Stachu, z ostrygojadami to raczej dokumentacyjne spotkanie było. Może kiedyś będę miał okazję popracować nad tematem.
Teraz pomęczę was jeszcze troszkę łęczakami, które mnie ostatnio prześladują. Co nie zalegnę w błocko, to łęczaki. A tyle innych gatunków lata dookoła.
Seria z V Zlotu FP:
"W zieleni"
159.
160.
161.