Nie wiem czy wiecie ale pojawiła się nowa inicjatywa - pt. "Społeczność Wisły Warszawskiej", a konkretnie grupy zaangażowanych w sprawy wiślane osób, które jako wolontariusze zaangażowałyby się w monitorowanie tego co dzieje się nad Wisła i na Wiśle. Ważne jest, aby były to osoby, które często przebywają nad rzeką. Chodzi przede wszystkim o sygnalizowanie ważnych zjawisk dotyczących (głównie) ptaków (bo to ptasia Natura 2000), ale także różnych innych zjawisk zagrażających ptasim siedliskom i przyrodzie nadwiślańskiej np. miejsc dzikich wysypisk śmieci, niszczenia gniazd i budek lęgowych, wjeżdżania samochodami i quadami na tereny objęte ochroną, płoszenia dziko żyjących zwierząt przez ludzi i psy oraz innych zdarzeń czy zachowań i ich rejestrowanie.
Informacje na temat tej akcji znajdują się na stronie: http://wislawarszaws...wisla-WLACZ_SIE
Dla uczestników tego projektu przewidziane są różne atrakcje - wiślane.
Ochrona Wisły
Rozpoczęty przez Arthus, 13 mar 2013 11:17
2 odpowiedzi w tym temacie
#2 (Paweł Chocha)
Napisano 13 marca 2013 - 16:54
Idea bardzo słuszna, tylko czy raporty osób podejmujących się monitorowania Wisły będą dobrze wykorzystane. I czy w ogóle będzie jakaś reakcja ze strony Policji. Jako osoba często przebywająca nad Wisłą od razu mówię, że na terenie rezerwatu Wyspy Świderskie od lat trwa w najlepsze ściganie się quadami i motocyklami. Zarówno od strony Warszawy jak i Józefowa. Niestety władze nie są tym zainteresowane. Bo nie wierzę, żeby o tym nie wiedzieli.
#3
Napisano 17 marca 2013 - 19:46
Z wielką przykrością muszę podpisać się pod słowem przedmówcy.
To nie działa. Zarówno formy społeczne (oddolne nie znajdują uznania w oczach np. Straży Miejskiej), jak i urzędowe kończące się deklaracjami, nie działają. Fundacja "Ja Wisła" Przemka Paska wielokrotnie podejmująca takie tematy, jest tego doskonałym przykładem. Obojętność urzędników i stosownych służb jest chwilami porażająca, a konsekwencje złożenia doniesienia (dla składającego oczywiście) zniechęcają bardzo skutecznie. Długo by tak...
To nie działa. Zarówno formy społeczne (oddolne nie znajdują uznania w oczach np. Straży Miejskiej), jak i urzędowe kończące się deklaracjami, nie działają. Fundacja "Ja Wisła" Przemka Paska wielokrotnie podejmująca takie tematy, jest tego doskonałym przykładem. Obojętność urzędników i stosownych służb jest chwilami porażająca, a konsekwencje złożenia doniesienia (dla składającego oczywiście) zniechęcają bardzo skutecznie. Długo by tak...
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Konkurs "Ochrona przyrody i krajobrazu w obiektywie" |
|
|
|
Kuklik zwisły - Geum rivale |
|
||
Konkurs Walory natury Wisły warszawskiej |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych