Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Co robić gdy...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1 zooltaar

zooltaar
  • Małomówny
  • 14 postów

Napisano 03 marca 2013 - 15:59

Wczoraj udałem się w plener do pobliskiego lasu, ale przejdę do sedna problemu, co robić, kiedy się widzi kilku bezprawnie wycinających drzewa w lesie, chłopków? Rozumiem zbierać chrust, połamane, zeschłe drzewa, ale drzewa, które w rzaden sposób nie są takie jak wymieniłm wcześniej. Dzwoniłem do nadleśnictwa, a oni zupełnie olali temat.

#2 Ark (Arkadiusz)

Ark
  • Użytkownik
  • 2 221 postów

Napisano 03 marca 2013 - 19:04

zooltaar, skoro Nadleśnictwo nie zawiadomiło Straży Leśnej/Policji i olało temat to chyba nic z tym nie zrobisz.

...spokój grabarza...

 

http://www.listkiewicz.eu


#3 Leśne Oko

Leśne Oko
  • Użytkownik
  • 318 postów
  • Lokalizacja:
    PK Dolina Słupi

Napisano 03 marca 2013 - 19:14

A skąd wiadomo że to teren nadleśnictwa ? Może to las miejski lub prywatny , czasami zadrzewienie . W takich wypadkach nadleśnictwo nie ma nic do powiedzenia .

#4 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 03 marca 2013 - 19:41

kilku bezprawnie wycinających drzewa w lesie, chłopków?

A skąd wiesz, że bezprawnie? A może to byli robotnicy leśni? :-)

#5 Ark (Arkadiusz)

Ark
  • Użytkownik
  • 2 221 postów

Napisano 03 marca 2013 - 20:08

Ja założyłem, że kolega zooltaar jest pewien tego co napisał, ale kto wie ;)

...spokój grabarza...

 

http://www.listkiewicz.eu


#6 zooltaar

zooltaar
  • Małomówny
  • 14 postów

Napisano 04 marca 2013 - 20:01

slawoj co Ty myślisz, że na tyle nie jestem kumaty by rozróżnić tych co by legalnie wycinali drzewa??? Las nie może być prywatny, gdyż na bank, wątpie, że by setki hektarów jak nie więcej, ziemi należały do osoby prywatnej. Rozumiem jak by byli to osoby uprawnione to by nie streszczali się z pakowaniem drewna na przyczepę, ma mój widok, a za kilkanaście minut już ich nie było, jak przyszedłem ponownie na to miejsce, sorry jak tak mają się zachowywać osoby do tego uprawnione???? To ja jestem w takim razie Kubuś Puchatek

#7 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 04 marca 2013 - 20:17

slawoj co Ty myślisz, że na tyle nie jestem kumaty by rozróżnić tych co by legalnie wycinali drzewa???

Chłopie spokojnie, ja nikogo nie chciałem urazić, zadałem tylko pytanie... :-)

#8 Leśnik (Paweł)

Leśnik
  • Użytkownik
  • 57 postów
  • Wiek: 36
  • Lokalizacja:
    BESKID niski

Napisano 04 marca 2013 - 20:19

Trochę dziwne że n-ctwo olało temat, najlepiej daj cynk tamtejszemu leśniczemu powinien zadziałać ;-), pozostaje jeszcze taka możliwość że często pośród olbrzymich połaci Lasów Państwowych znajdują się niewielkie enklawy lasów prywatnych

#9 ostapowicz (Wojtek)

ostapowicz
  • Lokalizacja:
    zachodniopomorskie

Napisano 04 marca 2013 - 20:41

Tak czy inaczej warto sprawę zbadać, bo las jeżeli prywatny może być nadzorowany przez nadleśnictwo.
Moja propozycja jest taka, zadzwoń do nadleśnictwa i poproś o kontakt ze strażą leśną i przekaż sprawę bezpośrednio strażnikowi.
Jak zadzwonisz i poinformujesz Panią sekretarkę to ona może nie wiedzieć co z takim zgłoszeniem zrobić nie ujmując osobie sekretarki.
Możesz poinformować straż anonimowo opisując miejsce ewentualnej kradzieży, albo oficjalnie i wtedy masz możliwość sprawdzenia, co się w tej sprawie wydarzyło.
Ponieważ pracuję w straży leśnej chętnie ci udzielę pomocy, gdyby były jakieś problemy w kontakcie z leśnikami (pisz na priva).
Wojtek

#10 zooltaar

zooltaar
  • Małomówny
  • 14 postów

Napisano 04 marca 2013 - 21:47

slawoj ja się nie obrażam, tylko może w zły sposób napisałem odpowiedź, a z kolei Ty ją potraktowałeś, że się wnerwiłem, otóż nie. :)

ostapowicz a co można teraz zrobić? Jak praktycznie w tej chwili to musztarda po obiedzie.

#11 ostapowicz (Wojtek)

ostapowicz
  • Lokalizacja:
    zachodniopomorskie

Napisano 05 marca 2013 - 07:50

a co można teraz zrobić? Jak praktycznie w tej chwili to musztarda po obiedzie.

A dlaczego musztarda po obiedzie ? Myślisz, że straż leśna jak nie złapie sprawcy na gorącym uczynku to już nie ma szans na znalezienie sprawcy.
Jest tyle sposobów na udowodnienie wyrębu, zgłoś sprawę a straż leśna sobie poradzi. Ja miewałem takie sprawy gdzie czas od kradzieży do ujawnienia zamykał się w przeciągu miesiąca i bez większych problemów znalazł się sprawca.
Być może w tym miejscu już były notowane przypadki kradzieży drewna i strażnicy mają wytypowanego gościa brakuje tylko tego jednego elementu czyli zgłoszenia ostatniej kradzieży.
Problem polega na tym, że strażników nadleśnictwie jest przeważnie dwóch a powierzchnia nadleśnictwa to powyżej 16 000 ha więc nieraz trzeba pomóc i zgłosić fakt wyrębu drewna.
Pytanie tylko czy świadek chce zgłosić sprawę
Wojtek





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych