Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Zasiadka, ubranie, marznięcie...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
161 odpowiedzi w tym temacie

#21 Ark (Arkadiusz)

Ark
  • Użytkownik
  • 2 221 postów

Napisano 03 grudnia 2012 - 10:02

Zastanawiałem się nad propozycją, którą przedstawił ciechus, ale przyznam szczerze, że mam obawy co do szczelności tego typu ogrzewaczy. Wiecie jak jest w terenie, tu spadnie, tam spadnie, zapomnę czegoś naoliwić i się rozszczelni...a nie chciałbym zostać pochodnią ;-)

Dziękuję za Wasze opinie :-)

...spokój grabarza...

 

http://www.listkiewicz.eu


#22 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 03 grudnia 2012 - 10:06

Arku ja chyba zamówię taką wersję na pewno bezpieczniejsze i można wrzucić do śpiwora :) LINK

#23 Ark (Arkadiusz)

Ark
  • Użytkownik
  • 2 221 postów

Napisano 03 grudnia 2012 - 10:11

Nad tym systemem również się zastanawiałem Piotrze. Wydaje mi się, że ogrzewacz chemiczny jest najbardziej wygodny w obsłudze i odnawialny, ale ciepło, które wytwarza rzeczywiście może okazać się zbyt słabe do ogrzania rąk, stóp.
Na któryś z powyższych pewnie się zdecyduję tylko jeszcze nie wiem, na który ;-)

...spokój grabarza...

 

http://www.listkiewicz.eu


#24 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 03 grudnia 2012 - 10:31

zamówiłem ten na węgiel zobaczę jak to się sprawuje i napiszę czy ok

#25 krzysiek_k1 (Krzysztof Kijanowski)

krzysiek_k1
  • Użytkownik
  • 221 postów
  • Wiek: 50
  • Lokalizacja:
    Łódź

Napisano 03 grudnia 2012 - 10:50

polecam takie ogrzewacze jak ten ZIPPO :) mam coś podobnego, jak jeszcze handlowali u nas rosjanie to przywozili takie ogrzewacze na benzynę ekstrakcyjną. Mam go do dziś i jest ze mną na każdej zimowej wyprawie. Wiesza się go na szyj, tak aby mieć go na splocie słonecznym, co daje przyjemne ciepło rozchodzące się po całym ciele. Czasami wyjmuje go aby ogrzać sobie nim dłonie lub wsunąć w buty. Jest wypełniony watą więc nic z niego nie wycieka. Po zatankowaniu do pełna ( koszty niemal zerowe, butelka benzyny ekstrakcyjnej starcza na 25 dni w terenie ) urządzenie grzeje ok 20 godz :)

Co do samego ubrania, z mojego doświadczenia baaaaardzo polecam takie tanie buty ( YETTI firmy DEMAR ):

http://allegro.pl/ob... ... 90727.html

Zapomnicie co to marznące stopy nawet przy -20C ( w zeszłym sezonie spędziłem 2 dni po 8 godz w budzie przy -20C i jestem pod wrażaniem tych bucików + dobre skarpetki ) Ich wada to wielkość - trudno w nich jeździć autem, wiec zakładam je dopiero po dojechaniu na miejsce.

Na ciepłą bieliznę termoaktywną ( kalesonki ) zakładam zwykłe spodnie moro, a po dojściu do budy zakładam zwykłe tanie watowane spodnie robocze - są bardzo ciepłe.\

Góra to znów ciepła bielizna termoaktywna i tylko polary, czyli 2 bluzy polarowe + kurtka polarowa, na miejscu zakładam jeszcze gruby polar ( 300 ) a na duże mrozy na bluzy zakładam jeszcze grubą kamizelkę polarową - buda nei ma ciepłych ścian, ale jest szczelna i zabezpiecza od wiatru.

Dwie pary rękawiczek - cienkie i na nie grube - jak się coś dzieje zdejmujemy grube.

Kupiłem nawet kominiarkę polarową, ale powiem Wam zę nawet przy -20C jej nie używałem i wolałem normalną czapkę

Do tego zawsze mamy w czatowni znicze, służące do ogrzewania dłoni.

Bardzo ważna jest wygodna pozycja siedzenia, aby nie blokować przepływu krwi do kończyn, bo wtedy nawet ciepło ubrani szybko zmarzniemy.

2 kg butle gazowe używane można kupić za 20 zł do tego słoneczko za 40 zł - polecam, zawsze to troszkę cieplej a i można jedzenie przyrządzić na ciepło, jak wymieni się słoneczko na końcówkę do gotowania ( 12 zł )

Kris

#26 kasprzyk

kasprzyk
  • Użytkownik
  • 1 059 postów
  • Lokalizacja:
    Chodzież

Napisano 03 grudnia 2012 - 19:34

polecam takie ogrzewacze jak ten ZIPPO :) ...


Mogę podpalić przed wejściem do czatowni, i spokojnie schować gdzieś pod bluzę ?
fotki robię: Olympus E3 i ZD 70-300
strona: www.fotochodziez.pl

#27 Tomek_K

Tomek_K
  • Użytkownik
  • 3 087 postów
  • Lokalizacja:
    Mazowieckie

Napisano 03 grudnia 2012 - 20:03

Kasprzyk,jeśli mogę doradzić to użyj śpiwór.Ja mam dwa,jeden ma obcięty spód,żeby można było wygodnie wsunąć na siebie.Naciągam go tak,żeby mieć plecy ,nerki i uda zakryte.Zazwyczaj wystarcza,jeśli jest na prawdę zimno to wtedy mam drugi i wbijam się w niego po całości.Ale jeszcze mi się nie zdarzyło ,żebym używał dwóch .Zasiadki po 7 godzin przy 15 stopniowym mrozie i zdaje egzamin.

A co do ogrzewaczy chemicznych nie polecam,krótko trzymają ciepło.Za to jestem ciekaw tego ogrzewacza zippo,tez się nad nim zastanawiałem.

Dobre są tez spodnie bundeswery goretex z ocieplaczem,w demobilu do kupienia za grosze . Polecam większe ,żeby można było założyć na siebie na wszystkie warstwy ,które już na sobie mamy po wejściu do czatowni.

A najlepsza jest piersiówka z syropem ;-)

#28 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 03 grudnia 2012 - 20:07

spodnie bundeswery goretex z ocieplaczem,w demobilu do kupienia za grosze

Tomek, http://allegro.pl/sp... ... 75206.html takie?

#29 Tomek_K

Tomek_K
  • Użytkownik
  • 3 087 postów
  • Lokalizacja:
    Mazowieckie

Napisano 03 grudnia 2012 - 20:22

Spodnie takie na szelkach : http://allegro.pl/no... ... 47367.html
Ocieplacz : http://allegro.pl/no... ... 15693.html

Oczywiście trzeba zgrać rozmiarem.Ja swój w zeszłym roku kupiłem za 50 zł ,spodnie + ocieplacz.Wkleiłem jako przykład ,ale można znaleźć taniej.W zasadzie to do czaty można kupić sam ocieplacz,ale czasami wykorzystuję je na bagna i wtedy goretex się sprawdza.

#30 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 03 grudnia 2012 - 20:42

Można nosić sam ocieplacz?

#31 Tomek_K

Tomek_K
  • Użytkownik
  • 3 087 postów
  • Lokalizacja:
    Mazowieckie

Napisano 03 grudnia 2012 - 20:46

Pewnie,nie ma co prawda szelek,bo ocieplacz mocuje się do spodni,ale do zasiadek można nosić.Nie jestem pewien,ale szelki chyba można przełożyć ,jutro zobaczę to napiszę ,wożę komplet w samochodzie.

#32 kulek855

kulek855
  • Użytkownik
  • 2 043 postów
  • Lokalizacja:
    Z lasu

Napisano 03 grudnia 2012 - 20:56

krzysiek_k1,
Masz może zdjęcie tej Rosyjskiej grzałki?
Pochodził bym po targowisku z myślą zakupu jej i chciałbym widzieć jak mniej więcej to wygląda.

kucharzewski
Ciekawe czy zwykły węgiel drzewny zastąpiłby te "pałeczki" węglowe.

ARTLIMITED

Vanitas vanitatum et omnia vanitas.


#33 krzysiek_k1 (Krzysztof Kijanowski)

krzysiek_k1
  • Użytkownik
  • 221 postów
  • Wiek: 50
  • Lokalizacja:
    Łódź

Napisano 03 grudnia 2012 - 21:02

Ja swoją grzałkę na benzynę zapalam już w domu przed wyjściem, na miejscu wyjmuje ja z torby i wieszam na szyję, jak jest mocno zimno to wsadzam ją pod wszystkie warstwy ubrań na podkoszulek - im cieplej w budzie tym mam ją dalej od ciała. Cały dzień jest pod ubraniem - zero problemów - a używam jej już wiele lat. Choć ostatnio zaczęła więcej palić :-P muszę jej zrobić przegląd.
To dokładnie takie samo rozwiązanie jak te ( Allegro - szukaj: katalityczna grzałka do rąk ):
http://allegro.pl/ka... ... 48967.html
http://allegro.pl/gr... ... 69870.html

tu jeszcze taniej:
http://allegro.pl/ki... ... 64676.html

Kris

#34 kulek855

kulek855
  • Użytkownik
  • 2 043 postów
  • Lokalizacja:
    Z lasu

Napisano 03 grudnia 2012 - 21:05

krzysiek_k1,

Tanie. Trzeba będzie kupić. Wyczytałem na forum, że niby od oparów boli głowa.

ARTLIMITED

Vanitas vanitatum et omnia vanitas.


#35 krzysiek_k1 (Krzysztof Kijanowski)

krzysiek_k1
  • Użytkownik
  • 221 postów
  • Wiek: 50
  • Lokalizacja:
    Łódź

Napisano 03 grudnia 2012 - 21:10

kulek855, trzeba by chyba worek na głowę założyć :) mnie jeszcze nigdy nie rozbolała od tego :) w budzie zawsze jest choć minimalny przewiew a to spala przez cały dzień ok 30 ml benzyny ( ja wlewam 20 ml na jedną zasiadkę ) - spalenie takiej ilości benzyny w ciągu... powiedzmy 10 h raczej nie generuje takich ilości substancji szkodliwych abyśmy to odczuli nawet w małym pomieszczeniu.
Kris
P.S. to urządzenie bezobsługowe :) lejesz i jeździsz, nawet nic nie trzeba czyścić
i leje zwykłą benzynę ekstrakcyjną, nawet nie jakieś specjalne mieszanki typu ZIPPO :)

P.S. mark II
- ten ból głowy to może być prawda jeśli chodzi o grzałki katalityczne, ale tyczy się to grzałek katalitycznych do ogrzewania pomieszczeń - takich na butle gazowe 11 kg - to spala dużo gazu przez co wypala się tlen z pomieszczenia. Rodzice mają taka na działce - i faktycznie lepiej przy tym nie spać w nocy :)

#36 kulek855

kulek855
  • Użytkownik
  • 2 043 postów
  • Lokalizacja:
    Z lasu

Napisano 03 grudnia 2012 - 21:16

krzysiek_k1, No nic dzięki za odpowiedź. Trzeba będzie kupić i wypróbować. :-)

ARTLIMITED

Vanitas vanitatum et omnia vanitas.


#37 kasprzyk

kasprzyk
  • Użytkownik
  • 1 059 postów
  • Lokalizacja:
    Chodzież

Napisano 03 grudnia 2012 - 21:24

Krzysiek - przekonałeś mnie, właśnie zakupiłem.
Dziękuję wszystkim za wszelkie podpowiedzi.
pzdr
fotki robię: Olympus E3 i ZD 70-300
strona: www.fotochodziez.pl

#38 krzysiek_k1 (Krzysztof Kijanowski)

krzysiek_k1
  • Użytkownik
  • 221 postów
  • Wiek: 50
  • Lokalizacja:
    Łódź

Napisano 03 grudnia 2012 - 21:33

kasprzyk,
cieszę się ze pomogłem :) będziesz zadowolony
Jeszcze napiszę jak ją odpalam bo do tego nie mając instrukcji doszedłem doświadczalnie.
Jak już napełnię ją odpowiednia ilością benzyny przy pomocy strzykawki z igłą to wlewam 1 krople benzyny na siateczke na której następuje spalanie. Zapalam tą kroplę i stawiam w jakimś naczyniu aby się ona wypaliła, wypalenie tej kropli trwa ok. 30 sekund, płomień gaśnie i wtedy zakładam metalowy kaptur zamykający - proces spalania już trwa :) do kieszeni i w drogę :)
Przyjemnego ciepełka w mroźne dni :)
Kris

#39 kamil3

kamil3
  • Użytkownik
  • 353 postów
  • Lokalizacja:
    obrzeża GPN, konina

Napisano 04 grudnia 2012 - 16:38

ale takiej benzyny zwierzyna nie zwącha?
D90, 18-200mm

#40 lucas_g

lucas_g
  • Użytkownik
  • 639 postów
  • Wiek: 43
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 04 grudnia 2012 - 16:53

Pewnie,nie ma co prawda szelek,bo ocieplacz mocuje się do spodni,ale do zasiadek można nosić.Nie jestem pewien,ale szelki chyba można przełożyć ,jutro zobaczę to napiszę ,wożę komplet w samochodzie.


Ja do czaty noszę taki ocieplacz bez szelek. W pasie jest sznurek, który z przodu można zacisnąć w dwóch miejscach i wszystko się trzyma.





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych