35 odpowiedzi w tym temacie

[KrzysiekG]

Witajcie ,

Chciałem zainteresować Was dwoma ciekawymi artykułami.

Pierwszy krótko opisuje kilka gatunków zwierząt, które zostały wyniszczone przez człowieka np. tury, dodo, krowy morskie czy żółwie z Galapagos.

http://www.polityka.... ... tunki.read

Drugi króciutki artykuł dotyczy planów rosyjskich naukowców dotyczących próby przywrócenia do życia mamutów. A mianowicie w Jakucji znaleziono dobrze zachowany szpik kostny tego ssaka, rosyjscy naukowcy planują sztuczne wyhodowanie zarodka mamuta i umieszczenie go w macicy samicy słonia. Miałoby to doprowadzić do odtworzenia gatunku.

http://deser.pl/dese... ... _tys_.html

Sam nie wiem co o tym mysleć.
Jest to niewątpliwie ingerencja w naturę porównywalna z klonowaniem, czy GMO.
Z drugiej strony człowiek może chyba choć częśiowo spłacić dług wobec przyrody, który niewątpliwie zaciągał przez tysiące lat, niszcząc ją bez opamiętania.
A może to po prostu szalony plan szalonych naukowców?
Jednak gdyby nie te szalone plany to w Polsce nie oglądalibyśmy dziś łosi i żubrów.

Chcielibyście mieć kiedyś przed obiektywem mamuta?

Ciekawy jestem Waszego zdania na ten temat i zachęcam do dyskusji

Pozdrawiam
Krzysiek

[Podwyszyński]

O mamutach przed obiektywem to nie marzę, ale tur to co innego Nie widzę nic złego w takim rekonstruowaniu gatunku, tym bardziej że przez człowieka wyginął.

[Saint]

Nigdzie nie jest napisane, że mamut zostanie reintrodukowany gdziekolwiek to raz. Dwa - nikt o takiej introdukcji nawet nie myśli na chwilę obecną.

[KrzysiekG]

Witajcie ,

Saint, no właśnie o tym traktuje druga notka
Swoją drogą nauka (?) idzie tak do przodu, że teoretycznie mogłoby się to wydarzyć...
Wspomnijmy chociażby owcę dolly, z innej dziedziny; czy jeszcze 15 lat temu ktoś wiedział co to jest telefon komórkowy...itd.itp. przykłady można mnożyć...

Podwyszyński, ooo właśnie...sfotografować tura np. w puszczy kampinoskiej
Choć coś sobie przypominam, że kiedyś czytałem, że Niemcy kombinują przy odtworzeniu tura

Pozdrawiam
Krzysiek

[Animus]

Dobrze by było przywrócić mamuta do życia. Wyhodowany w sztucznych warunkach zapewne nie byłby zbyt liczny. Jego występowanie ograniczałoby się raczej do obszarów ochronnych w parkach narodowych, ew. w ogrodach zoologicznych. Tak czy inaczej jest szansa, że będziemy mogli robić zdjęcia mamutom A warto zaznaczyć, że dla ziem polskich jest to zwierzę bardziej rodzime niż muflon, szop pracz czy jeleń sika.

[Saint]

KrzysiekG, możesz mi pokazać, w którym miejscu w drugiej notce jest napisane, że chcą introdukować mamuta?

A nad turem prężnie UP w Poznaniu pracuje już od długiego czasu.

EDIT:

No dobrze panowie, bo zapędzacie się trochę, więc może od razu wyjaśnię, o co mi chodzi - i dlaczego mamut nie będzie introdukowany.

1. Zgadza się - mając taki materiał jakim aktualnie dysponujemy, możemy go wyhodować. Ba! mając jedną komórkę (jedną!!) danego organizmu, przy odpowiednio rozwiniętej technologii możemy ten organizm wyhodować. A następnie klonować do woli. Studenci już na 2-3 roku biologii nie mają problemów z wyhodowaniem w ten sposób roślin na ćwiczeniach z kultur in vitro.
2. Dysponujemy materiałem jednego osobnika! Dlatego nie ma możliwości przywrócenia tego gatunku naturze! Zachęcam do poczytania o szkodliwościach chowu wsobnego (tzw. inbreed).
I jako ciekawostka - wspominano tutaj żubry - owszem, wielki sukces nauki i to naszej nauki. Tylko że teraz, spora część tych zwierząt choruje na różnorakie schorzenia (np. zapalenia napletka) - będące efektem właśnie chowu wsobnego.

[KrzysiekG]

Witajcie ,

Saint, no przecież cały tekst traktuje o planach sklonowania mamuta

Wiesz może coś więcej o pracach nad turem?
Jest jakaś szansa zobaczyć go za naszego życia?
Masz może jakieś linki do tekstów na ten temat?
Będę wdzięczny

Pozdrawiam
Krzysiek

[Saint]

KrzysiekG, otóż to - o sklonowaniu! A nie introdukcji. A dla biologa to różnica kolosalna.

Poszperam, może będę miał gdzieś co, co mogłoby Cię zaciekawić - choć uprzedzam, że póki co to wszystko biologia molekularna. Więc raczej nudy dla kogoś 'niesiedzącego w temacie'.
Ale popatrzę

[KrzysiekG]

Witajcie ,

Saint, no i wszystko jasne
Jak coś znajdziesz to będzie fajnie jak zamieścisz..

Rozumiem, że introdukcja polega na naturalnym zaadoptowaniu gatunku na nowym terytorium ( przykład łosi w Polsce pochodzących od 5 białoruskich klemp i jednego skandynawskiego byka )
Natomiast przypadki mamuta i tura to klonowanie.
W takim razie jak to było z żubrem w Białowieży po wojnie? Coś w rodzaju klonowania czy jakaś inna metoda?

Pozdrawiam
Krzysiek

[Saint]

KrzysiekG, to dwie zupełnie inne rzeczy.

Tak na początek:
http://pl.wikipedia....i/Reintrodukcja
http://pl.wikipedia....wiki/Klonowanie

Jak będę miał chwilkę czasu, to napiszę co nieco o tych żubrach

[ciechus]

Jestem"za"przywróceniem mamutów do życia i nie tylko ich.Przynajmniej część szkód możemy jeszcze naprawić.

A warto zaznaczyć, że dla ziem polskich jest to zwierzę bardziej rodzime niż muflon, szop pracz czy jeleń sika.

Mamut wyewoluował w czasie epoki lodowcowej i nawet gdyby udało się gatunek przywrócić to jako zwierzę klimatu zimnego,raczej wątpie by dzisiaj u nas dał by sobie radę,może gdzieś na syberii albo na alasce.

[Animus]

Tak całkowicie na wolności to mamut raczej nie dałby sobie rady, zwłaszcza w Polsce czy w Europie, gdzie nie ma już tak wielkich i bezludnych dzikich terenów jak tysiące lat temu. No, ale w wydzielonych rezerwatach, po kilka sztuk to czemu nie. Oczywiście na początku były by to klony o tym samym genomie. Ale z pewnością nie ustawały by wysiłki, by klonować inne osobniki, krzyżować je i zwiększyć nieco zmienność genetyczną. Wszystko możliwe...

[Saint]

Animus, bzdury piszesz. Skąd niby chciałbyś te inne osobniki klonować?

[Animus]

Ja nie piszę bzdur przyjacielu, lecz mam takie domniemania. Nie jest powiedziane, że nie znajdą kolejnego osobnika, na tyle dobrze zachowanego, że i z niego będą mogli pobrać DNA.

[Saint]

Ale piszesz o tak abstrakcyjnych domniemaniach, że stają się one głupotami.
Jak myślisz, jak duża musi być wyjściowa populacja dużego ssaka, aby uniknąć efektów inbreedowych?

[Animus]

Różne gatunki są w różnym stopniu wrażliwe na efekty chowu wsobnego- to jest pierwsza sprawa. Mówiąc o klonowaniu innych osobników i krzyżowaniu ich ze sobą, nie mam na myśli odtworzenia zdrowej, wielotysięcznej populacji mamutów. A znam przypadki, gdy z kilku uratowanych zwierząt odtworzono niewielkie populacje liczące od kilkudziesięciu, do kilkuset sztuk. Tak było m.in z antylopą oryx, gnu białoogonową, kozicą.

[KrzysiekG]

Witajcie ,

Animus, z kozicą ? Z ciekawości gdzie to się działo ?

Dzisiaj pojawiła się kolejna notka, do pomysłu dołączyli Japończycy ( czyli $ )
Wstępne szacunki mówią, że za pięć lat może zobaczymy mamuta w zoo

http://technologie.g... ... 5_lat.html

Kurcze, to jeszcze za mojego życia mógłbym zrobić mu zdjęcie
Saint pisał, że tur jest już prawie tuż, tuż...ciekawe jaki zwierzak jeszcze

Osobiście marzyłaby mi się reintrodukcja koziorożca w Tatrach, zwłaszcza, że jeszcze w latach 30-tych grasowały po Tatrach Bielskich za sprawą księcia Hohenlohe....albo himalajskie tary i jeszcze lepiej jaki donoszące zaopatrzenie do Zbójnickiej Chaty lub Teryha...ale to już raczej abstrakcja

Pozdrawiam
Krzysiek

[Animus]

KrzysiekG - taka sytuacja dotyczyła kozic zamieszkujących m.in Półwysep Apeniński. Na początku XX wieku było ich tam tylko 30 okazów. Dziś jest ich około 400 sztuk. Dane takie wyczytałem niedawno w publikacji Fundacji WWF.

Ale wracając do przywracania wymarłych gatunków warto również wspomnieć, że bardzo intensywnie rozwija się inżynieria genetyczna. Już jako student miałem przyjemność zapoznawać się z hodowlą oraz uprawą transgenicznych roślin. Ingerencja w kod genetyczny będzie również dotyczyć zwierząt. I moim zdaniem jest tylko kwestią czasu, że z naszej zwykłej jaszczurki zwinki będzie można wyhodować "replikę" dinozaura, a ze słonia zrobić mamuta, z bydła domowego zrobić tura. Na razie jest to tylko fantazja, lecz jest szansa, że do zrealizowania w XXI wieku.

[Saint]

Animus, jaka ingerencja w kod genetyczny? nie ma żadnej możliwości ingerencji w kod genetyczny.

[Animus]

Saint - a czym zajmuje się inżynieria genetyczna? Otóż zajmuje się wprowadzaniem do komórek różnych organizmów odcinków DNA pobranych z innych organizmów. Czym są organizmy transgeniczne? W bardzo prosty i wręcz łopatologiczny sposób opisane to jest w Wikipedii.

http://pl.wikipedia....eria_genetyczna