1223 odpowiedzi w tym temacie

[enkoder]

Wojtynia, a skąd krzykliwy we Wrocławiu, gdzie, jak, zaraz jadę

[Szczepan]

Wojtynia, jak dla mnie troche za ciasny kadr.

[Wojtynia]

enkoder, na Kozanowie : P Pozwolę sobie zaspamować - http://forum.przyrod... ... 84a3ebf837 jest tam juv. i ad. kilka zdjęć dokumentacyjnych jest na moim blogu.
Szczepan, dzięki za radę, następnym razem postaram się luźniej
Pozdr.

[ryba]

Wojtynia
Faktycznie ciasno i chyba dziwne proporcje ma kadr.
Mi osobiście kaczki w tle się nie podobają, bo kojarzą mi się z tym, że zwabione to całe ptactwo do chleba.
Ja bym dał więcej góry, więcej dołu i sporo więcej przodu( bez względu na to, czy są tam kaczki czy nie).
Sam łabędź fajny. Podoba mi się zwłaszcza kolor piór. Widać różne odcienie białego i żółtego.
Ogólnie zdjęcie ładne, przyjemne w odbiorze - no i gatunek też fajny.

[Wojtynia]

ryba, dziękuje bardzo za wyczerpującą opinię.

[Gucio_55]

To ja dwie dzisiejsze mróweczki... sobie pozwolę...

468


469


Do tego wczorajsza Wisła
470

[Przemasl]

Gucio_55, marko gołą 105 robiłeś? bo barzdzo dobre.

[Gucio_55]

Goła 105-tka + samoróbka dyfuzor (lampa w body).

Dzięki

[cycu55]

468 bardzo dobre Myślałam, że one przy takiej temperaturze nie wychodzą z mrowiska :?

[carrie]

Dzisiaj tak ładnie słońce świeciło, że i ja wybrałam się na spacer bo pobliskiej okolicy.
W poszukiwaniu jakiś ciekawych kadrów udałam się najpierw nad jezioro, niestety co się okazało to poziom wody przed mrozami był tak duży, że wylało aż na pobliską drogę, a więc nie było możliwości na jakieś dobre kadry, wszystko pod lodem. No ale żeby nie wracać z pustą kartą coś tam cyknęłam:

471.

472.

Potem po 1,5 godzinnym spacerze po lesie w którym żywej duszy nie było (normalnie nic ) Tylko on zechciał trochę po pozować.

473.

Jakość kiepska, bo mocno cropowane, był tak wysoko, że wyszło jak wyszło

[sky100]

Drojac, gratuluję pięknych fot i spotkania z orłem, świetnie się czyta, masz zacięcie lit. Andrzej_B, wspaniałe Twoje sikorki, Gucio 55, mróweczki piękne, ciekawe co je z mrowiska wypędziło?
Ja dla odmiany dzisiaj spotkałam jedynie dzięcioła zapamiętale obstukującego wierzbę...

474. Pan doktor...


475. Trochę ciemne, bo w cieniu....


476.



477.

[carrie]

sky100 popraw numerację Byłam pierwsza

[obywatel]

Gucio_55 niesamowita sprawa, myślę że nie ma za wiele zdjęć mrówki na śniegu, duży mróz dodatkowo zapewnił piękny kształt płatków. Bardzo mi się podoba ogólny kolor kompozycji.
UBI udało Ci się podejść spacerowym trybem jastrzębia? Bo to krogulec? Zdradź proszę jaka była odległość i jakim szkłem się posłużyłeś.
Andrzej_B zawsze jestem pod wrażeniem Twojego kunsztu, tym razem mnie ponownie zadziwiłeś. Niezwykła ostrość, poziom detali. Wielkie ukłony.
Sky100 bardzo przyjemne spotkanie, gratuluje kadrów.

Mnie dzisiaj za to prześladuje pech. Wczoraj wieczorem przygotowałem sprzęt do wyprawy. Jej charakter określiłem na włóczenie i poszukanie jakiś ciekawych miejsc na fotografowanie z ukrycia. Pobudka 4.30, na miejscu byłem o 6.15. Obładowałem się sprzętem, zacząłem strzelać zdjęcia, zapowiadał się ciekawy dzień. Najpierw jednak z całym impetem sypnął śnieg i zerwał się wiatr. Termometr pokazał -14,5 stopnia. Najgorsze miało dopiero nadejść. Zmyliła mnie ilość kresek naładowania puszki. Zapomniałem go jeszcze na noc wyłączyć, podnosiłem lustro podczas fotografowania, a potem mróz zrobił swoje . Zrobiłem 10 zdjęć . Wracając przeglądałem okolicę za miejscem na myszołowa. Wszystkie jednak jakby się pochowały, udało mi się w końcu jednego znaleźć jakieś 3 m od drogi. Jadł potrąconego psa. Trochę dalej odkryłem całkiem ciekawy teren, na tego typu przygodę. Udało mi się nawet uzyskać zgodę właściciela. Martwi mnie jednak bliskość zabudowań i tropy psów. Chyba ostatecznie poszukam innego miejsca.

Morał z tej historii jest taki, że zawsze trzeba mieć zapasowy akumulator. Teraz już o tym nie zapomnę.

Jeden z nielicznych dzisiejszych kadrów. Warta w całej swej przerażającej formie.

478.

[Gucio_55]

Dziękuję wszystkim za miłe słowa

Nie mam zielonego pojęcia, co robiły poza mrowiskiem.

Pojawiło się ich kilka - może zwiad???

[sky100]

obywatel, dziękuję pięknie...czytam, to miałeś pechowy dzień...Pozdrawiam

[carrie]

obywatel jak pech to pech, ale kadr bardzo fajny.

[Pegaz]

Pojawiło się ich kilka - może zwiad???

Dobre, zwiad fakt rzadko się zdarza żeby taki zwiad wyszedł na zwiad, może słonko je wywabiło na zewnątrz jak i nas dziś na łowy

obywatel, no to przykre, zwłaszcza że takie poświęcenie pobudka o 4.30, ale tak to jest, czasami, zapasowy akumulator to podstawa
ja mam zawsze dwa na zapas, najlepiej trzymać je jeszcze w wewnętrznej kieszeni bo mróz robi swoje nawet jak nie pracują

Ale nawet dziesięć akumulatorów czasami nie wróży sukcesu, ja niestety dziś też nie miałem szczęścia, niby samo "polowanie" się udało, były i sarny i łosie i dziki, tylko fotograf się nie spisał , śnieg skrzypiał, łapy z zimna latały jak ......, nawet światełko dopisało i też tylko taki słabiutki strzał,
choć ta rzeka w BW 478. mi się bardzo podoba, klimatyczna fota, za razem powiewa grozą

479.[img][img]http://img228.imageshack.us/img228/6839/dsc00048fp.jpg[/img][/img]

[kurdeniewiemco]

sky100, - gratuluję gatunku.
obywatel, - amator
Pegaz, - te krzaczory przegięły pałę....no w takim miejscu wyrosnąć...

a u mnie dziś lipa:P
Cały czas czekam na wiosnę, żurawie etc. więc z nudów latam za jeleniami.
Poszedłem dziś w niedawno poznane miejsce, lecz prócz tropów po jeleniach nie ma śladu
Najpierw widziałem dziki:

480.


481.


482. potem muflony! co one tam robiły to nie mam pojęcia...


potem jeszcze lisek się kręcił po lesie:

483.


już myślałem że prócz jelenich tropów żadnego nie zobaczę, ale gdzieś daleko przemknąl jakiś słaby byczek:

484.


o 17 wróciłem do domu.

[Szczepan]

kurdeniewiemco, ładny stan zwierzyny tam masz w tym rezerwacie

[sky100]

kurdeniewiemco, no to miałeś spacerek...481.coś Ty mu zrobił, że tak zmyka? ;)aż się lis zdziwił- 483. pozdrawiam