651 odpowiedzi w tym temacie

[Szczepan]

kucik, 304 bardzo mi sie podoba. Te kolory, super.

[pioterski]

piotr14 napisał/a:

NiceDmg napisał/a:
284. "chyba bociany" - mnie rozwaliłeś

mnie też

Ostatnio mam takie dziwne poczucie humoru Wszystko przez tą robotę :->

Mustang_71 oczywiście nie celowałem złośliwie

[Max13]

Wczoraj, juz pozno wieczorem - taki przelot czapli z uszkodzonym skrzydlem przed moja kryjowka - ale leciala swobodnie wiec widac sobie radzi.....

308.




309.

[kucik]

Dodam jeszcze jedno, mało ciekawe ujęcie z wczoraj - taki bonusik. Te konie to uciekinierzy z obory, od jednego z chłopów w okolicy. Z opowiadań myśliwych już 2 zimy w lesie przetrwały i nieźle sobie radzą. Właściciela nie stać na profesjonalne odłowienie ich, a jak dotąd wszelkie "domowe" sposoby złapania ich się nie powiodły. Mi udało się je podejść na max 15-20m, później uciekały po kilkanaście metrów i dalej się pasły.

310

[Szczepan]

kucik, piekne sa. Ładnie sie im powodzi sadzac po wygladzie

[Ark]

Te konie to uciekinierzy z obory

kucik, konie wyglądają na bardzo zadbane, a swoją drogą to, w oborze są krowy, a konie w stajni

[Mustang_71]

kucik, koniki ładnie się prezentują - obawiam się jedna, że ta opowieść o dwóch zimach to mocno naciągana. Po takim czasie końska grzywa bez pielęgnacji raczej by tak nie wyglądała, kantar też wydaje się być prawie nowy. Nie zmienia to jednak faktu, że fotka bardzo dobra. MZ śmiało może zasilić wątek tematyczny z końmi.

[NiceDmg]

niedługo zamiast fotografować sarny będziemy czatować na konie

[kucik]

MUSTANG_71, co tych zim - to opowiesc, wiec nie wiem ile prawdy w tym jest. Ubiegla zime przetrwaly bez trudu. Sam raz je widzialem kolo pasnika, a niedlugo pozniej slady obok drugiego.
A kantar - sztuczny material wiec nie sadze zeby sie tak szybko brudzil i niszczyl.
Dodam, ze na koniach sie nie znam, wiec po wygladzie wiecej ocenic nie potrafie

[UDILEK]

311.


312.


313. Po spadku poziomu wody na stawach pojawiły się u mnie takie oto ślicznotki:


314.


315.


316.


317. Bocian czarny a czaple siwe

[pioterski]

NiceDmg napisał:

niedługo zamiast fotografować sarny będziemy czatować na konie

Już widzę te posty:
- jak wabić klacz na pisk źrebięcia?
- gdzie najlepiej na młode araby?
- co to za koń?
- jak zbudować czatownię na padoku?


311. Ciekawe ujęcie. Gdzie on się tak spieszy?

[Logiełka]

kucik, ładne koniki, cieplutkie kolorki
Popołudniowy spacer
318.


319.


Pozdrawiam

[mmlolek]

kucik piękne konie,aż trudno uwierzyć że żyją na wolności.

320.

Parka by mmlolek, on Flickr
321.

Gąsiorek by mmlolek, on Flickr

[damian2000]

322


323


324


325


326

[kucharzewski]

UDILEK, masz tam tych czapli, tylko zabierać się do roboty.
Logiełka,318 to stary nasyp kolejowy?, 319 ociera się o grafikę
mmlolek, damian2000, przyjemne kadry

dwa miesiące bez wychodzenia, ale jak już wyszedłem to każdą zieloną roślinkę chłonąłem całym sobą.

327


328

[Judyta]

WITAM WSZYSTKICH
Mam nadzieję że tęskniliście za mną, trzy tygodnie bardzo szybko minęły. Kilka razy udało mi się zerknąć na forum ale to na ogół z czyiś prywatnych komputerów.
Zdjęcia zamieszczacie jak zawsze świetne, więc gratuluję wszystkim doskonałych kadrów.
Zaczynam Was męczyć fotami- jest tego sporo więc powolutku zacznę zamieszczać bo niestety w domu też po takim czasie nie brakuje roboty.
pierwsza fota - mini zoo - choć jakbym nie powiedziała to pewnie nikt by się nie domyślił
329.

Czasami do parku przychodził taki mieszaniec :
330.

331.

I typowa czarnulka :
332.


Nad Jez. Solińskim
333.


Widok z okna.
334.

Gdzieś w terenie:
335.

I cuś takiego :
336.

[enkoder]

Judyta, świetne foty, mam nadzieję że masz więcej, no i wyjazd udał się zapewne.

[kucharzewski]

Judyta, widać po zdjęciach że urlop udany

[Ark]

Judyta, ten rudo-czarny mieszaniec wygląda bardzo interesująco

[Judyta]

enkoder, fot mam bardzo, bardzo dużo, pewnie zaraz będziecie mieli mnie dość ale i tak będę was męczyć nimi.
Z mojego urlopu jest zadowolona, no może nie do końca bo rano trzeba było chodzić na zabiegi, brak samochodu, autobusy miały opóźnienie nawet po 50 minut, jeździło ich niewiele, no ale zostawała jeszcze jazda stopem- o wiele szybciej.
Cały czas miałam nadzieję upolować miśka ale niestety się nie udało- zabrakło wolnego czasu a dokładniej wolnych poranków. Udało mi się zrobić tylko ślad przedniej łapy.
337.

338.

339.


Od 3:15 na ambonie i udało mi się zrobić tylko taką fotę, zwierz się nie pokazał.
340.


Jez. Solińskie krótko przed zachodem słońca.
341.


Wracając z nieudanego polowania na miśka:
342.