Wiesz Pyzik z całym szacunkiem dla twojego kunsztu, może się żle wyraziłem, raczej ten drut kolczasty dopełniającu kompozycję tej fotki budzi u mnie niesmak, tak jest i tyle.
Może dlatego że zaglądając do tego tematu miałem nadzieję podziwiać zwierzęta, sarny a nie zachwycać się kompozycją i kadrem, pewnie że twoje uwagi są bardzo pouczające a wiedza fotograficzna na wysokim poziomie, ale wybacz spodziewałem się tu widzieć coś innego.
Pozdrawiam
Tomajk, jak najbardziej rozumiem Twój punkt widzenia. Sam się zastanawiałem, czy wrzucić tutaj tę fotkę... ale jak zobaczyłem fotkę Magnum43, to stwierdziłem, czemu nie? Ot i cała historia...
Inna sprawa, że ja osobiscie nie ogladam zdjeć, by się rozkoszować tym jak wyglada np. sarna sama w sobie. Bez obrazy
, ale wolę sam pojechać do lasu, na łąkę i zobaczyć ją na własne oczy.
Mnie osobiście interesuje wyłącznie to, jak inna osoba tę przysłowiową sarnę potrafi ująć w dwuwymiarowej, ograniczonej przestrzeni kadru, poprzez pryzmat swojego subiektywnego postrzegania.
Ja oceniajac zdjecia, nie oceniam kwiatka, drzewka, trawki, sarny znajdujacej się w kadrze lecz to, w jaki sposób autor mi je pokazuje.
Podsumowując IMHO fajnie jest, że jako fotografowie mamy różne podejścia do fotografii, bo dzięki temu fotografia jest tak różnorodna, a komentarze innych fotografów dość często pomagają nam w rozwiajniu naszej pasji.