Sarna - Capreolus capreolus
#4661 (Paweł Wróblewski)
Napisano 20 marca 2010 - 19:57
zdjecie, hm....chyba raczej BŁ(zadko to mowie;>)szaro-bure, szalu nie ma.
Pozdrawiam!
#4662 (Piotr Kucharzewski)
Napisano 20 marca 2010 - 20:51
#4663 (Paweł Wróblewski)
Napisano 20 marca 2010 - 20:58
mimo blota i lezenia w deszczu udalo sie zroboc fajnego kozla.
No moja polowka dzis zadecydowala ta bardziej leniwa:D
ale jutro juz mimo wszystko ide sprobowac z moim szostaczkiem, moze i mi szczescie dopisze.
kucharzewski Ty tez sobie jakos radzisz widze tym 70-200 ;>
#4664 (Piotr Kucharzewski)
Napisano 20 marca 2010 - 21:19
Ty tez sobie jakos radzisz widze tym 70-200
grzechem byłoby narzekać na to szkło, wychodzę z założenia że to ja powinienem być bliżej a nie że szkło za krótkie , z czasem pewnie pomyślę o czymś dłuższym, lub TC 1.4 ale na razie jest ok z tym co mam.
I oczywiście trzymam kciuki za twój jutrzejszy wypad i za słońce, obyśmy tego szóstaczka jutro zobaczyli na forum.
#4665 (Paweł Wróblewski)
Napisano 20 marca 2010 - 21:24
wychodzę z założenia że to ja powinienem być bliżej a nie że szkło za krótkie
ukradles moja zlota mysl!!! tez tak zawszde tlumacze kumplowi z Wawy, jak ten mi mowi zebym kupil zobie 100-400mm:P
nie kupuj TC...ja mysle bardziej nad 200mm f2.8 niz nad czyms dluzszym;>
ze sloncem to moze byc lipa, wlasnie slysze jak o okno mi tlucze deszcz:P
ale deszczu to ja sie nie boje ;>
Powodzenia rowniez!
#4666 (Piotr Kucharzewski)
Napisano 20 marca 2010 - 21:34
pewnie, to jest jak studnia bez dna lub wyścig bez końca, trzeba mieć sprzęt oczywiście jak najlepszy na swoje możliwości ale przedewszystkim trzeba go umieć wykorzystać w 100% jeżeli dajesz radę z 70-200 i wychodzą ci naprawdę godne zdjęcie to czego chcieć więcej, o zdjęcia, kontakt z futrzakami (pierzakami chodzi nie o sprzęt. Dobra kończę bo zaraz od admina bata dostaniemy.ukradles moja zlota mysl!!! tez tak zawszde tlumacze kumplowi z Wawy, jak ten mi mowi zebym kupil zobie 100-400mm:P
Trzym się
#4667
Napisano 21 marca 2010 - 10:35
#4668 (Paweł Wróblewski)
Napisano 21 marca 2010 - 16:57
pazdzioch - racja, mocny z niego rogacz.
u mnie dzis leje caly dzien ja z przyslowiowego cebra, caly zmokniety wrocilem do domu:P
sprzet caly mokry...
dobrze ze chociaz cieplo bylo.
saren ni ma, jakies raniuszki i jakis zajec, ale gniotliwe strasznie:P|
moze jutro bedzie lepsza aura.
#4669 (Piotr Kucharzewski)
Napisano 21 marca 2010 - 17:03
mam nadzieję że będziesz nam pokazywał tego kozła jak się wytrze
Już go parę razy widywałem, i mam cichą nadzieję na dalsze okazje do pstryknięcia. Teraz tylko czekać aż zboże wzejdzie bo jak na razie to ganiają po całym polu i nie ma możliwości dyskretnego podejścia. Ale też się nie mogę doczekać widoku jego parostków po wytarciu, zresztą nie on jeden tam gania wydaje mi się że widziałem jeszcze jednego szóstaka może być ciekawie jak się takich dwóch jegomości spotka
kurdeniewiemco u mnie dziś też leje więc nosa nie wytykałem, ale to fakt ciepło idzie, czuć wiosenkę już. A na to szkło 300 2.8 nawet nie patrzę, jak dolar spadnie do 0,50PLN to sobie kupię
#4670
Napisano 21 marca 2010 - 19:47
787
kucharzewski- ja dzis pospacerowałem po lesie, podszedłem mały rudel saren i tam widziałem ciekawego kozła. Miał dość dużą rozłogę i grube parostki, podobnego widziałem w zeszłym roku, być może jest to ten sam osobnik. Zdjęcia robione były w lesie przy dośc mocnym świetle więc nie jestem pewien czy dobrze zrobiłem umieszczając je w wątku, nie jestem do końca pewien mojej decyzji ale muszę powiedziec że dawno nie polowałem na sarny i mam dośc sentymentalny stosunek do tego zdjęcia. Wyprawa ta była bardziej rekonesansem gdzie co w tym sezonie będzie wychodzić niż typowa foto-podróż.
Prosze abyście nie odbierali moich słów jako chęc usprawiedliwiania się, poprostu przedstawiłem sytuację w jakiej zrobiłem zdjęcie i i emocje które w tym momencie miałem.
Konstruktywna krytyka da mi kopa do lepszej pracy w temacie, wiosna to obok jesieni moja ulubiona pora roku.
kurdeniewiemco- jak widzisz ja dziś też nie zawojowałem świata, ale wiosna to czas wyzwań, przynajmniej dla mnie. W Haczowie dopiero po 18:00 zaczęło padać więc mi nie żal bo całe przedpołudnie i południe spędziłem w lesie.
#4671 (Paweł Wróblewski)
Napisano 21 marca 2010 - 19:52
a na serio to jak najbardziej tu pasuje, 60% kadru to polowa moich fot
fajny koziol, widac ze bedzie rzadzil latem ;>
fajnie siedzi pomiedzy dwoma drzewami w zdjeciu.
no i swiatlo dopisalo, akurat na kozla pada
#4672
Napisano 21 marca 2010 - 20:17
Dzięki kurdeniewiemco, byłem niemal bliski podejścia go na 20 m ale kiedy to robiłem to nie widziałem że poza jego towarzyszkami po lewej, znajduje się jeszcze jedna koza o której nie miałe pojecia a ta pani była po prawej i troszke bardziej na wzniesieniu. Kiedy sie zorientowałem że mnie obserwuje to było juz za póżno, zaszczekała głośno i cały rudel dał nogę. W nawiasie mogę dodac że 30 metrów pokonałem w niecała godzinę, niby w lesie mokro po roztopach ale liscie szeleszcza jak cholera, tylko wiatr był moim sprzymierzeńcem.
To teraz dodam zdjęcie które zrobiłem w kwietniu 2009 r. tego kozła juz pokazywałem ale w innym ujęciu.
#4673 (Paweł Wróblewski)
Napisano 21 marca 2010 - 20:22
niewiem jak u Ciebie, ale u mnie to wlasnie kozy pierwsze mnie wyczaja wznieca alarm i po ptakach...
kozly jakby przewaznie byly mniej czujne, latem udawalo sie podejsc kozla nawet na 8m. U Ciebie tez tak jest ze kozy bardziej czujne?
fakt w lesie niby mokro ale liscie szeleszcza, i galzke polamac nie problem, zima tego nie bylo:p
#4674 (Piotr Kucharzewski)
Napisano 21 marca 2010 - 20:23
#4675
Napisano 21 marca 2010 - 21:07
kucharzewski- jak juz wcześniej pisałem, wiatr bardzo pomógł bo wytłumił częściowo szelest liści pod nogami.
#4676 (Paweł Wróblewski)
Napisano 21 marca 2010 - 21:12
jesszcze nie zadarzylo mi sie byc zweszonym przez zwierza, zawsze to albo halas albo poprostu mnie zobaczyly.
pazdzioch - idzie wiosna, beda nowe foty;>
Powodzenia!
#4677
Napisano 22 marca 2010 - 11:36
#4678 (Karolina Myroniuk)
Napisano 24 marca 2010 - 19:18
"Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą."
Albert Schweitzer (1875 - 1965)
#4679
Napisano 24 marca 2010 - 19:41
Qelka
...Zapatrzone, zasłuchane...nie, no super fotka.
Motyw jak... wykadrowany.Chyba słuchają Cię te rudle,
tak cierpliwie pozują. Ale szkiełko masz super /ostrość i tło/.
Pozdrawiam
#4680
Napisano 24 marca 2010 - 21:00
Qelka, mnie sie to spotkanko podoba. Jak zawsze czujne.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych