Jeleń wirginijski.
#1
Napisano 30 stycznia 2007 - 07:43
1
2
3
4
te akurat to sarenki kanadyjskie, zrobione na obrzezach miasta Winnipeg.
#2
Napisano 30 stycznia 2007 - 08:31
#3 Guest_winnetou_*
Napisano 30 stycznia 2007 - 08:41
#4
Napisano 30 stycznia 2007 - 08:57
Tutaj dodaje nastepne...
5
#5
Napisano 30 stycznia 2007 - 16:13
#6
Napisano 30 stycznia 2007 - 16:31
To jakaś odmiana jelenia, może tam przenieś?
#7
Napisano 30 stycznia 2007 - 18:11
#8
Napisano 30 stycznia 2007 - 19:40
To jeleń wirgijski, czy jakoś tak...
Canon 30D+Canon 10-22 IS USM+Pol-Cir+Statyw i głowica Manfrotto+szkiełka M-42
#9 (Michał Vogelgesang)
Napisano 30 stycznia 2007 - 19:42
White-Tailed Deer.
Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#10
Napisano 30 stycznia 2007 - 22:30
dlatego taki bokeh
Jak dla mnie to sa sarenki a nazwy nie znam, widzialem jelenie ale one juz dwa razy wieksze od naszych europejskich sa.
#11
Napisano 31 stycznia 2007 - 00:08
Jeleń wirginijski
Michałv ma rację, choć wbrew nazwie, przedstawiony przez Tomka331 gatunek, jest bliższy sarenkom niż jeleniom ( należą do tej samej podrodziny Capreolinae ).
Natomast jelenie, które masz na myśli, Tomku, to prawdopodobnie wapiti ( Cervus canadensis ). W porównaniu do zamieszkujących europę jeleni szlachetnych ( Cervus elaphus ) są większe. Samce nakładają też bardziej okazałe poroże.
Zdjęcia bardzo fajne.
#12
Napisano 31 stycznia 2007 - 18:16
#13
Napisano 01 lutego 2007 - 10:25
#14
Napisano 28 października 2008 - 12:56
#15
Napisano 28 października 2008 - 12:57
#16 Guest_kamikadze2_*
Napisano 18 stycznia 2010 - 01:36
#17 (Rafał Nowak)
Napisano 19 grudnia 2013 - 22:16
7.
8.
Nikon D300, 500, 70-200, 105, 18-135, 50
#18 (Paweł Wróblewski)
Napisano 20 grudnia 2013 - 17:27
@Schlesien - to jesienne kadry już są, teraz czekamy na zimowe
Zawsze mnie zastanawiała przyroda USA i Kanady. Często spotyka się tam gatunki zwierząt które nie boją się człowieka. Mam tylko przypuszczenia dlaczego tak tam jest. Ty tam mieszkasz, mógłbyś wyjaśnić co sprawia że zwierzaki są tam tak inne(zachowanie)niż u nas?
Tam się nigdy nie polowało? nie poluje? poluje się w znikomym stopniu? Czy może chodzi o coś innego?
#19 (Rafał Nowak)
Napisano 20 grudnia 2013 - 19:59
@Schlesien - to jesienne kadry już są, teraz czekamy na zimowe
Zawsze mnie zastanawiała przyroda USA i Kanady. [...]
Tam się nigdy nie polowało? nie poluje? poluje się w znikomym stopniu? Czy może chodzi o coś innego?
Zimowych zdjęć już pare wrzuciłem. Przypmne moją najlepszą serie, zrobioną zaraz po bardzo obfitych opadach śniegu. Myślę, że trzeba mieć nierówno pod sufitem, aby w tak fatalnych warunkach do jazdy jechać na drugi koniec miasta, tylko po to aby robić zdjęcia. Ale... warto było! Pierwszy raz tak blisko podszedł do mnie samiec.
Teraz pytanie o przyrode USA i Kanady. Ciężko mi na to odpowiedzieć gdyż ja mieszkam w najbardziej zaludnionym rejonie Kanady i moge tylko sie wypowiadać o przyrodzie w mieście. Jelenie które ja fotografuje, sa w lesie / parku Bruce Trail ktory rozciąga sie niemal na 900km. Znajduje się on min. po drugiej stronie ulicy gdzie mieszkam, ale tutaj nie mam żadnych szans na fotografownie Jeleni. Tam gdzie robiłem te zdjęcia, kręci się więcej ludzi i w porze zimowej dokarmiają Jelenie. Czasami wystarczy zabrać ze sobą worek marchewek i troche nim poszeleścić a Jelenie same przychodzą. Oczywiście nie dzieje się tak zawsze, ale to znacznie pomaga. Zresztą wszystkie moje zdjęcia są robione z podchodu.
Domyślam się, że tak i w Polsce jak i w Kanadzie wszystko zależy od miejscówki. Uwielbiam czaple, ale tutaj gdzie mieszkam są bardzo płochliwe i bardzo rzadko się zdarza aby jakaś zbliżyła sie do człowieka na bliżej niż 30m. Wiosne 2013 spędziłem na Florydzie a tam czaple są na każdym kroku. Co ciekawe, wystarczy wziążć ze sobą wędke a one do ciebie podejdą nawet na metr, licząc, że złowiona rybka im się trafi, przy okazji przyglądając się pojemnikom z przynętą. Oczywiście nie ma co liczyć na to, że podleci do nas orzeł, ale wiele gatunków można znaleźć w miejskich parkach.
Co do polowań, to tutaj też się poluje. Zresztą w rejonie którym mieszkam myśliwi przyczynili sie do wyginięcia całej populacji indyków i łabędzi na początku XX wieku, ale na szczęście jakoś to zostało uregulowane i teraz możemy się cieszyć na nowo tymi ptakami, które zostały sprowadzone z innych regionów Ameryki. Populacja indyków jest teraz tak duża, że znowu można na nie polować. Z tego co wiem, aktualnie mamy sezon na jelenie, łosie, kaczki i gęsi.
9.
10.
11.
Nikon D300, 500, 70-200, 105, 18-135, 50
#20 (Paweł Wróblewski)
Napisano 20 grudnia 2013 - 20:15
@Schlesien - dzięki za opis. Nie możemy tam być to chociaż sobie powyobrażamy
Ten byk w pionie wyszedł super.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych