Śmieszki na pewno nie, może srebrzyste ?
Chyba masz rację, młodociane śmieszki chyba jednak nie, właśnie zerknąłem do Collinsa przyniesionego z samochodu te srebrzyste to chyba to, co prawda w głebi lądu pod Lublinem, ale chyba sie zdarzają. Mewy to ciężki temat dla mnie..