Dzięki.
A ze zwierzyny coś przywiozłeś?
Niestety nic nie spotkałem. Liczyłem na foki, wygrzewające się na kamieniach, łosia gdzieś na bagnach, ale widziałem tylko ślady jakiś małych drapieżników na kładkach rano. No i sporo ptactwa, ale często było w miejscach chronionych, gdzie tylko przez lornetkę, albo długie tele je obserwowałem. Ptactwo jeszcze pokażę w tym wątku. W Estonii 55% powierzchni to lasy i bagna, zwierzęta mają gdzie przebywać i kryć się przed człowiekiem. Nawet na tym rozległym bagnie, którego zdjęcia pokazuję w wątku bagno (jest poza parkiem Lahemaa) nic przez lornetkę nie widziałem, a ma ono ze 4 na 6-7 km. i byłem tam sam.
Jak się tam można poruszać - są kładki?
Tak na bagnach są kładki
13.
14.