Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Zasiadka, ubranie, marznięcie...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
161 odpowiedzi w tym temacie

#81 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 12 grudnia 2012 - 10:05

Obiecałem że coś napiszę na temat ogrzewacza węglowego jak do mnie dotrze.
Dotarł - wykonanie ok, dosyć długo się nagrzewa, miałem nawet wątpliwości czy w ogóle dojdzie do podawanej temperatury. Ale jak się nagrzeje to faktycznie temperatura ma na pewno co najmniej 50-60 st. i trzyma bardzo długo (parę godzin). Przy pierwszym uruchomieniu ogrzewacz musi się ,,przepalić" tracąc nieprzyjemny zapach który ustępuje po godzinie od pełnego nagrzania.
Podsumowując.
Wady: długo się nagrzewa.
zalety: emituje dużo ciepła przez długi czas, w porównaniu do grzałek na benzynę oddaje ciepło całą swoją powierzchnią która jest całkiem spora.

#82 Yoshumitsu

Yoshumitsu
  • Użytkownik
  • 176 postów
  • Wiek: 37
  • Lokalizacja:
    kuj-pom

Napisano 12 grudnia 2012 - 11:21

Dzięki za opis, również zamówię i porównam go z ZIPPO.

CanonEOS

kopowski.pl


#83 Jackos (Jacek Zięba)

Jackos
  • Lokalizacja:
    Ostrołęka

Napisano 12 grudnia 2012 - 14:10

w porównaniu do grzałek na benzynę oddaje ciepło całą swoją powierzchnią

Zippo też oddaje ciepło całą powierzchnią, nie wiem które grzałki benzynowe masz na myśli. Ponadto dodam, że Zippo zatankowany do pełna grzeje przez 46 godzin. Niedawno przetestowałem.

#84 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 12 grudnia 2012 - 14:28

Jackos, Miałem to na myśli że grzałki benzynowe promieniują ciepłem poprzez palnik, czy grzałka na benzynę rozgrzewa się cała jednakową temperaturą? nie rozumiem za bardzo jak może się tak dziać. A 48 godzin to super wynik, tu w węglowej jest dużo słabiej ale 6 godzin trzymała porządne ciepło, jak dla mnie wystarczająco aby nie zmarznąć w śpiworze.

#85 Yoshumitsu

Yoshumitsu
  • Użytkownik
  • 176 postów
  • Wiek: 37
  • Lokalizacja:
    kuj-pom

Napisano 12 grudnia 2012 - 14:50

Zippo też oddaje ciepło całą powierzchnią

Potwierdzam
Swojego zippo jeszcze nie zalałem do pełna, ale pół zbiorniczka spokojnie starcza na 8-10 godzin.
kucharzewski, może to zależy od obudowy(przewodnika), no chyba, że jakieś piekielne reakcje zachodzą w części pod katalizatorem. W tych ogrzewaczach nie ma palnika (jak w zapalniczkach) i ogień jest niewidoczny.

CanonEOS

kopowski.pl


#86 Qelka (Karolina Myroniuk)

Qelka
  • Lokalizacja:
    zachodniopomorskie

Napisano 12 grudnia 2012 - 19:28

czy jak zippo zacznie grzać to kończy dopiero po "wypaleniu" całej benzyny ? czy jest możliwość zatrzymania tego procesu ?

"Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą."

 Albert Schweitzer (1875 - 1965)

 

http://myroniuk.wix.com/wildlife


#87 kasprzyk

kasprzyk
  • Użytkownik
  • 1 059 postów
  • Lokalizacja:
    Chodzież

Napisano 12 grudnia 2012 - 19:42

czy jak zippo zacznie grzać to kończy dopiero po "wypaleniu" całej benzyny ? czy jest możliwość zatrzymania tego procesu ?


Według instrukcji - nie. Być może jest jakaś drastyczna metoda, tylko czy to nie wpłynie na sprawność urządzenia ?

I potwierdzam, Zippo grzeje całą powierzchnią, metalowa obudowa robi za radiator rozprowadzający temperaturę.
Pzdr
fotki robię: Olympus E3 i ZD 70-300
strona: www.fotochodziez.pl

#88 mmlolek

mmlolek
  • Lokalizacja:
    Wieruszów / Łódzkie

Napisano 12 grudnia 2012 - 20:07

Wczoraj dotarła do mnie paczka z Zippo, tylko nie mam czasu przetestować tego wynalazku. Odpalę w niedzielę w budzie. Jeszcze zapytam tylko, przy pierwszym odpalaniu laliście dwie pełne miarki jak w instrukcji , czy jedna spokojnie wystarczy na kilka godzin :?:

#89 kulek855

kulek855
  • Użytkownik
  • 2 043 postów
  • Lokalizacja:
    Z lasu

Napisano 12 grudnia 2012 - 20:36

czy jak zippo zacznie grzać to kończy dopiero po "wypaleniu" całej benzyny ? czy jest możliwość zatrzymania tego procesu ?


Do spalania jak wiadomo potrzebne jest powietrze, odcięcie dopływu powietrza powinno ugasić płomień. Tak na szybko można zippo wpakować do małego słoiczka (np. po musztardzie lub chrzanie) i czekać. :mrgreen:

ARTLIMITED

Vanitas vanitatum et omnia vanitas.


#90 nieudacza (Marcin Perkowski)

nieudacza
  • Użytkownik
  • 1 022 postów
  • Wiek: 47
  • Lokalizacja:
    Białystok

Napisano 12 grudnia 2012 - 20:37

Za pierwszym razem wlałem jedną miarkę, sporo porozlewałem przy okazji. Grzała około 10 godzin. Tylko podpalanie trwa dłużej niż 3-5s z instrukcji.

http://marcinperkowski.pl/

Canon 7D + 500/4L IS


#91 Marek__ZZ

Marek__ZZ
  • Użytkownik
  • 542 postów
  • Lokalizacja:
    Roztocze

Napisano 12 grudnia 2012 - 22:51

Grzanie zippo można zatrzymać zdejmując żarnik...jednak trzeba uważać bo jest bardzo gorący...a benzyna i tak wyparuje choć nie wiem co by było gdyby po zdjęciu żarnika zakleić czymś te otwory w które leje się benzynę. na chłopski rozum powinno dać się uruchomić ponownie bez tankowania...
przypominam że malarstwo Vincenta van Gogha było dla współczesnych nic nie warte

#92 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 12 grudnia 2012 - 23:59

Dzięki za sprostowanie odnośnie powierzchni grzania , kiedyś miałem taką grzałkę ale ta część nad palnikiem/żarnikiem była zdecydowanie cieplejsza, stąd moje wnioski o nierównym oddawaniu ciepła, z tego wychodzi że zippo są z lepiej zbudowane.

#93 Qelka (Karolina Myroniuk)

Qelka
  • Lokalizacja:
    zachodniopomorskie

Napisano 13 grudnia 2012 - 08:14

czyli lepiej lać mniej a nie na maksa. Nie interesuje mnie zabawa z benzyną, bo wiadomo jak to się może skończyć :mrgreen:

"Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą."

 Albert Schweitzer (1875 - 1965)

 

http://myroniuk.wix.com/wildlife


#94 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 13 grudnia 2012 - 08:18

Karolcia, jest ryzyko - jest zabawa :mrgreen:

#95 mmlolek

mmlolek
  • Lokalizacja:
    Wieruszów / Łódzkie

Napisano 18 grudnia 2012 - 21:07

Wczoraj o 6 rano zalałem zippo pełną miarką benzyny, po przyjściu do domu położyłem na lodówce. Dzisiaj przyszedłem z pracy po 17, dotykam - ciepła :shock: , pisząc to mam ją przy sobie i cały czas grzeje :mrgreen:

#96 America (Tomasz Kuna)

America
  • Lokalizacja:
    Radom

Napisano 18 grudnia 2012 - 21:12

mmlolek, lepiej zajrzyj do lodówki czy nierozmrożona ;-)

Sorry za offtopic, ale nie mogłem się powstrzymać :beer:

pozdrawiam
Tomek Kuna
www.ptaki.radom.pl

Od lipca 2016 - Canon 7D II + 400/5,6

Do lipca 2016 - Canon 350D + 400/5,6


#97 mmlolek

mmlolek
  • Lokalizacja:
    Wieruszów / Łódzkie

Napisano 18 grudnia 2012 - 21:15

America, spoko, wódka zimna, reszta może być ciepła :mrgreen:

#98 Qelka (Karolina Myroniuk)

Qelka
  • Lokalizacja:
    zachodniopomorskie

Napisano 21 grudnia 2012 - 19:33

zippo doszło :mrgreen: ile należy przy pierwszym przepaleniu wlać benzyny ? bo nie bardzo dla mnie ta instrukcja jest czytelna. Wlałam połowę czyli grzanie na 6 godzin i nic. Nie zatrybiło. Przy pierwszym razie należy zalać cały ?

"Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą."

 Albert Schweitzer (1875 - 1965)

 

http://myroniuk.wix.com/wildlife


#99 Ark (Arkadiusz)

Ark
  • Użytkownik
  • 2 221 postów

Napisano 21 grudnia 2012 - 19:37

Qelka, zgodnie z instrukcją przy pierwszym odpaleniu należy wlać dwie miarki benzyny. Ja tak zrobiłem i wszystko było OK.

...spokój grabarza...

 

http://www.listkiewicz.eu


#100 Marek__ZZ

Marek__ZZ
  • Użytkownik
  • 542 postów
  • Lokalizacja:
    Roztocze

Napisano 21 grudnia 2012 - 19:45

Tak ..należy wlać dwie pełne miarki, ciężko to idzie bo odnosi się wrażenie że za dużo paliwa ale przy odrobinie cierpliwości się uda, będzie paliło się dwadzieścia godzin (tak było u mnie)ale potem pół miarki starcza na osiem, dziesięć godzin
przypominam że malarstwo Vincenta van Gogha było dla współczesnych nic nie warte





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych