10 odpowiedzi w tym temacie

[kabat22a]

witam panuje kupić grip do canona 600d i tu moje pytanie jakiej firmy polecacie bo na oryginalny canona mnie nie stać

[fabio87]

ja kiedyś słyszałem że niezłe są zamieniki firmy delta ale niech reszta się wypowie

[Kosmo]

Vertax - najlepszy grip do 5D III. Firma się stara więc do 600d też pewnie dobry

[Marcin STFN]

Nie polecam Alpha/ Meike. Słabe wykonanie.

[mils]

A ja mam Alpha Meike do 500D od ponad 2 lat i nic złego powiedzieć nie mogę.

[cybulorz]

Kiedyś do Pentaxa K5 miałem Photixa, ale różne cuda się z nim działy (zawieszał body, guzik od migawki się blokował itp., wykonanie też nie za tęgie), do K200 miałem oryginał i wszystko było spoko. Idąc tym torem obecnie do 7d, kupiłem używanego Canona. Moim zdaniem lepiej dołożyć, niż później się męczyć

[kabat22a]

cybulorz, no właśnie nie chce się męczyć dlatego pytam a na oryginał nowego nie kupie bo ceneo pokazuje najniższą cenę 552zł wolał bym te pieniądze do obiektywu dołożyć a z używkami od pół roku przeglądam allegro i nie widziałem jeszcze oryginalnej używki

[slawoj]

Nie polecam Alpha/ Meike. Słabe wykonanie.

Też tak uważam. Mam Alphe, spełnia swoje zadania, ale bez szału - plastikowa zabawka Mam go do D300, nieraz jak mocniej złapie to trzeszczy.

[lucas_g]

cybulorz, dobrze mówi. Ja mam Phottixa do 7D i średnio to wypada. Po wyjęciu aku i ponownym wsadzeniu pokazuje 100% naładowania na np. w połowie rozładowanym aku. Przy Eneloopach zwalnia serię, więc z nimi jest bezużyteczny. To mój pierwszy i ostatni zamiennik. Lepiej dołożyć i kupić oryginalną używkę.

Pozdrawiam

[mkkaczy]

A ja mam do 7D oryginał i też czasami nie reaguje na przycisk migawki. Dopiero ponowne odkręceni i przykręcenie do aparatu pomaga. To już nie Japończyk który miałem z 40D.

[Jacenty]

Do C 40D mam kilkuletnią Alphę. Nic nie trzeszczy, wykonanie poprawne i trwałe. Często na mrozie itp. Jak to w lesie. W środku kilkuletnie oryginał i zamiennik. Jedyny mankament to wskazanie poziomu naładowania baterii, ale na wszelki... targam zapasowy koszyczek, którego jeszcze nigdy w plenerze nie wpinałem. Do statywu chwilami odpinam bo przy silniejszych podmuchach na długich czasach mam wrażenie lekkich kiwek całej konstrukcji, ale to to już inna opowieść