 listopada 2006 - 19:00
Na pierwszym rzeczywiście zdała by się większa GO, ale się nie czepiam, sam mam z tym często problemy
#3
Napisano 30 listopada 2006 - 19:04
#4
Napisano 30 listopada 2006 - 20:55
Makro żyleta i fajne kolory ma ten jobaj nawet nie myślałem że jobaje mogą mieć takie fajne kolorki, muszę swoje pierścienie macro puścić do roboty chyba.
#5
Napisano 30 listopada 2006 - 21:10
#6
Napisano 30 listopada 2006 - 23:29
#7 (Michał Vogelgesang)
Napisano 01 grudnia 2006 - 20:51
Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#8
Napisano 28 maja 2007 - 11:02
3.
4.
Kurcze, gdyby nie Sigma i jej dystans roboczy nie dałbym chyba rady. Trzyszcze są cholernie czujne i ciężko je podejść! Teraz będę na trzyszcza który poluje marzy mi się fotka tego owada ze zdobyczą, to niestety jest już znacznie trudniejsze...
#9
Napisano 28 maja 2007 - 11:09
#10
Napisano 28 maja 2007 - 11:10
#12
Napisano 28 maja 2007 - 11:41
nr 3 - trochę przeszkadzają resztki roslinek (patyki, mech?) - zlewają się z nogami, przez co trzyszcz gorzej oddziela się od tła
#13
Napisano 28 maja 2007 - 12:19
Canon SX10 + Raynox DCR-250 + dyfuzor
#14
Napisano 28 maja 2007 - 14:49
Paweł, właśnie teraz nie pamiętam jak było, warunki były zmienne. Zasadniczo słońce prażyło jak przed burzą ( dosłownie, bo burza potem przyszła ), ale co jakiś czas chowało się za chmury. Fotki robiłem przy f:11 lub 16, ISO 200-400 i czasach 1/300 więc musiało być jasno... ale faktycznie brak cienia. Równomierne oświetlenie zawdzięczam piaskowi, który odbijał światło - niemniej nie jestem do końca zadowolony światłem od spody, ciut go za mało.
Co do tła - faktycznie jest sporo szczegółów, ale tu cudów nie ma - jak chce całego owada w GO to musze porządnie przesłonić ( wspomniane f:16 a nawet 22 )a to spowoduje że tło nabierze szczegółów... Jedynym sposobem jest... odsunięcie tła od celu, ale to już wyższa szkoła jazdy.
ricosz, musisz próbować - jakiś czas temu podejście trzyszcza było dla mnie niewyobrażalne, teraz to łatwa sprawa. Chyba ze trafiłem na wyjątkowo odważne okazy
#15
Napisano 28 maja 2007 - 16:24
a widział ktoś larwę trzyszcza w norce - to niesamowita "pokraka" z żuwaczkami skierowanymi do góry - głową zatyka norkę i wystawia tylko te straszliiwe narzędzia
#16
Napisano 28 maja 2007 - 20:39
#17 (Piotr)
Napisano 05 lipca 2007 - 11:29
5
https://www.facebook...s.Piotr.Majder/
|BODY - CANON EOS 450D | CANON EOS 70D | Minolta A-2 |
|SZKŁO - SIGMA 70-300 APO DG Macro | SIGMA 18-50mm F2.8 EX DC MACRO |
|INNE - system Cokin -P, pierścienie pośrednie |
#18
Napisano 05 lipca 2007 - 15:11
trochę za mało miejsca od przodu - może ci uciekał ?
#19 (Krzysztof Krahel)
Napisano 05 lipca 2007 - 16:00
#20
Napisano 05 lipca 2007 - 17:01
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych