172 odpowiedzi w tym temacie

[michalv]

Rubin, możesz przesłać na michalv(małpa)klub.chip.pl

[Dunadan]

Ja nie miałem problemów z CF na -25 - używam Pretech Cheetah. W sumie dziwna sprawa. I szkoda by straconych zdjęć

[Rubin]

Cierpliwości bedzie za jakąś godzinę bo blueconnect padł ostatnio 6mb

[Rubin]

Tzn karta nie padła tylko error cf się pojawił. Podejrzewam że poszło o różnicę temperatur otoczenia za szybko wyjąłem z plecaka aprat.

[rycerz]

ciekawy choc stary temat, pozwalam sobie odkopac bo zima przed nami
podobno globalne ocieplenie jest wiec oczekuje że w tym roku nie będzie takich mrozów!
jakieś fajne grube kombinezony, kurtki zimowe w kolorach maskujących wiecie gdzie nabyc? choc na zimę to lepszy biały kolor? taki jak dla narciarzy będzie może lepszym rozwiązaniem? to mój pierwszy zimowy sezon więc chciałbym nie umrzec z wyziębienia, szczególnie że słabo odporny na zimno jestem

[kocoor]

Kiedyś oglądałem film o gościu, który chciał w zimie spędzić noc pod namiotem w Ojmiakonie na syberii (najniższa zanotowana temperatura na półkuli północnej -71,2 st.C) był ubrany w najnowsze zdobycze techniki, buty z superhiper membranami, goretexy , polary, i inne takie. Czapeczkę polarową zmienił już w Moskwie na taką ruską lisią szubę , w butach już na miejscu wytrzymał jeden dzień i zmienił na buty z futra reniferów, kurtek nie zmieniał ale przymierzał futro z renifera i przyznał , że jest o niebo cieplejsza niż jego kurtki. Podczas kręcenia filmu temperatura wynosiła (tylko) minus czterdzieścikilka stopni i technika przegrała z tradycją. U nas na takie ekstremalne temperatury nie ma co liczyć ale też będę korzystał ze starych sprawdzonych sposobów, ubrania na cebulkę, trochę lepsze gumofilce http://www.sklep.lex...r_id=19&lang=pl
a na wierzch kombinezon lakierniczy (biały) popsikany czarną farbą . Próbuję również zrobić ocieplacz na sprzęt , prawdopodobnie będzie cały zabudowany, z uchylną tylną klapą zapinanąz jednej strony na rzep. Korzystam z węzyka spustowego więc odpada naciskanie na spust migawki i nie mam problemu z rękawiczkami, w wiekszości przypadków korzystam z priorytetu przysłony więc odpada grzebanie w ustawieniach ,a jeżeli będę chciał coś zobaczyć w wizjerze to odepnę sobie tył . Przez wiele lat w analogu nie musiałem na nic patrzeć więc dlaczego teraz musiałbym. Ale być może jeszcze coś zmienię.

[Dunadan]

kocoor, mozesz poprawic link? jestem ciekaw tych gumofilcow. I po co ci ocieplacz na sprzet?...

[kocoor]

kto focił w mrozy cyfrakiem ten wie, że baterie szybko padają a jeżeli puszka będzie ocieplona to wytrzyma trochę dłużej ( tak mi się wydaje )

[Dunadan]

kocoor, eee... watpie... trzeba miec conajmniej dwie baterie i jedna trzymac prz ciele ( kieszen itp. ) "Ocieplenie" aparatu nic nie da, bo aparat nie produkuje ciepla ( w istatnej ilosci ). Tak mi sie prznajmniej wydaje...

Dzieki za link, ciekawe te gumiaki.

[kocoor]

Dunadan, mam dwie baterie i tak zamierzam robić jak mówisz , ale ocieplenie nic mnie nie kosztuje (no może poza czasem) więc spróbuję; jeżeli nie zda egzaminu to trudno a jeżeli będzie działać to będę miał satysfakcję ,że zrobię kilka zdjęć więcej.

[Dunadan]

"Ocieplenie" kosztuje cie tylko komfort pracy z aparatem... mozesz sprobowac, choc nigdy o tym nie slyszalem. Z bateriami dziala, sprawdzilem, nawet pomaga za betriami ktore juz padly!

[kocoor]

Też nigdy o tym nie słyszałem, ale jednak kamery filmowe osłania się czymś podczas mrozów żeby sprzęt działał.

[kocoor]

chyba jednak zrezygnuję z ocieplenia puszki , poguglałem trochę i oto co znalazłem
http://www.fotal.pl/... ... 13021.html

[Dunadan]

o tyle praca tego urządzenia przy -20°C, to już ryzyko i nawet profesjonalnym lustrzankom cyfrowym zdarza się słabo znosić takie warunki.

focilem przy -30 i dalo rade gorzej ze moje stopy nie daly

[kocoor]

Największy mróz w jaki przypadło mi przebywać na dworze to -34 st.C . Dwie godziny dreptania ( w wojsku na warcie) , na nogach miałem gumofilce i było mi ciepło. W zwykłych opinaczach przy -20 nogi odpadały. Stąd moje przekonanie do w/w obuwia na zimowe wędrówki po lesie.

[robkiz]

Mnie sie zdazylo spac w namiocie w gorach przy -25stopniach. Spiwor mialem co prawda wiosenno-jesienno-nienamrozy ale mialem swietna puchowke i polarek. Na nogach mialem wlasnej roboty gacie z grubego miska. Spalo mi sie bardzo przyjemnie, raz musialem nawet kurtke rozpiac Od tamtej pory jestem zwolennikiem puchowek.
Pomsyl kocoora z gumofilcami tez przedni mozna jeszcze do nich wrzucic grzejniczki benzynowe albo zelowe bo w bezruchu znacznie trudniej wytrzymac.

[rycerz]

kocoor, a te gumiaki to jaki numer proponujesz? tzn. jak ktoś ma zwykle numer 40 to o ile większe powinny byc na zimę, są ocieplane więc jedna, dwie pary skarpet, dwa numery to będzie za duzo?

[kocoor]

rycerz, z tą rozmiarówką w butach to różnie bywa. Sam noszę 44 i niektóre buty które kupuję są w sam raz a niektóre mnie cisną. Te kalosze po skontaktowaniu ze sprzedawcą kupiłem rozmiar większe ( 45 rozmiar kalosza bez wkładki) sama wkładka nie jest aż tak gruba żeby zajmowała cały numer więc w całości jest jeszcze trochę miejsca na dwie pary skarpet ( cienką i grubą np.), lub chemiczne grzejniczki o których mówił robkiz

[Tomek Wyszyński]

Zima idzie to i trza by coś napisać. Tak sobie czytam o tych wszystkich sposobach na mróz i widzę, że nikt nie zwrócił uwagi na rzecz wydaje mi się najważniejszą.
Otóż zacząć należało by od budowy solidnej, dobrze uszczelnionej i ocieplonej a zarazem niewielkiej czatowni. Taka buda już sama w sobie zapewnia nam temperaturę o kilka stopni wyższą niż na zewnątrz (oczywiście trzeba troszkę w niej posiedzieć żeby ją zachuchać ) Byle jaka buda ze szczelinami to gorsza rzecz niż siedzenie bezpośrednio na mrozie (przeciągi) . Druga niezwykle ważna rzecz to gorąca herbata w termosie i jakiś kaloryczny posiłek
Niestety prawda jest taka, że siedząc w bezruchu na mrozie bez ogrzewania nie da się bardzo długo wytrzymać nawet w najcieplejszym ubraniu, więc gdy zaczyna nam się robić już na prawdę zimno, lepiej wtedy wrócić do domu kosztem zdjęć zachowując jakże cenne zdrowie.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę udanych łowów tej zimy

[robkiz]

Specem od czatowni to ja nie jestem zdecydowanie ale mam takie dwa pomysly: sloma, trzciny, siano czyli co tam kto ma do okutania czatowni wewnatrz ablo i zewnatrz (powinno dzialac, jest barzdiej eko niz styropiany).
wersja drozsza kupic namiot "ze srebrna powlaka" dobrej jakosci taki namiot rzeczywiscie utrzymuje temperature kilka stopni wyzsza niz na zewnatrz przy dwoch osobach w srodku tyle ze bez dziury na obiektyw
A herbatka z dodatkami i rozsadek zawsze pomoga
pozdrawiam