No, tak, wczorajszy entuzjazm został łatwo zgaszony dzisiejszą pobudką - niebo zakryte warstwą chmur

ciemno jak... no wiecie gdzie. Ale pomyślałem sobie że przynajmniej się przejdę po świeżym powietrzu, pooglądam ptaszki, a poza tym może jednak się przejaśni.
Pojechałem nad jezioro żeby sprawdzić jak wygląda niebo na horyzoncie - a wyglądało tak samo jak całą reszta - miało kolor i chyba konsystencję stali

Pojechałem w miejsce gdzie są karmniki ale coś się mnie sikory, czeczotki ( jeszcze dorwę tą arktyczną czeczotkę! ) i dzwońce bały - chyba muszę sobie skombinować siatkę, albo pojechać w inne miejsce z karmnikami. Tak czy siak zdjęć nie mogłem porobić - zrobiłem kilka ujęć ale tragedia normalnie... i już wracałem do domu kiedy na ścieżce zobaczyłem biegnącego... Roniego

i machającego do mnie. Roni. Tutaj...? 'Jakub! szybko! sóweczka!' 'Roni... eee... cześć, ale... co ty tu robisz?... zaraz, sóweczka?!'
Kiedy szedłem do karmników spotkałem gościa ( starszy facet ) który wydawał mi się znajomy - to się przywitałem. Gościu okazał się znajomym Roniego - spotkałem go kiedyś. No i ten facet szukał dzięcioła białogrzbietego ( ten sam co wam kiedyś pokazywałem )... i znalazł sóweczkę - najmniejszą sowę ( a przynajmniej najmniejszą w Europie ) i zadzwonił po Roniego, przy okazji mówiąc że ja tu jestem

). Teren mały więc Roni szybko mnie znalazł i zaprowadził w miejsce gdzie to maleństwo sobie siedziało. Nie wiem ile lat ten facet obserwuje ptaki ale ma sokoli wzrok. Sóweczka jest naprawdę mała a w dodatku kolor i wzór piór na jej ciele świetnie imituje korę! Po parunastu sekundach szukania i komentarzy Roniego ( 'O, widzisz, tą pochyloną i złamaną gałąź? no, to teraz w prawo, do pierwszego rozwidlenia, potem w lewo i na prawo jest inna gałąź...' itp

) znalazłem - pooglądałem sobie przez lornetkę - heh, jakie to maleństwo słodziutkie jest

No a potem zacząłem robić zdjęcia... wpadłem na pomysł że skoro ptak się prawie nie rusza to co mi szkodzi ustawić dłuższe czasy ale za to mniejszą przesłonę, żeby wydusić z Sigmy najlepszą jakość. Tak też zrobiłem i użyłem samowyzwalacza z podniesieniem lustra. Efekty w miarę niezłe ( szkoda że nie wpadłem na ten pomysł w przypadku sowy jarzębatej... ) ale... do ideały sporo brakuje

Gdybym tylko miał 300/4!!!
Sóweczka [Glaucidium passerinum]1.

2.

3.

W momencie kiedy piszę tego posta niebo pięknie się oczyszcza z chmur - teraz ich prawie nie ma

co pech w szczęściu w nieszczęsciu...