9013 odpowiedzi w tym temacie

[fotosc]

249


250
d10 + 50mn

[sebaok]

Oj sarny chyba nie mają takiego ogona;) więc znowu ktoś myli dział

[Elvie]

Niby jeleń wirginijski to nie sarna, ale z tej samej podrodziny a nie z podrodziny jeleni właściwych

[Mortis]

szalesntwo niemwiem jakiego czasu na 249 uzyles, ale swiatlo jest nieziemskie, wyglada groznie

na 250 z kolei chyba czapka niewidka skoro to 50 mm..

[unkas]

Panie i Panowie! Kozły idą na wab, że hej.... rujka w pełni... czyli wabiki w łapę, aparaty na szyję, lornetka u boku i w teren....

(fuji s5600 + wabik [wabiony na mikot kozy])

251.


252.


253.


Ciekawi mnie co sądzicie o takim podejściu do tematu - czyli żeby z rozmysłem przymykać przysłonę w celu pokazania odrobiny środowiska w jakim zwierzyna przebywa? Powiem szczerze, że zaczynam sie przekonaywac do tła innego niż rozmyte... Popełniam błąd? No to poproszę o KK i swoje spostrzeżenia .

[sebaok]

unkas, jak dla mnie to 252 najlepsiejsze;)
Z jakiej odległości fociłeś?

[unkas]

sebaok, siedem dużych kroków (no może nie Twoich, tych byłoby z pięć) - 350 do 380 mm (tyle daje s5600)

[sauer]

252. !!!
Ja wczoraj jak wybrałem się na wieczór to omal we mnie kozioł nie wpadł...wracam już do rowere a w zbożu słyszę, że coś idzie...przykucam...patrzę...parostki...DUPA...wiatr do niego a przed wyjazdem wiał w drugą stronę...kozioł raz podskoczył, żeby zobaczyć co tam siedzi...drugi...widział mnie...poszedł w długą.
Widziałem również jak kozioł goni kozę. Ta spokojnie sobie leżała w trawie, ja ją podchodziłe, a kozioł który wyszedł z kszaków spakudził mój podchód...
Ale wiem, że wieczory będę tam spędzał, a za rok z wabikiem

[unkas]

sauer, taka mysliwska rada dla Ciebie - jak kozioł spłoszony to warto spróbować sztuczki - gwizdnąc jak najmocniej w momencie ucieczki - jesli gwizd dostatecznie silny to najczęściej kozioł stanie jak wryty na dwie trzy sekundy.. a wtedy szybko ostrość kadr i strzał.
To sprawdze się w 100 % przy sarnach, które przechodzą obok nas tak szybko że af nie nadąza, ale bywa że i spłoszona sarna na gwizd przystaje (choc nie zawsze). trzeba jednak wiedziec, że wtedy tez czasu jest akurat tyle by poczynić rozpaczliwą próbe zrobienia zdjęcia (ale czesem wychodzi ).

[sauer]

Myślałem o: "BAEU! BAEU!" tylko nie chciałem denerwować innych saren, które były w pobliżu

[michalv]

unkas, piękne zdjęcia. Tlo pasuje nawet bez rozmycia.

[chemik]

Super ujecia. Jak widac czasem niewiele trzeba do zrobienia niezlego zdjecia. Mi sie ostanio jakos nie udaje odnalesc saren, co nawyzej ich tropy przy wodopoju...A jesli juz to z dosc duzej odleglosci, gdzie nawet nie warto wyciagac aparatu Z drugiej strony dosc zadko ostatnio bywam w lesie na pietraszach (to na polnoc od Bialegostoku) - ciagly brak czasu...

[kacpero]

Ciekawi mnie co sądzicie o takim podejściu do tematu - czyli żeby z rozmysłem przymykać przysłonę w celu pokazania odrobiny środowiska w jakim zwierzyna przebywa? Powiem szczerze, że zaczynam sie przekonaywac do tła innego niż rozmyte... Popełniam błąd? No to poproszę o KK i swoje spostrzeżenia .

Ja robię takie zdjęcia ale zwierzak nie zajmuje na nich całego kadru tylko około 1/3, wtedy widać to środowisko. Jednak takie zdjęcia nie cieszą się popularnością, większość oglądających woli prawie portrety z pięknie rozmytym tłem, niestety.

[fotosc]

kacpero ja tam wole jak 1/3 zdjecia zajmuje tylko zwierzak

[Jackos]

No unkas dałeś czadu, szczególnie 252 przypadła mi do gustu, gratulacje. A tak z ciekawości - jakiego wabika używasz?

[unkas]

Miło, że choć trochę zdjęcia się podobają. Wielką przyjemność sprawia podpatrywanie przyrody i utrwalanie chwil spędzonych w terenie, ale równiez przyjemnie jest jak komuś efekt się spodoba. Bez przesady jednak, bo są w tym watku o niebo lepsze zdjęcia tych zwierząt (vide warchlaqu, Ryszard, sebaok...)
Kacpero , właśnie dlatego Twoje zdjęcia bardzo lubię, tak jakby cżłowiek tam był i patrzył.

Jackos, używam starego leszczynowego wabika, nie wiem jaka to firma. Podobny dziś robi "Hubertus". Daje bardzo naturalny, miękki dźwięk. Ale bywa, że i na zwykłej trawce "zagram" - tylko, ze w tym przyadku tylko mikot mi wychodzi - to czesto wystarcza. Pozostałe "kawałki" odgrywam tylko na wabiku.

[Jackos]

...używam starego leszczynowego wabika, nie wiem jaka to firma. Podobny dziś robi "Hubertus". Daje bardzo naturalny, miękki dźwięk. Ale bywa, że i na zwykłej trawce "zagram" - tylko, ze w tym przyadku tylko mikot mi wychodzi - to czesto wystarcza. Pozostałe "kawałki" odgrywam tylko na wabiku.

No właśnie, ostatnio testuję pompkę buttolo i prawdę mówiąc na mój mikot kozły nie bardzo chcą reagować, natomiast na pisk lecą jak głupie, podobnie jak na gon. Jutro popiskam trochę zwykłą trawką i zobaczymy W każdym razie dzięki za wyjaśnienie

[sauer]

A można gdzieś posłuchać w internecie poszczególnych dżwięków? Może poprubuję na trawce, nie mam nic do stracenia

[michalv]

Można. np. tu:
http://www.kolo-lowi...com.pl/wab.html

i tu:
http://www.buttolo.com/seite4.html

[unkas]

W sobotę na kanale Puls będzie wyemitowany program "Knieja", tematycznie program będzie poświęcony wabieniu rogaczy. Chyba warto poświęcić chwilkę. Godzina 11.20.