70 odpowiedzi w tym temacie

[nieudacza]

piękne, wczoraj oglądałem tysiące różnych kaczek na rozlewiskach Narwi i Biebrzy, ale z daleka i tylko przez lornetkę.
pozdro!

[sky]

Spotkałam go przy basenie przeciwpożarowym w środku miasta.

3.

[Dunadan]

Nie no, ludzie specjalnie nad jakieś jeziora jeżdżą po kilkadziesiąt kilometrów a tu sobie rożeniec zwyczajnie w środku miasta...
Co do fotki - perspektywa niestety mocno kiepska, trzeba się było zniżyć do poziomu ptaka

[Dunadan]

Heh, miałem dziś szczęście - wśród krzyżówek znalazł się jeden samiec rożeńca - obfociłem ile się da, schrzaniłem ponad połowę kadrów reszta chyba ujdzie, żałuję jedynie perspektywy ale musiałbym wchodzić do wody, a na dworze -5 stopni. I tak pomocyłem sobie spodnie bo leżałem z 20 minut na śniegu.

4. Sorry za ogon, ciężko wykadrować tę kaczuchę w ruchu... pełna klatka i z tego się cieszę



5.



6.

[jacek p.]

Brawo za poświęcenie - w życiu takiej kaczuchy nie widziałem

[Dunadan]

jacek p., dzięki, ale ja się w żaden sposób nie poświęcałem. Trochę mi tylko spodnie przemokły ale wyschły potem w pociągu...

[Qelka]

ładny kaczuch i światełko dopisało. To w Szczecinie ?

[chemik]

Dunadan, fajnie że ci się udało. Domyślam się ile emocji było przy tym fotografowaniu. W końcu nie jest to jakaś pospolita kaczka.

[Dunadan]

Qelka, nie, to Poczdam.

chemik, dokładnie... ciekawa sytuacja w ogóle. Chwilę wcześniej sfociłem parkę mandarynek... oczywiście wszyscy turyści bardzo chętnie dokarmiają tam kaczuchy. Na jednym z mostków w słynnym Parku Sans Souci zobaczyłem gościa karmiącego kaczki a obok niego babkę z psem które na nie szczekał i się do nich wyrywał - ręce mi opadły. Z ciekawości podszedłem - a może będzie jakaś kolejna mandarynka?... ale nie, same krzyżówki. Już miałem odejśc kiedy okazało się że jedna krzyżówka jest czarnobiała i to rożeniec Padłem na ziemię, rozsunąłem moją sigmę ( bo moja sigma jest wyjątkowa i jest "pomkpą" ) jechałem seriami. Ludzi się dziwnie na mnie patrzyli ale co tam. Najgorsze jest to że to był zachód i były dość spore kontrasty, pomiar światła nieco wariował, słońce waliło w wyświetlacz więc ciężko było ocenić ekspozycje nawet na histogramie.

Fotografia czasem jest niesprawiedliwa - ktoś inny mógłby godzinami czatować na ten gatunek i nic nie złapać. Kwestia szczęścia, ale jak mawia mój kolega ornitolog "szczęściu trzeba pomagać"... a ja ostatnio mało pomagam

[chemik]

Z skąd to ja znam, jak się ludzie gapią Dziś np dorwałem leucystyczną krzyżówkę, ale ciężko jej zrobić przyzwoite zdjęcie. Padłem na ziemie wzdłuż rz. Białki i w sumie nic dobrego z tego nie miałem. Za to ludzie w wokoło trochę dziwnie na mnie patrzyli Później wrzucę ją do bezkrwawych. Mam nadzieje, że jeszcze pogoda się a ptak jeszcze będzie w tym samym miejscu - może się uda poprawić poranne ujęcia

[Dunadan]

chemik, życzę powodzenia i czekam na fotki!

[skrzat]

http://img17.imagesh.../i/roeniec.jpg/

[michalv]

skrzat, zapoznaj się z regulaminem.

[skrzat]

7

[miszak]

Gdyby tak jeszcze czas ze dwa razy krótszy, ech ... Ale i tak zdecydowanie jestem na TAK. Oby więcej takich prób Ci się przytrafiło. Kiedy robiłeś fotę?

[skrzat]

Witam, fotka robiona w lutym tego roku na rzece Zgłowiączka weWłocławku

[szycho]

Odświeżę trochę wątek.
Przypadkowo spotkana samica.

8.


9.


10.

[miszak]

Fajna laska Ci się trafiła
Najlepsza 10. Siedziałeś sobie bez maskowania a ona przyszła?

[Mikouak]

Ja też stawiam na 10, chociaż 8 w sumie też niczego sobie
Gratuluję spotkania.

[szycho]

Dzięki Panowie
miszak, siedziałem sobie spokojnie na schodkach do wody i odmrażałem du..., a ona sobie pływała i pływała, aż zrobiło się za ciasno od krzyżówek i łysek. Maskowanie? Jedynie bojówki w wersji oliv, oklejona osłona obiektywu

11. Łyski, jak sroki przy myszakach, cały czas miały parcie na szkło:)


12.


13.