7 odpowiedzi w tym temacie

[Krzysiek93]

Może to głupie pytanie ale ciekawi mnie jaką wartość ma wasz sprzęt do fotografii aparat,obiektyw itp.

[Mustang_71]

Krzysiek93 - rzeczywiście jak to nazwałeś "głupie" pytanie - mimo to podam Ci przedział cenowy w jakim się mieści Twoje pytanie - od kilkuset złotych do kilkudziesięciu tysięcy złociszy

[dawko]

80 tys ? ale to nie zmienia faktu ze dalej nie potrafię zdjęć robić hihi. A na poważnie ostatnio zadałem pytanie do biura ubezpieczeń czy była by taka możliwość ubezpieczyć graty tylko tak by nie było to powiązane z mieszkaniem. Czekam właśnie na odpowiedz.

Użytkownik dawko edytował ten post 12 stycznia 2014 - 13:13

[kulek855]

Czemu głupie?

 

 

od kilkuset złotych do kilkudziesięciu tysięcy złociszy

Dokładnie tak jak pisze Mustang. Sporo osób z forum używa sprzętu, którego wartość nie przekracza 10 tys. zł.

Nieliczni mają obiektyw i body za cenę ponad 20tys. i to właśnie zdjęcia robione takim sprzętem zbierają najwięcej pochwał. Przypadek? Nie sądzę (jeżeli chodzi o ptaki i ssaki).

Użytkownik kulek855 edytował ten post 12 stycznia 2014 - 13:17

[BIO]

80 tys ? ale to nie zmienia faktu ze dalej nie potrafię zdjęć robić hihi. A na poważnie ostatnio zadałem pytanie do biura ubezpieczeń czy była by taka możliwość ubezpieczyć graty tylko tak by nie było to powiązane z mieszkaniem. Czekam właśnie na odpowiedz.

dawko ubezpieczyć można tylko trzeba przeczytać zasady wypłaty odszkodowania......

Takie ubezpieczenie praktycznie nie daje możliwości wypłaty odszkodowania.Przerabiałem ten temat na ubezpieczonym C.Aparat schowany w samochodzie,w zamkniętym pudle przytwierdzonym do podłogi bagarznika.W odpowiedzi ubezpieczyciela przeczytałem że sprzęt był niewłaściwie zabezpieczony......

[Krzysiek93]

Ja mam kompakt ale ciezko ptaki sie fotografuje z rok sie podszkole a potem przejde na lustrzanke bo widze ze to nie ma sensu.

[Qelka]

trzy razy tyle co moje auto  , które jest niewiele warte

Użytkownik Qelka edytował ten post 13 stycznia 2014 - 18:06

[Pegaz]

Uuuu, Qelka, to masz wypas furę, bo ja za swoją to nie wiem czy bym dobrą kartę pamięci kupił, a już na pewno  nie większą niż 16Gb   ,

 

Co do ubezpieczenia sprzętu, też kiedyś o tym myślałem i jak mi gościu w Warcie policzył pełny pakiet w razie np. zmoczenia solidnego czy kąpieli, albo piasku pustyni + kradzież czy napad zuchwały, to zrezygnowałem,

 

A w kwestii samego sprzętu, jest takie stare dobre przysłowie:   " nie wystarczy sprzętu kupa, jak fotograf  kozia .........", mam kilku takich znajomych co kompakciakiem starym, styranym zasilanym dwoma paluszkami trzepią takie foty, że chciałbym za nimi statyw nosić żeby się czegoś od nich nauczyć, a oni nie bardzo chcą mnie brać z sobą, bo mówią że im ta moja luneta straszy zwierzynę