Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Ochrona miejsc godów płazów chronionych - niszczenie / osuszanie rolnicze


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 siudym

siudym
  • Użytkownik
  • 859 postów
  • Wiek: 43
  • Lokalizacja:
    Iława

Napisano 02 listopada 2014 - 19:40

Czy ktos orientuje sie w temacie? Zauwazylem postepujace wysuszanie i niszczenie roznych rozlewisk,oczek wodnych, naturalnych stawow w ktorych od dziesiecioleci rozmnazaly sie scisle chronione plazy. Miejsca te znajduja sie w polach uprawnych, wiec tereny rolnicze/prywatne. 

 

Wysylam przykladowe zdjecia wykonane wiosna (przed niszczeniem) i obecnie jesienia, gdy juz wszystko jest w fazie zrownania z ziemia (wysuszone, trwa wycinka, czesciowo nawozi sie piach aby zasypywac). Nie chodzi juz tylko o proste, okresowe zalanie pola, ale mini-jezioro,ktore jest czesciowo zadrzewione, wiele krzewow. Gniazdowaly tam labedzie od lat, rozne ptaki wodne oraz wroblowate zwiazane z woda (trzciniaki, remiz itd). Z plazow wiosna przeogromne ilosci zab wodnych, moczarowych, trawnych, wszystkie nasze trzy ropuchy (paskowka, zielona, szara) oraz obie nizinne traszki (zwyczajna i grzebieniasta). 

 

Tak wiec paleta ciekawa  - tylko jak sie do tego ma prawo? Czy to pic na wode? Skoro scisle sie chroni plaza, ktory np. stojac na drodze nie wolno go rozdeptac bo grozi do 2 lat pozbawienia wolnosci, a rolnik moze OD TAK sobie wyniszczyc bez konsekwencji stanowiska, w ktorych od dziesiecioleci rozmnazaly sie tysiace plazow?

 

Badzo mnie to interesuje.

 

 

 
wiosna
jesien
 
wiosna
 
jesien

Użytkownik siudym edytował ten post 02 listopada 2014 - 19:42

Canon 300D / 600D


#2 Animus (Paweł Chocha)

Animus
  • Lokalizacja:
    Mazovia

Napisano 02 listopada 2014 - 21:08

siudym - Ciekawy temat poruszyłeś i udokumentowałeś na zdjęciach. W tym temacie jestem troszkę zorientowany, więc sprawa wygląda tak:  Kwestie korzystania i dokonywania zmian w zbiornikach wodnych reguluje ustawa Prawo Wodne. Do niedawna jeszcze było tak, że właściciel gruntu, na którym znajdował się zbiornik wody stojącej mógł bez zezwolenia taki staw osuszyć (o ile nie powodowało to szkód u sąsiada czy w pobliskim rezerwacie przyrody). Obecnie na osuszenie stawu na prywatnych gruntach należy mieć zezwolenie, gdyż osuszenie zbiornika wodnego nie mieści się w zakresie tzw. korzystania zwykłego (do celów gospodarczych). Zmiana stanu wód jest określana jako korzystanie szczególne i wymaga zezwolenia. Tak więc osuszenie zbiornika wodnego bez stosownego zezwolenia może dla właściciela oznaczać karę grzywny - oczywiście teoretycznie, bo jeżeli jest to mała miejscowość, a właścicielem gruntu jest np. matka miejscowego dobrodzieja lub nauczyciel synka Wójta Gminy, jeśli razem grają w karty, to sprawy nie będzie :)

 

Kwestia występowania tam gatunków chronionych to już inny temat. Czy zbiorniki te były objęte specjalną ochroną, czy były w jakiejś ewidencji miejsc cennych przyrodniczo... W tym temacie już się nie wypowiem. 







Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych