Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

PILNE - Szukamy psa "Urwisa" Grzegorza Kłosowskieg


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 harry

harry
  • Użytkownik
  • 56 postów
  • Lokalizacja:
    Bierzewice

Napisano 08 lipca 2012 - 13:11

W piątek wieczorem w okolicach Zambrowa Grzesiu Kłosowski uczestniczył w wypadku samochodowym: artykuł Zambrow.org . Jechał w stronę Warszawy wraz ze swoim psem Urwisem. Grzegorz niestety został zabrany do szpitala, a o psa nikt nie zadbał. Urwis ma obrożę ze swoim imieniem i numerem telefonu. Podobno widziano go jak biegł za lawetą z rozbitym samochodem i na szrocie w miejscowości Długobórz. Grzegorz, jego żona i brat bardzo kochają Urwisa i strasznie się o niego martwią.
Wszystkich z tych okolic bardzo prosimy o pomoc w szukaniu psiaka.
W razie czego podaję również swój numer: 791 605 965

Wydarzenie na facebooku: http://www.facebook....45399175578018/

Dołączona grafika

Dołączona grafika
C 50D; S 17-35; S 150-500

#2 Marek__ZZ

Marek__ZZ
  • Użytkownik
  • 542 postów
  • Lokalizacja:
    Roztocze

Napisano 08 lipca 2012 - 21:54

Są jakieś wieści o stanie zdrowia Pana Kłosowskiego..
a tym że nikt nie zaopiekował się psem proponuję zająć się dokładniej.
Ktoś przecież był na miejscu wypadku i chodzi mnie o policjantów...to ich obowiązek...psi obowiązek...
przypominam że malarstwo Vincenta van Gogha było dla współczesnych nic nie warte

#3 harry

harry
  • Użytkownik
  • 56 postów
  • Lokalizacja:
    Bierzewice

Napisano 10 lipca 2012 - 14:57

Są jakieś wieści o stanie zdrowia Pana Kłosowskiego..
a tym że nikt nie zaopiekował się psem proponuję zająć się dokładniej.
Ktoś przecież był na miejscu wypadku i chodzi mnie o policjantów...to ich obowiązek...psi obowiązek...


Raczej będzie wszystko w porządku. Potrzeba czasu.
Faktycznie policja dała ciała.
C 50D; S 17-35; S 150-500

#4 obywatel

obywatel
  • Użytkownik
  • 988 postów

Napisano 10 lipca 2012 - 17:36

Ostatnio była duża audycja w radiu, właśnie o takich przypadkach, co wtedy dzieje się z psami. Cóż, przykre że właśnie wydarzyło się coś podobnego, osobiście jednak z całą mocą sympatii dla ulubieńca rodziny Kłosowskich, dobrze że opatrzność czuwała nad Panem Grzegorzem. Reszta jest bez znaczenia.





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych