8 odpowiedzi w tym temacie

[asfoto]

Natknąłem się na taką stronę www.posprzatajmy.pl w informacjach, które znalazłem można przeczytać że po przesłaniu zdjęcia dzikiego wysypiska wraz z lokalizacją, zostanie poinformowana dana gmina i będzie musiała się uporać z tym problemem...
Wielu z Was z pewnością zna wiele takich miejsc, które warto by pokazać (niestety od tej negatywnej strony...). Nie wiem oczywiście jak w rzeczywistości wygląda ta całą procedura i skuteczność usuwania takich składowisk, ale może warto chociaż spróbować. Może akurat komuś uda się odświeżyć kawałek lasu, pola czy rowu...
pozdrawiam

[Argo]

Incjatywa warta poparcia. Teoretycznie w świetle aktualnie obowiązujących przepisów "nowej ustawy śmieciowej" po stronie gminy leży obowiązek zagospodarowania odpadów. Jest więc szansa powodzenia takiej akcji. Jak będzie w praktyce? Oby...

[awender]

Aż przejde sie na dłuzszy spacer, tam gdzie zawsze były nielegalne wysypiska i przetestuje czy działa.

[czytak]

wczoraj trafiłem na aplikację Eko radar. Podobne załóżenia. Dostępna na iPhona, pewnie na androida też jest.

[Krzysiek93]

Ja jestem wędkarzem i dużo czasu spędzam nad wodą i co file spotykam dzikie wysypiska.

[asfoto]

Jeśli ktoś zgłosi wysypisko, a następnie zauważy że je uprzątnięto, niech od razu się pochwali

[Argo]

@czytak, fajnie że są ttakie aplikacje na telefon.

Przeglądałem stronę (www.posprzatajmy.pl) i brakowało mi jednej ważnej informacji. A mianowicie nie było słowa na temat skuteczności ich akcji, miejmy nadzieję że ich działalność nie kończy się na publikacji zdjęcia i lokalizacji śmietnika. Strona lepsze wrażenie by zrobiła jeśli zamieszczali by coś na temat ich sukcesów.

[monia77]

Fajna inicjatywa ale myslę,że lepiej zgłaszać bezpośrednio do straży miejskiej jak jest w gminie.U mnie to działa zdarza się,że co tydzień dostaja info o dzikich wysypiskach i wiekszość jest sprzątana-mało kiedy zdarza się,że ponawiam apel o sprzatnięcie.Często sama sprzatałam zwłaszcza plastiki,szkło i puszki ale odkąd zniknęły ogólnodostepne kontenery sprzątam tylko puszki(kasa na słonecznik).No i jak idę z psem to jak w pobliżu jest kosz na smieci to tam zanoszę odpady zebrane z drogi,którą spaceruję

Ostatnio też zdarzyła mi sie taka sytuacja:są andrzejki wieczór idę z psem,patrzę a po drugiej stronie ulicy leży jakaś reklamówka i coś co wyglądało jak kawał szarej foli.Myślę jest kosz na przeciw to pozbieram i wrzucę do niego-podchodzę a tam gościu lezy na polu zwinięty w kłębek-pozbierałam go i po długiej próbie dowiedzenia się gdzie mieszka odprowadziłam do domu-jak widać nie wszystko jest śmieciem hehe

[artemis]

W mojej okolicy gmina zrobila porzadki. Było kilka dzikich wysypisk, ale ostatnio jakby ich nie było (fakt, że tereny mają byc ponoc na sprzedaż pod działki budowlane). Z jednej strony nie ma jak sprawdzic serwisu, z drugiej wielka radość, że w końcu cos sie zmienia.