357 odpowiedzi w tym temacie

[jasieczek]

Już wiem, że chemik powie: ciasno!

Jakbyś zgadł.
Ja bym to zdjęcie jeśli już przy tym kadrze robił, to bym ustawił obiektyw dosłownie kilka cm dalej, tak by płatek nie był przycięty. Może kwiat miałbyć odrobinę mniejszy, ale chyba IMHO byłoby lepiej Co do drugiego planu - te krokusy poza GO z lewej trochę odwracają wzrok. Przy tak centralnym kadrze, starałbym się zachować symetrię. Albo tak robić, by nic nie odciągało wzroku, lub też znalazły się jakieś "plamy" z prawej Takie moje zdanie.

Zgadza się, byłoby lepiej. Powiedz mi tylko - jak o tym wszystkim pamiętać, leżąc na brzuchu, zerkając jednym okiem w wizjer i jeszcze uważając, żeby nogi nie połamały reszty ogrodu? Dzięki za uwagi i rady.

[chemik]

Zgadza się, byłoby lepiej. Powiedz mi tylko - jak o tym wszystkim pamiętać, leżąc na brzuchu, zerkając jednym okiem w wizjer i jeszcze uważając, żeby nogi nie połamały reszty ogrodu? Dzięki za uwagi i rady.

Z tym czasem jest problem, jednak da się jakoś to rozwiązać. Ja u siebie mam to rozwiązane w ten sposób , że rośliny są sadzone przy dość szerokiej ściesce (by im można było łatwiej robić zdjęcia leżąc - tak robię od bierzącego roku), lub też przy murku. Co do łamania nogami kwiatów, no cóż czasem i mi się zdarza. Napewno pomocny tu jest podląd na LCD (ja mam taką mozliwość, ale nie zawsze w lustrzankach tak jest).

[jasieczek]

Słusznie, nie ma sensu otwierać oddzielnego wątku dla zimowitów i innych cebul kwitnących jesienią, a do krokusów podobnych. Zatem i ja dorzucę kilka fotek zimowitów, takich, za które - mam taką nadzieję - oberwę mało po uszach, bo że oberwę, mam jak w banku.

32. Zimowit jesienny w odmianie białej - Colchicum autumnale var. alba


33. Zimowit okazały - Colchicum speciosum , prawdopodobnie "Lilac Wonder"


34. j.w.

[jasieczek]

Przyzwyczajony do spoglądania przez wizjer, korzystam z ekaranu LCD tylko wówczas, gdy staram się dotrzeć blisko obiektu poprzez wyciągnięcie doń ramion. Myślę, że i z wykorzystaniem wizjera da się wiele spraw uwzględnić, byle wypracować sobie taki zwyczaj.

[chemik]

za które - mam taką nadzieję - oberwę mało po uszach, bo że oberwę, mam jak w banku.

A dlaczego tak myślisz? Nie wiem jak innym, ale te zdjęcia mi sie podobają. Szczególnie 34. Wg mnie takie ciecie nie przeszkadza. Jasne, zdecydowane. Ostrość tam gdzie trzeba. Co tu więcej pisac o tej fotce. Poprostu sie podoba. Wg mnie najsłabiej prezentuje się 33. Trochę bałaganu w kadrze (ale jak rozumiem w takich warunkach u ciebie rosną?) Do tego wyszło trochę centralnie. Przesunąć kwiat w prawo i będzie lepiej.
Na 32. kadrowanie nie jest złe, troche przeszkadza biały płatek w PG rogu.

[nebari]

ja stawiam na 34 jako naj z serii ostre choć ja bym troszkę zmniejszył GO

[Roby]

34 bardzo mi się podoba

[Dunadan]

Ja też się przychylę do 34 - kadr niezły choć ciuteńkę bym przesunął w lewo.

MartaG

Nie jest często spotykany w naturze, jest też pod ścisłą ochroną gatunkową

wiem coś wspominali na zajęciach z botaniki

[jasieczek]

Czy dzisiaj jest dzień dobroci?

[MartaG]

MartaG

Nie jest często spotykany w naturze, jest też pod ścisłą ochroną gatunkową

wiem coś wspominali na zajęciach z botaniki

No ale nie wszyscy takowe zajęcia mieli

Mnie najbardziej podoba się nr 34 - lubię jak coś jest takie niedopowiedziane:)

chemik nie zawsze wszystko da się posadzić przy ścieżkach, zwłaszcza wysokie byliny. U mnie zielsko rośnie dość gęsto bo nie lubię "gołej" ziemi, czasem jedna roślina wrasta w drugą i naprawdę trudno ominąć te pułpaki

[chemik]

chemik nie zawsze wszystko da się posadzić przy ścieżkach, zwłaszcza wysokie byliny. U mnie zielsko rośnie dość gęsto bo nie lubię "gołej" ziemi, czasem jedna roślina wrasta w drugą i naprawdę trudno ominąć te pułpaki

Dlatego to co wiem , że jest niskie lub kwitnie najwcześniej rośnie jak najbliżej brzegu. Dalej chce posadzić juz rosliny wyższe, a przy płocie, lub w miejsca najmniej dostępne rosliny wysokie (w tym słoneczniki)

[michalv]

34 Imho the best

[Robert_kce]

z mojego ogródka, co prawda z motylkiem

35.

[Czarny zwierz]

Ot tak saobie pstryknięte zdjęcie...

[chemik]

Wg mnie można było sobie pokombinować. Kadr bardziej z poziomu, niż z góry. Ustawić się tak, by układ kwiatów ułożył się po skosie. Nawet lepiej trochę się oddalić, by motyl nie znalazł się centralnie. Najlepiej tak, by krokusy znalazły się po lewej stronie (podobno tak lepiej jest odbierane przez europejczyków ). Ja tak to widzę. Oczywiście to jest moje zdanie i ja bym tak próbował robić. Ale wszystko zależy od fotografa.
Co do zdjęcia mam podobne uwagi jak mój przedmówca, szczególnie mi perspektywa nie leży...

[morav]

Wg mnie można było sobie pokombinować. Kadr bardziej z poziomu, niż z góry. Ustawić się tak, by układ kwiatów ułożył się po skosie. Nawet lepiej trochę się oddalić, by motyl nie znalazł się centralnie. Najlepiej tak, by krokusy znalazły się po lewej stronie (podobno tak lepiej jest odbierane przez europejczyków ). Ja tak to widzę. Oczywiście to jest moje zdanie i ja bym tak próbował robić. Ale wszystko zależy od fotografa.

i światło kontrowe

[Ataman]

No cóż.. Po miłym przyjęciu w "przywitalni" i zachęcie ze strony kolegi "gaduły".. spróbuję wstawić jakieś zdjęcia na początek. Może poradzę sobie z tym szekiem
Jeszcze gorące, pierwsze tegoroczne, wczoraj sfocone krokusiki:
36.

37.

[witsu]

Mnie się podobają. Widać, że wiosna tuż, tuż...

[Roby]

Mi tez sie podobają, choć 36. próbowałbym raczej inaczej umieścić w kadrze, tj. nie jeden za drugim.

[Ataman]

mam też takie w innym układzie, ale mi akurat bardziej przypadło do gustu to zestawienie, rozmycie drugiego kwiatka, ukazujące pewną głębię.. w przypadku kwiatków ułożonych obok następuje spłaszczenie obrazu.. ( grunt to mieć swoją teorię )