@Vulpes zazdroszczę możliwości obcowania z takimi gatunkami. Mi również najbardziej podoba się 63. O czym będzie następna część?
W sercu karpackiej puszczy.
#41 (Mikołaj Arndt)
Napisano 02 września 2014 - 16:13
#42 (Marek Skruch)
Napisano 02 września 2014 - 17:00
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]
#44 (Marek Skruch)
Napisano 02 września 2014 - 17:20
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]
#46 (Marek Skruch)
Napisano 02 września 2014 - 19:38
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]
#47 (Marek Skruch)
Napisano 27 września 2014 - 14:59
Po dłuższej przerwie wstawiam kolejny odcinek karpackiej opowieści.
Puszczańskie zwierzęta to nie tylko duże ssaki i ptaki. To także, a może nawet przede wszystkim, małe stworzenia. Często ledwo dostrzegalne gołym okiem. Jeśli chodzi o udział w zwierzęcej biomasie, to bezkręgowce stanowią największą jej część. Więc jak tu pominąć tak ważny element puszczańskich ekosystemów.
Zdumiewa bogactwo kształtów i kolorów tych małych stworzeń. Leśnemu wędrowcy w gorące dni wciąż towarzyszą przeróżne ich odgłosy – bzyczenia, świergot, łopot skrzydełek, chrobot maleńkich odnóży czy też szczęk. Czasem bywają te maleństwa uciążliwe (komary, kleszcze), ale przeważnie są miłą ozdobą puszczańskiego krajobrazu. Nie uciekają często przy tym tak jak wyżej stojące w rozwoju organizmy zwierzęce, przez co wydawać by się mogło, że łatwo jest je fotografować. Nic bardziej mylnego. Na ogół trzeba się sporo nagimnastykować, aby udało się wykonać im przyzwoitą fotografię. Czasem trzeba się położyć w bagnistym gruncie, innym razem wleźć w pokrzywy czy ciernie. I co ciekawe, kiedy już wyjdzie jakieś zdjęcie, motyla czy ważki, człowiek cieszy się nie mniej jak wówczas, gdy sfotografuje jelenia czy orła.
Na końcu dodałem dwa zdjęcia wyżej stojących w rozwoju organizmów zwierzęcych, ale że rozmiarami niewiele odbiegają od bezkręgowców, to mam nadzieję, że oglądający wybaczą mi tą małą niezgodność z systematyką, podobnie jak to iż brakuje tutaj np. chrząszczy.
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
Użytkownik Vulpes edytował ten post 27 września 2014 - 15:33
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]
#48 (Paweł Kołodziejski)
Napisano 28 września 2014 - 16:12
#49 (Dariusz Ratajczyk)
Napisano 28 września 2014 - 16:40
Za fotosnajperem, Wielkie
D5
#50 (Marek Skruch)
Napisano 28 września 2014 - 18:57
@fotosnajper, @darjo, dzięki.
Wstawiam ostatni już wpis. Wystarczy już chyba tego mojego przynudzania.
Może kiedyś powstanie kolejna seria. Wszystko oczywiście zależy od tego, czy będę znów fotografował w ocalałych zakątkach karpackiej puszczy...
Świat puszczańskiej flory jest także przebogaty. Szczególnie widać to wiosną, kiedy w sposób szczególny daje się zauważyć pęd ku życiu. Każde miejsce dogodne do zasiedlenia znajduje swojego lokatora. Każda odrobina gleby, nawet ta w szczelinie wiekowego buka, staje się podłożem dla paproci, bylin czy nawet młodych drzewek. Obumierające pnie ogromnych jodeł stają się siedliskiem, na którym rozwija się następne pokolenie tych prawdziwych leśnych olbrzymów. Każda piędź ziemi, do której dociera przez szczeliny w koronach drzew choćby trochę więcej słonecznego światła, staje się kwiecistym ogrodem, który wabi oko feerią barw i przeróżnych form. Woń kwiatów i ziół w połączeniu zapachem jodłowej żywicy i grzybni zdaje się człowieka niemalże odurzać. Wszędzie gdzie jest dostatecznie dużo wilgoci rozwijają się mchy, porosty, grzyby, paprocie. Idąc przez las człowiek napotyka na opór stawiany przez długie pędy kolczastych ostrężyn, które czasem tak zaplątują się wokół nóg wędrowca, że nieraz powodują jego upadek. Nie jeden raz zdarzyło mi się tak właśnie upaść. Na szczęście nie połamałem przy tym kończyn. A o to było nietrudno zważywszy na fakt, że upadając bardziej martwiłem się o aparat i lornetkę, niż o swoje gnaty.
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
Użytkownik Vulpes edytował ten post 28 września 2014 - 19:03
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]
#51
Napisano 29 września 2014 - 18:27
@Vulpes - aż żal czytać, że to ostatni wpis z tej jakże ciekawej i urozmaiconej serii...przybliżyłeś myślę nie tylko mi ale wielu osobom tu na forum jak jak piękne mamy tereny, aż ciśnie się na usta "cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie"...oby ludzka ręka nie zapragnęła przywłaszczyć i podporządkować sobie tego pięknego kawałka ziemi...Piękne zdjęcia Marku!
C 5DMK4 - C100-400II, C100 2.8, C10-22, C50 1.4, MT 055xpo3 + 498rc
#52
Napisano 29 września 2014 - 19:50
Marek, z zapartym tchem przeczytałem i obejrzałem zawartość dwóch ostatnich stron. Zazdroszczę doświadczenia i wrażeń, gratuluję wielu udanych kadrów. Z serii "futerkowej"wyróżnię nr 42, z ptasiej - nie będę oryginalny - 63, owadziej - 71 i 75 a z ostatniej (oby jednak nie ostatniej) 80 i 83. Świetny wątek Ci się udał
X-T3, X-T20, X-M1, K-5 IIS, S5 PRO i pleśniaków garść, szklarni nie ogarniam
#53 (Marek Skruch)
Napisano 29 września 2014 - 21:23
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]
#56 (Marek Skruch)
Napisano 30 września 2014 - 23:07
Może jak już będę na emeryturze, to o tym pomyślę. Tylko jest jeden problem - pomimo że do najmłodszych użytkowników Forum niniejszego nie należę, to do ustawowego wieku 67 lat jeszcze mi trochę brakuje.a może by tak to w książkę zamienić? Xd
@MikołajA, miło mi, że moje zdjęcia i teksty Ci się spodobały.
Użytkownik Vulpes edytował ten post 30 września 2014 - 23:09
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]
#57
Napisano 09 października 2014 - 07:32
Vulpes-kolejne części opowieści piekne okraszone super fotkami.Te motyle bajeczne.Szkoda,ze coraz mniej takich miejsc nie ruszonych przez człowieka:(A i o spokój w lasach coraz trudniej:(
http://przyropol.blogspot.com/
#58 (Marek Skruch)
Napisano 27 listopada 2014 - 16:02
Jesień w karpackiej puszczy
Czerwienie, żółcie, złoto i brązy nieśmiało wypierają dominującą dotychczas w górach zieleń. Mgły zaścielają coraz częściej doliny. Potężnym rykiem odzywają się wreszcie trubadurzy górskiej puszczy – wspaniałe byki karpackiego jelenia. Znak to nieomylny, że nastała w karpackiej puszczy jesień. Ranki stają się coraz chłodniejsze, a w krajobrazie coraz bardziej dominują ciepłe jesienne barwy. Ponad lasem ciągną na zimowiska żurawie, które właśnie napotkały na swej drodze ku słońcu pierwszą górską barierę – lesiste szczyty Karpat.
Wspaniały to czas dla odwiedzających puszczę! Runo bogate jest jeszcze w przeróżne jagody i grzyby. Oko cieszy widok jesiennego lasu. A w nozdrza uderza zapach, będący swoistą mieszanką woni więdnących liści, wilgotnej przeoranej nierzadko przez dziki ściółki, a od czasu do czasu ostrej woni jeleniego piżma.
Zwierzyna płowa, dotychczas raczej czerwonawa, staje się teraz rzeczywiście płowa. To zasługa nowej dłuższej i gęstszej zimowej już sierści. Coraz mniej gatunków ptaków ożywia las. Słychać tylko uwijające się sikory, kowaliki, mysikróliki. Z rzadka zastuka jakiś dzięcioł. Od czasu do czasu odezwie się zaalarmowana czymś sójka czy orzechówka. Ponad lasem pławią się w przestworzach kruki i myszołowy. Te pierwsze oznajmiają się ponurym krakaniem, drugie zaś nostalgicznym i przeciągłym „hjee”. Jak się ma trochę więcej szczęścia można usłyszeć kwilenie lub ujrzeć szybującego, najwspanialszego naszego drapieżnego ptaka – majestatycznego orła przedniego.
Idąc, trzeba nieraz uważać, by nie rozdeptywać niezdarnych czarno-żółtych salamander. Bywa, że jest ich naprawdę dużo. Z każdym dniem ubywa owadów, których całe roje latem wypełniały las.
Rankiem zdarzają się przymrozki. Szadź na kolorowych liściach i zwiędłych trawach tworzy wówczas niezwykłe, bajkowe wręcz obrazy.
Las powoli pozbywa się liści, odkrywając przed wędrowcem swoje tajemnice, przypominając zdarzenia sprzed lat. Raz jest to wkomponowany w puszczański pejzaż krzyż rzymskokatolicki, czy trójramienny łemkowski. Innym razem wojskowy cmentarz z czasów wielkiej wojny. Wojny strasznej, w czasie której Polacy walczyli po obu stronach. Ostatniej wojny, w czasie której okazano szacunek każdemu poległemu żołnierzowi, niezależnie od tego, czy był Niemcem, Austriakiem, Rosjaninem, Polakiem... Zdumiewa dzisiaj ta decyzja cesarza austriackiego, której rezultatem jest to, iż w sąsiednich mogiłach leżą żołnierze, którzy walcząc w szeregach wrogich armii mierzyli być może do siebie nawzajem.
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
Użytkownik Vulpes edytował ten post 27 listopada 2014 - 16:16
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Puszczyk uralski (Strix uralensis) |
|
||
Puszczyk mszarny - Strix nebulosa |
|
||
Fotokalendarze - SOWY (puszczyk uralski, sóweczka) |
|
||
Zakaz wstępu do puszczy Białowieskiej |
|
|
|
Wypad do puszczy / gdzie nocowac pod namiotem ? |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych