Czasem człowiek oczami widzi więcej aniżeli może zarejestrować matryca aparatu fotograficznego po jednym tylko naciśnięciu spustu migawki. Zdjęcie poniżej nie powstałoby w "klasyczny" sposób z prostej przyczyny - fotografując krajobraz jesteśmy zmuszeni do używania niskich ISO, dużych wartości przysłony i wiążących się z tym długich czasów ekspozycji. Tymczasem lot nietoperza jest zbyt szybki dla wspomnianych ustawień aparatu. Także ogniskowa obiektywu była inna w przypadku fotografowania zachodu nad stawem (28 mm) i nietoperza (420 mm). Natomiast odbicie nietoperza w wodzie to już moja radosna twórczość. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że obydwa zdjęcia użyte to stworzenia tego obrazu były wykonane z tego samego miejsca i mniej więcej w tym samym czasie - musiałem przecież przełożyć obiektyw.
Co sądzicie o takich fotomontażach? Może ktoś coś podobnego stworzył i zechciałby się tutaj podzielić efektami swojej pracy? Zapraszam.
1