29 odpowiedzi w tym temacie

[marianzzz1]

Witam właśnie dotarł do mnie ten przewodnik.
Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne.Ptaki naprawdę starannie pokazane(namalowane,),przy każdym gatunku zawarto opis środowiska,rozmiary ptaka ,rozpiętość skrzydeł.Mapki ukazujące występowanie ptaka podczas przelotów,w zimie ,poza zimą,obecność cały rok.Każdy z nas widział wiele podobnych przewodników,jednak Ten zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie,przede wszystkim bogactwo gatunkowe występujące w tej książce.
Twarda oprawa,dobry gatunek papieru.
Bez dwóch zdań Polecam ten przewodnik.

[ohar56]

Piszesz o polskim wydaniu?

[marianzzz1]

Tak polskie wydanie.

[PeterBed]

marianzzz1, jesteś już kolejną osobą, która tak go poleca więc i ja go zamawiam, bo bardzo mi brakuje takiej pozycji

[wwx]

Hmm, na fotoptaki ktoś twierdzi, że kolory są niedopracowane, mam nadzieję że jakaś plotka

http://fotoptaki.art... ... 46d4f525a9

Pozdrawiam,
/v.

[Saint]

Polskiego wydania w rękach nie miałem, więc nie mogę ocenić. Mam angielskie wydanie Collinsa i polecam, rzeczywiście jest to świetny przewodnik do oznaczania. Choć "Ptaki Europy i obszaru Śródziemnomorskiego" bynajmniej nie ustępują mu jakością.

[marianzzz1]

Nie miałem angielskiego wydania w rękach,ale wg mnie kolory w polskiej wersji tego przewodnika są OK.

[wwx]

Przewodnik właśnie dotarł i jak dla mnie kolory są OK. Nie mam innej wersji to i nie mam z czym porównać

Pozdrawiam,
/v.

[mmlolek]

Również polecam,świetne opisy i rysunki.Co do kolorów dla mnie ok. nie miałem możliwości porównywać z innymi wydaniami.
Pozdrawiam.

[Saint]

Panowie, ale skoro nie mieliście okazji do porównań z innymi wydaniami, to skąd wiecie, że kolory są ok?
Powiem więcej nawet - jeśli ktoś nie ma naprawdę sporego doświadczenia w oznaczaniu ptaków, to skąd może wiedzieć, czy kolory są ok?
Tu nie chodzi o zmianę oryginalnego czerwonego na różowy w polskim wydaniu, czy czarnego na brąz.. tu chodzi o detale niekiedy, których niedoświadczone oko po prostu nie jest w stanie dostrzec.
Pomijając już zupełnie fakt, że mężczyźni z natury mają problemy z kolorami, czego sam jestem doskonałym przykładem

[Jackos]

Tu nie chodzi o zmianę oryginalnego czerwonego na różowy w polskim wydaniu, czy czarnego na brąz..

A tak jest? Patrzę właśnie na dzięcioła czarnego i widzę wyraźnie czerń i czerwień, a nie brąz i róż

[Saint]

Jackos, myślę, że powinieneś przeczytać mój post jeszcze raz.. dokładniej

[wwx]

Panowie, ale skoro nie mieliście okazji do porównań z innymi wydaniami, to skąd wiecie, że kolory są ok?

Faceci rozróżniają coś ze 16 kolorów, przy takim założeniu nie muszę porównywać z innymi wydaniami

[szycho]

Kolory... ach, ile to razy żonka się ze mnie nabijała.
Ja troszkę z innej beczki. Mam bezpośrednie porównanie z Ptakami Europy i obszaru śródziemnomorskiego. Collins na pierwszy rzut oka, zrobił na mnie duże wrażenie. Zwłaszcza ilustracje - są zdecydowanie dokładniejsze. Fakt u Larsa są większe, ale imho u Collinsa są zdecydowanie lepsze.

[PrzemekG]

Jeśli chodzi rozróżnianie kolorów przez mężczyzn i kobiety to wygląda tak.
http://futi.pl/1520-...ow-przez-plcie/

[Leśne Oko]

Wy o kolorach a ja powiem że trochę mi brakuje informacji o wypluwkach , i innych charakterystycznych dla ptaków śladów potwierdzających ich obecność . Brak informacji o terminach lęgów . Powiem szczerze że jest to ciekawa pozycja ale mogła by być lepsza . Wielkość rycin i druku pozostawia dużo do życzenia .

[dawido]

Ktoś wie iloma gatunkami operuje ta książka ?

[PeterBed]

dawido, " W części głównej opisano 713 gatunków. Pokrótce wspomniano także o 59 gatunkach zalatujących. Kolejne 32 gatunki to uciekinierzy z niewoli lub ptaki introdukowane przez człowieka, tworzące obecnie dzikie samodzielnie się utrzymujące populacje. Dalsze 118 gatunków, wyjątkowo zalatujących z innych kontynentów, zostało jedynie wymienionych."

[dawido]

Peter ,wielkie dzięki.
Mam chrapkę na te książkę ,i zamierzam ją kupić .A liczba gatunków tylko podsyciła tą chętkę .

[niemek]

Dla mnie jakość obrazków bardzo dobra. Mniejsze ale znacznie szczegółowsze niż w Jonsonie.