Witam wszystkich...
Postanowiłem napisać ten wątek ku przestrodze dla innych głównie nowych użytkowników forum i fotografów....
Jakiś tydzień temu znalazłem sarnę prawdopodobnie potrąconą przez samochód ponieważ leżała blisko drogi a nie miała żadnych śladów po strzale, żadnych ran otwartych... postanowiłem ją umieścić pod czatownią, aby zwabić jakieś drapieżniki, lisy drapieżne ptaki itd. ułożyłem ją w pobliżu czatowni, wbiłem w nią dwa długie pręty i jeden wbiłem obok przywiązując jej nogi aby lisy czy inne czworonogi nie wyniosły mi jej.... kiedy przyjechałem po dwóch dniach wcześnie rano po nadejściu świtu zaczęły przylatywać kruki....( foty poniżej ).... ale długo nie były coś je mimo wszystko niepokoiło i odleciały....
Postanowiłem dać im trochę spokoju i przygotowałem atrapy obiektywów ( foty poniżej ) aby przyzwyczaić ptaki do widoku obiektywów.... i nie przychodziłem przez parę dni....
Kiedy wczoraj dotarłem na miejsce w celu sprawdzenia fotopułapki, którą zamontowałem kilka dni wcześniej dojeżdżając do miejsca w którym jest czatownia, zauważyłem koleiny od kół samochodów co świadczyło o dużym ruchu samochodowym w kierunku czatowni.... fakt ten bardzo mnie zaniepokoił....
Kiedy dojechałem na miejsce zobaczyłem brak sarny i wydeptane ślady wokoło.... kiedy sprawdziłem fotopułapkę moim oczom ukazał się widok łowczego a za chwilę policji.... Policja oglądała sarnę i robiła zdjęcia.... fotopułapka była też ustawiona na robienie filmów.... wiec wiem tez o czym mówili panowie komentując to co znaleźli....
Łowczy skomentował fakt umieszczenia tej sarny jako prowokacje w celu umieszczenia zdjęć bądź filmików sarny w internecie aby męczyć koło jak powiedział... skomentował też , że jest to wg niego zbrodnia... policja tez nie wiedziała o co chodzi... chodzili w koło, dziwili się do czego gałęzie umieszczone za sarną.... itd.
Powiem jeszcze, że w momencie kiedy umieściłem tą sarnę przy czatowni zadzwoniłem do znajomego leśniczego co poluje w tym kole łowieckim i powiadomiłem go o fakcie znalezienia tej sarny i że ją właśnie umieściłem pod czatownią w celu robienia zdjęć drapieżnym ptakom....
A teraz najważniejsze.... Stworzyłem ten wątek aby koleżanki i koledzy uniknęli sytuacji która mnie spotkała i przede wszystkim jeżeli będziecie mieli w zamiarze kiedykolwiek zanęcanie czymkolwiek pod czatownią to musicie skontaktować się z właścicielem terenu, powiadomieniem myśliwych a przede wszystkim zaznajomieniem się z prawem co można o a co nie umieszczać przed budą....
Sprawa jest w toku.... pewnie będę wezwany na komisariat z artykułu 162kw i pewnie ukarany... w zależności od kary albo przymnę mandat albo sprawa skończy sie w sądzie....
Myślę, że wszyscy użytkownicy tego forum zdają sobie sprawę w celowości moich działań, ale życie jest niestety okrutne a myśliwi żyją swoja pasją i czasami wykroczenie poza ich zainteresowania kończy się tak jak napisałem powyżej...
Dodam jeszcze, że czatownia jest postawiona na prywatnej łące mojego sąsiada i miałem pełną zgodę na jej postawienie....
Będę na bieżąco informował jak potoczą się losy tej smutnej dla mnie historii i to nie z faktu, iż obawiam się kary za tą sytuację, lecz znając owego łowczego będzie tam często zaglądał i pewnie czatownia ta już nie będzie spełniała swojej funkcji... a szkoda bo miejsce jest bardzo atrakcyjne i wkład pracy jaką wykonałem budując ją pójdzie na marne.....
Pozdrawiam
Jurek
1
2
3
4
5
6