Dama Dama
#1
Napisano 03 grudnia 2006 - 21:29
Wiem że kiepskie proszę o potraktowanie jako dowód są zbyt czujne aby bez specjalnego przygotowania do nich się zbliżyć .....ale jestem cierpliwy ...nie dziś to jutro ...
#2 (Michał Vogelgesang)
Napisano 03 grudnia 2006 - 21:32
Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#3
Napisano 03 grudnia 2006 - 21:57
Jest już temat z danielami, nie chciałeś się dołączyć? w wyszukiwarce raczej będą wpisywać polską nazwę tych zwierząt.
#4
Napisano 03 grudnia 2006 - 22:03
Daniele są najmniej płochliwe z jeleniowatych, przy podchodzeniu nie powinno się robić zbyt gwałtownych ruchów to potrafią dopuścić na 50m
Jest już temat z danielami, nie chciałeś się dołączyć? w wyszukiwarce raczej będą wpisywać polską nazwę tych zwierząt.
Dzięki nie pomyślałem o tym ....aby dołączyć do wątku .......50m to za duzy dystans te na fotce mialem ok 30m a i tak lipa za cienki sprzęt ..musi być ok 20m ...w końcu wygram z nimi tę ciuciubabkę ......
taki był dystans .......
#5
Napisano 03 grudnia 2006 - 22:10
#6
Napisano 03 grudnia 2006 - 23:37
Mam taką samą ogniskową i wiem z doświadczenia, że z 30m to daniel prawie nie mieści się w kadrze, w przypadku tych fotek mogłeś być gdzieś ok 70m problemem jest chyba bardziej światło, dużo jaśniej jest na otwartym terenie.50m to za duzy dystans te na fotce mialem ok 30m
Tak się składa, że u mnie danieli jest oporowo i trafia się nieraz podejśc je na bliżej niż 50m nawet i na 10 lecz wtedy zaskoczenie, szybka ucieczka i jest za mało czasu na odpowiednią reakcję i a o kadrowaniu to można zapomnieć.
#7
Napisano 03 grudnia 2006 - 23:46
#8
Napisano 04 grudnia 2006 - 10:44
Mam taką samą ogniskową i wiem z doświadczenia, że z 30m to daniel prawie nie mieści się w kadrze, w przypadku tych fotek mogłeś być gdzieś ok 70m problemem jest chyba bardziej światło, dużo jaśniej jest na otwartym terenie.50m to za duzy dystans te na fotce mialem ok 30m
Tak się składa, że u mnie danieli jest oporowo i trafia się nieraz podejśc je na bliżej niż 50m nawet i na 10 lecz wtedy zaskoczenie, szybka ucieczka i jest za mało czasu na odpowiednią reakcję i a o kadrowaniu to można zapomnieć.
Tomajk ...jestem pod wrażeniem Twojej oceny dystansu ...wprawdzie pomyliłeś się o 10m ale mimo wszystko ocenic odległość na podstawie fotografi ...no no dokładnie to 61m mialem wrażenie że było bliżej no ale cóż ....prawda jest taka a nie inna .....
#9
Napisano 04 grudnia 2006 - 11:30
Daniele są najmniej płochliwe z jeleniowatych, przy podchodzeniu nie powinno się robić zbyt gwałtownych ruchów to potrafią dopuścić na 50m
Różnie z tą płochliwością bywa, Tomajk. Generalnie daniele nie rzadko buszują za dnia i niby z natury są ciekawskie i niezbyt płochliwe, ale jeśli ruch w lesie jest w miarę spory, to wtedy nie tak łatwo je zobaczyć. Mają najlepszy wzrok spośród innych jeleniowatych, choć podobnie jak w przypadku zdecydowanej większości ssaków, bazują bardziej na węchu i słuchu.
Magnum43, zdjęcia są wystarczająco dobre. Na pewno, jak będziesz cierpliwy, to jeszcze niejednokrotnie spotkasz to śliczne zwierzątko.
Oczywiście wykorzystując dłuższą ogniskową, tracisz na świetle..
Kiedyś spotkałem podobnego szpicaka. To zresztą chyba było moje pierwsze zdjęcie daniela, więc łezka się kręci na wspomnienie.
A tu z kolei wspomnienie "damy" z pewnego pochmurnego, zimowego popołudnia. Zwęszyła mnie właśnie, stąd charakterystyczne "zesztywnienie" i zaniepokojona poza.
Na koniec jedno z tegorocznego bekowiska, też nieudane...
Może, jak by mniejszy ruch grzybiarzy był, była by szansa na lepsza fotkę, ale cieszę, że chociaż jeden danielek przedefilował koło mnie.
#10
Napisano 04 grudnia 2006 - 11:51
#11
Napisano 04 grudnia 2006 - 13:26
Kostek ciekawe spotkania - pierwsze najładniejsze, ale i drugie ma jakiś swój urok. (Ps. Kostek komu wczoraj kibicowałeś w finale )
#12 (Michał Vogelgesang)
Napisano 04 grudnia 2006 - 22:41
Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#13
Napisano 05 grudnia 2006 - 00:07
na szczęście sezon na grzyby się skończył ...cisza i spokój w lesie w koncu zwierzyna nie jest niepokojona.....no chyba że przez nas he he he
Grzybki jeszcze o dziwo rosną, ale grzybiarzy juz raczej nie ma, to fakt.
Za to wczoraj byłem świadkiem polowania zbiorowego. Naganiacze hałasowali niczym indianie i przeklinali od czasu do czasu.
Najgrzeczniejsze były pieski, a myślałem, że to one narobią najwięcej zamieszania.
Kostek komu wczoraj kibicowałeś w finale
Jednym i drugim. To był mój finał marzeń.
Nie jestem jednak takim pasjonatem siatkówki, jak piłki nożnej i finał obejrzałem dopiero wieczorem, z powtórki.
#14
Napisano 01 lutego 2007 - 12:55
Pomimo sporej liczby danieli w moim terenie ,są trudne do sfotografowania
8
Czasami spotkania są zaskakująco bliskie ale gorzej z refleksem fotografa
#15 (Michał Vogelgesang)
Napisano 01 lutego 2007 - 18:30
Na 7 szkoda, że nie kucnąłeś - byłoby widać głowę nie zasłoniętą tymi gałęziami.
Ale i tak zazdroszczę spotkania
Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#16
Napisano 01 lutego 2007 - 19:04
#17
Napisano 25 maja 2007 - 18:04
9
[img][img]http://images20.fotosik.pl/387/25db0fcba45ff872.jpg[/img][/img]
#18 (Michał Vogelgesang)
Napisano 26 maja 2007 - 17:31
Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#20
Napisano 15 czerwca 2007 - 07:20
Moim zdaniem łatwiej je podejść niż sarnę.Daniele są dość trudne do podejścia, prawda?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych