
A ja dziś o 4-tej namiot i pojechałem na stawy. Gęgawy wyszły tam gdzie byłem ale jeszcze przed światłem. Czaple latały jedna za drugą po gałazki i generalnie dużo ptactwa, a fot zero

34.

A potem z moją małą Magdusią poszliśmy na spacer do lasu - na mrówki

35.

36.

Pozdrawiam