@Vulpes @Leśne Oko @kurdeniewiemco @PREM @kulek855 @macieju @wacha123
Panowie... muszę się odnieść do waszych wywodów i "osadów" na temat sytuacji z podrzucaniem pod czatownie mięsa w celu fotografowania wilków. Nie myślcie, że chcę się tu mądrować, ale powiem swoje zdanie na podstawie rozmów, które miałem zaszczyt i przyjemność móc prowadzić z Panią dr Sabiną Nowak. Współpracuję z Panią Sabina już od kilku lat i nigdy nie zdarzyło się jeszcze, że nie potrafiła rozwiać moich wątpliwości i trudnych pytań jeżeli chodzi o wilki. Nie znam drugiej takiej osoby w Polsce, która jest tak zaangażowana w ochronę tego dużego drapieżnika. I na prawdę, nie robi tego bo lubi wilki, albo szuka popularności.. Po prostu jak mało kto w Polsce ona się na nich zna. Zajmuję się nimi ponad 30 lat jak się nie mylę i jeżeli coś o nich mówi to raczej tak jest. Zresztą nie tylko w Polsce jest znana. Jeśli się ją zaprasza na wszystkie ważniejsze konferencję na temat wilków na świecie i wspólnie między innymi z Dawid L. Mech na konferencji International Wolf Center ustalają wybór referatów to samo mówi za siebie.
A jeżeli chodzi o wilki to pomyślcie sami... Jeżeli wilk ma 100 razy lepszy węch od człowieka i dam sobie głowę uciąć, że wiatr nie zawsze wieje tylko w stronę czatowni, to na pewno czasami zdarzy mu się wyczuć zapach człowieka. A że uczy się pewnych zachowań, bo głównie działa instynktownie, to ten zapach może zacząć mu się kojarzyć z jedzeniem i mimo wszystko z bezpiecznym regularnym jedzeniem. Resztę dopowiedzcie sobie sami. Jakie mogą być konsekwencję takiego działania. Nie wspomnę już o mięsie , które jest wykładane... Czy na pewno zawsze jest sterylne, jeżeli chodzi o ludzki zapach. Nie sądzę. Ktoś musi je przynieść, położyć, przewieźć itd.
Na koniec poruszę jeszcze aspekt samej fotografii przyrody. Nie popierajmy takich działań i nie krytykujmy naukowców ( bo kto nie jak oni mają najlepszą wiedzę o wilkach ), ponieważ zaczynają wyłapywać to myśliwi, i już maja pole do popisu jacy to fotografowie przyrody są źli, że przyczyniają się do niebezpiecznych zachowań wilków w stosunku do człowieka.
PS. Sam też zbudowałem czatownie z myślą o fotografowaniu wilków, ale teraz już wiem, że regularne ich nęcenie to raczej nie jest dobry pomysł.