@mkkaczy, kiedy fotografujesz krajobrazy nad wodą (zwłaszcza gdy tafla wody jest gładka) to odbija się w niej niebo przez co jest podobnej jasności co na zdjęciu. W takich warunkach zwykle wystarczy 0.3 lub nie potrzeba żadnej połówki (co zresztą udowodnił mi to na wielu przykładach @emwi). Sądzę, że w tych warunkach 0.9 będzie zdecydowanie za ciemny.
No nad morzem czy oceanem to fala jest duża zawsze i o czystej tafli wody raczej nie ma mowy. Co innego rozlewiska, ale tam rzadziej zaglądam. Kolejna sprawa że lubię w krajobrazie wodnym jak coś wystaje ponad line horyzontu i ze źródłem światła w horyzoncie. Matryca z piątki potrafi nieźle wyciągnąć cienie i przygasić światła, ale dzieje się to kosztem jakości. HDRów za bardzo nie lubię, ale chyba bez nich w takich warunkach nie zawsze dam rade się obejść. Tutaj 2 zdjęcia opglądowe przed i po.
1. bez żadnej obróbki
2. po przygaszeniu świateł i wyciągnięciu cieni.
PS. Pare sekund temu otrzymałem filtry Hitech (najtaniej było w Polsce ) i tyle co spojżałem przez nie na chmury, to nie wydaja się być aż tak bardzo ciemne.
A jak jest z kadrowaniem? Nie jest trochę upier......we? Kadrowanie, nakręcanie, kadrowanie, nakręcanie.
W 5DIII w trybie BULB, nawet z nakręconym filtrem i już po zachodzie słońca, matryca automatycznie wali dla podglądu na bardzo wysokie ISO, więc da się śmiało wykadrować, a nawet ustawić ostrość przez wyświetlacz. Przed zachodem słońca obraz na wyświetlaczu jest czyściusieńki, po zachodzie już bardziej zaszumiony. To powyrzsze zdjęcie było w tych warunkach kadrowane i ostrzone z zakręconym filtrem 3.0.
Ja mam w takim razie jeszcze inne pytania. Generalnie zasada jest taka że wydłuża się czas o ile na filtrze jest napisane. A jest ND3.0 1000x. Oznacza to że po nakręceniu filtra powinienem wydłużyć czas 1000 razy dla takich samych parametrów jak bez filtra. Przykładowo dla ISO 100, f/8 i czasu 1/10s bez filtra, powinienem naświetlać ISO 100, f/8 i czasu 100s z filtrem. Jednak zdjęcie z filtrem przy tym czasie jest wyrażnie ciemniejsze. Nie wiem czy nie jest to związane z efektem Schwarzschilda opisanym tutaj
http://www.wojciechd...lania-poradnik/
A drugą sprawą jest holder, ilość ramek i winietowanie.
Kupiłem sobie taki holderek dla filtrów 100mm (z-pro) z pierścieniem 77-77. Czyli na obiektyw 77mm z dodatkowym gwintem w który mogę zkręcić np polara, czy inny filtr 77mm.
Jeśli jednak wkręcę w niego przykładowo polara Slim to do 24mm widzę go w kadrze
3 ramki są bardzo delikatnie widoczne w kadrze poziomym i niewidoczne w pionowym na 17mm, ale bardzo widoczne przy kręceniu holdera w narożnikach do około 24mm
2 ramki są niewidoczne w pionie i poziomie, ale widoczne w narożnikach tak do około 20mm
W sumie to nie musiał bym mieć założonych aż trzech ramek, jednak jeśli wkręcił bym polara czy ND Slim, to w pierwszą i drugą ramke od obiektywu nie wsunę połówkowego filtra, bo właśnie ten wkręcany wystaje. Niestety mój polar (B+W slim) nie ma gwintu po zewnętrznej stronie, więc w niego pierścienia z holderem nie wkręce.
Są może jakieś inne holdery/rozwiązania na to, żeby mieć taki pierścień z dwoma gwintami, na 3 ramki, ale żeby nie winietował.