928 odpowiedzi w tym temacie

[Szczepan]

sebaok, ogrodzenie zoo widac w oddali

A tak na serio szalejesz z tymi reniferami. Zazdroszcze.

[szycho]

sebaok napisał

101. Sielanka jak w UK ;D pozdro kurde... ;D

sebaok, nie dołuj kolegi :->

Po ostatnich traumach drogowych i z czajkami, postanowiłem znowu ruszyć w teren. Zaryzykowałem i zostawiłem od wtorku żółwika w terenie, żeby się modele oswoili. Po ostatniej burzy troszkę się wbił w trzciny, ale...

Więc postanowiłem dać pstryczka w dziób czajkom i zakradłem się na upatrzoną pozycję jeszcze po ciemku. Cichutko, bez chlapania... tylko jedna fe-czajka na kilkanaście miała jakiś problem.
Fajnie. Nad stawem cisza. Słonko pięło się do góry, a ja ciągle czekałem na wymarzone modele. Głowienka dzisiaj mnie nie odwiedziła Z lewej zaczynają się czujnie paść gęgawy z nowym pokoleniem. Ganiają się z czajkami - fajnie. A modeli nie ma... No to może się przeorientuję? No dobra jeszcze chwilę...
No i w końcu się pojawili na śniadaniu :-> Najpierw dalej, później coraz bliżej, w trzcinach i na otwartym polu...

102.

103.

104.

105.

106.

107.

108.

109.

110. I na koniec...

W tematycznym też się coś pojawi, ale to później. W poniedziałek następne owiedziny

[Mustang_71]

Już przez kilka czerwcowych dni widać, że i kolejny miesięczny wątek zapowiada się super

sebaok, Jak się ma takie maskowanie jak w Twoim avatarze to takie fotki to łatwizna
A tak poważniej to tylko pogratulować odnalezienia dobrej miejscówki i pozazdrościć możliwości obcowania z tymi pięknymi ssakami.

szycho piękny secik

Ja wczoraj wybrałem się na testowe foty przy poidełku. Jeszcze sporo niedociągnięć wyszło tak więc zaraz trzeba się wybrać z klamotami na poprawki

Kilka pstryków z wczoraj.
111.


112.


113. czy to jest Gajówka (pokrzewka ogrodowa) - Sylvia borin? (Cycu help!)


114.


115.


116. zza parawanu


i na koniec znowu dzwonnik

117.


118.

[Szczepan]

szycho, szkoda że brak czystego kadru.

ale spotkanie fajne miałes.

[sebaok]

MUSTANG_71 napisał

A tak poważniej to tylko pogratulować odnalezienia dobrej miejscówki i pozazdrościć możliwości obcowania z tymi pięknymi ssakami.

Niestety wychodzą tylko przed 22, wczoraj 4 wyszły na chwile bo pilarze je wypłoszyli:)

[yurek]

Bauer nareszcie skosil konczyne to i troche wolnej przestrzeni sie zrobilo zeby zajce pofocic .Niestety wszysko daleko a ptyce wysoko. fotki kadrowane , tylko dokumentacyjne
119

120

121

122

123

[kurdeniewiemco]

szycho - coś zmieniłeś w obróbce? słabo to teraz wygląda, mówię tu o miejscach gdzie jest GO, zero szczegółów - nie było tego kiedyś na Twych fotach.
sebaok -
MUSTANG_71 - a u mnie wyschła woda

[pol]

MUSTANG_71 dobry początek

[Drojac]

szycho, wrzuć w temat jakieś rdzawe bo czuję, że trzymasz asiory w rękawie a gdzie zdjęcia fe-czajek ? przecież to takie piękne i sympatyczne ptaki ? MUSTANG_71, 112 gdybyś trafił idealne byłoby kapitalnie. ale i tak wykazałeś się niezłym refleksem

[Mustang_71]

yurek, pustułka z myszką fajna

Drojac napisał

gdybyś trafił idealne byłoby kapitalnie.

co byłoby a nie jest nie pisze się w rejestr a dokładniej to ląduje w BŁ

pol, dzięki
kurdeniewiemco, a wody nosić się nie chce? Oj pachnie mi coś banem

124. modelka która się sama na plan wepchała (niestety w ostrym świetle, bo na modyfikacjach poidełka byłem od południa do 15-tej a słoneczko dawało bezlitośnie

[PeterBed]

A oto rezultat moich dzisiejszych łowów:
125. Nie wiedziałem, że bociany jedzą krety

126.

127.

Podczołgałem się przez pole, chcąc dotrzeć do wyższej trawy, ale koziołek usłyszał mnie i przyszedł mnie obejrzeć. Było to moje pierwsze tak bliskie i długie spotkanie
128.

129.

130.

[wero]

131.

[Podwyszyński]

PeterBed, jedzą nawet młode zające

Piękny kozioł!

[PeterBed]

Podwyszyński, o kurcze, nieźle. I też je łykają w całości?

[Ark]

Dzisiaj od niepamiętnych już dla mnie czasów po raz pierwszy wyrwałem się wieczorkiem w plener. Wyszedłem z domu o 20 więc dużo czasu nie miałem, ale co tam…
Niestety spierdzieliłem wszystko co można było zepsuć . Sarna, która wyszła prawie wprost na mnie – odwróciła się do mnie tyłem dobitnie pokazując co o mnie sądzi i gdzie mnie ma. Potem na krzyżówce leśnych dróg zauważyłem ładnego liska, był blisko, ale on zauważył mnie o jakieś 2-3 sekundy szybciej .
Jednak najbardziej mi żal…idę, pograniczem lasu i łąki, nagle słyszę w rowie szelest. Chwila konsternacji i moim oczom ukazuje się ten oto osobnik

132.


Ogniskowa 122mm, a przecież mam do 300…ISO 3200?! No dobra, przed chwilą byłem w lesie gdzie było ciemno – nie zmieniłem, perspektywa leży bo nie kucnąłem, a borsuk i tak wypiął się na mnie d…. Borsuk wszedł w krzaki, które widać po lewej stronie. Cichutko podszedłem i obserwowałem co robi…nagle mnie olśniło aby wyprzedzić jego ruch. Wyprzedziłem go i przygotowałem się do sesji w miejscu, w którym powinien się pokazać. Czekam, czekam i nic. Postanowiłem wrócić i zobaczyć czy aby nie zawrócił - to był mój wielki błąd. Za niecierpliwość się płaci – borsuk lekkim łukiem obszedł mnie w wysokiej trawie, dlatego go nie widziałem i wyszedł wprost tam, gdzie na niego uprzednio czekałem. Mogłem odprowadzić go tylko wzrokiem i wykonać dwa kadry, na których ostrość ustawiłem cholera wie gdzie, a może nawet ona nie wie

133.


134.


Mówi się trudno, mam jeszcze dwa poranki i jeden wieczór aby się odegrać, a potem przez 5 kolejnych dni, jedyne co będę mógł robić w dziedzinie fotografii to, podziwiać Wasze piękne kadry, których Wam wszystkim razem i każdemu z osobna gratuluję!
Pozdrawiam

[Szczepan]

Ark, miałes szanse wykorzystać okazje. Tylko ciezko przewidzieć co sie potoczy dalej

[kurdeniewiemco]

PeterBed, - Bdobre 129. jak dla mnie WT.

MUSTANG_71 napisał

kurdeniewiemco, a wody nosić się nie chce? Oj pachnie mi coś banem

Ark - gratuluję spotkania, szkoda że nie dało z tego lepszych fot.
1 raz nosiłem, 5 kursów x4 butelki 5L. Odległość do kranu jakieś 200m, mam to gdzieś więcej nosić nie będę

Dochodząc do czatowni po prawej stronie:
135.

większe: http://img861.images...80/img1174s.jpg

...po lewej stronie:
136.

większe: http://img228.images...45/img1177s.jpg
i jak tu się nie wkurzyć jak ponad 20 danieli jest koło czatowni

Wszedłem do budy, w środku sauna...ale chociaż komary nie męczą.
Z tyłu za budą mam rów melioracyjny, który już prawie wysechł, ale czasem jeszcze przyleci jakiś ptak i się w nim ochłodzi:
137.

większe: http://img845.images...90/img1183m.jpg

Były też dziki, locha z kilkoma warchlakami, jednak nie podeszły tak blisko jak daniele:
138.

większe: http://img62.imagesh...18/img1195k.jpg

Później pod czatownią chodziła dorosła pliszka, jednak była 1-2m od czatowni i nie chciała iść dalej więc jej nie sfociłem, była b.ciekawska, podchodziła jak zbliżałem się twarzą do otworu w czatowni i patrzyła czym jestem.
Później przyleciała młoda pliszka, była jeszcze ciekawsza :
139.

większe: http://img29.imagesh...20/img1206p.jpg
zrobiłem jeszcze kilka innych kadrów.

Były jeszcze inne ptaki, drozd czy tam kwiczoł, nie znam się
140.

większe: http://img29.imagesh...5/img1247xh.jpg

Pod koniec dnia pojawiła się jeszcze jedna locha z warchlakami, co najlepsze miała w miocie kilka czarno-białych warchlaków :
141.

większe: http://img7.imagesha...88/img1252r.jpg

[Szczepan]

kurdeniewiemco, zwierza pełno, tylko Ciebie w budzie brak.
Do szczęścia jeleni brakowało.
Małe dziczki ekstra.

[WildRoses]

PeterBed, koziołek świetny, jak wspomniał kolega wyżej - zwłaszcza 129, ładne światło, fajnie zerka "z góry" Bocian też nieźle udokumentowany - nie pomyślalabym, że taki z niego drapieżnik.

Ark, historyjka pierwsza klasa Takie momenty zabawy ze zwierzakiem w kotka i myszkę są czasem lepsze od samego ujęcia.

kurdeniewiemco, niezłe zoo sobie koło budy zorganizowaleś - teraz jeszcze tylko powinieneś wykopać do niej podziemne przejście żeby się niepostrzeżenie podkraść

Ja się w końcu wybrałam na testowanie bobrowej miejscówki. Miejsce całkiem przyjemne - 11 ha jeziorka, dookoła trochę lasu, jakieś łączki i pełno pól. Bobry są, nawet blisko łódki podływają, niestety zdjęcia da się robić tylko z wody bo brzegi mocno zarośnięte.

142.


143.


Wodery ani żadne pływadełka nie wchodzą w grę bo tuż za pasem trzcin dno opada na 2,5 - 3 metry, ale jest jeszcze opcja zbudowania pomostu, tym bardziej, że pale już są wbite trzeba tylko niektóre spróchniałe wymienić. Pomyślimy.

Za jeziorem mała przyjemna łączka, na której można poszaleć z makro, wychodzi też sporo saren o ile akurat w pobliżu nie polują, tak jak to było wczoraj

144.


145.


Najlepsze w tym wszystkim jest to, że zarówno jeziorko jak i - stare bo stare - domki kempingowe nad nim dzierżawi kolega z pracy i można pstrykać wschody nie wychodząc ze śpiwora

[Ark]

Cytat

Ark, miałes szanse wykorzystać okazje.

kurdeniewiemco napisał

Ark - gratuluję spotkania, szkoda że nie dało z tego lepszych fot.

Szczepan, kurdeniewiemco, WildRoses, tak to już bywa, że jak się nie ma w głowie to, się trzyma rękę w nocniku A tak na serio, jak mawiała świnka Peppa...nieważne kto wygra, liczy sie dobra zabawa - czy jakoś tak

kurdeniewiemco, widać, że masz całkiem dobra miejscówkę tylko czekać, aż sypniesz fotami.

WildRoses, 142 - świetny klimat...posiedziałbym w takim miejscu z wędką w ręku...

PS. Wiecie może jaki jest ulubiony przysmak borsuka - czym można zatrzymać go na dłużej w jednym miejscu? Dzisiaj skubaniec też był na miejscu mojej zasiadki, a właściwie przebiegł