gaz jest ok, unieruchomi kazdego

a przynajmniej obezwlagni na jakis czas:D
no wiatrowka to moze byc ok, ale taki maly pistolecik, np replika waltera na gaz CO2 to ma slaby wygar, ledwo to robilo dziury w plastikowym wiadrze, jakby pies rzucil sie na mnie to niemialbym skrupolow zeby uzyc nawet ostrej broni takze miszak - nasze zdrowko jest wazniejsze niz jakiegos psiura....
hukowiec to w.g mnie zly pomysl, nie uchroni wsumie przed powaznym zagrozeniem.