Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Polowania na dziki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

#1 Mel (Mariusz Lewandowski)

Mel
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • Wiek: 61
  • Lokalizacja:
    Brwinów

Napisano 07 stycznia 2019 - 11:43

W związku z rozpoczęciem w najbliższych dniach masowej eksterminacji dzików i polowań także na terenach chronionych (źródło) bardzo Was proszę, nie dajcie się odstrzelić! Biorąc pod uwagę skalę akcji, stan umysłu niektórych myśliwych oraz wszechobecny alkohol trzeba mieć świadomość, że ryzyko wypadków jest ogromne. Zakładajcie kamizelki odblaskowe, czołówki, musicie być widoczni. Sprawdzenie, czy w danym terenie odbywa się polowanie, jest praktycznie niemożliwe (źródło). Maskowanie, czy choćby przyczajenie się na zwierzaka na łące zaczyna być „rosyjską ruletką”.

 

Tu aktualne informacje z terminami polowań: https://oko.press/to...abic-wszystkie/

 

-- M.


Użytkownik Mel edytował ten post 07 stycznia 2019 - 11:44


#2 lukasz.drobot (Łukasz Drobot)

lukasz.drobot
  • Lokalizacja:
    Zakliczyn 32-840

Napisano 07 stycznia 2019 - 15:01

Dobry temat dla tych którym ten plan mógłby umknąć

 

Osobiście kompletnie nie rozumiem tak poronionego pomysłu i liczę po cichu że jakimś cudem nie zostanie zrealizowany.

Przecież dziki:

-nie wchodzą do budynków gospodarczych by ewentualnie przekazywać chorobę,

-to mysliwi i brak jakiejkoliwek higieny na polowaniach przyczynia się do rozpowszechniania chorób ( wiem coś o tym niestety z doświadczenia, jako młody chłopak mając wtedy mysliwych za "pozytywnych patronów" polskiej przyrody brałem udział w nagankach... za co teraz się wstydze ),

-właśnie w tym momencie na świat przychodzą warchalki a przy takim założeniu będą tłuc co popadnie, a przy tym młode pozbawiać matek...)

 

K...a mać jak takie rzeczy w obecnych czasach są możlwie....

Nawet nie chcę wpominać o rezerwatach, parkach... 


Użytkownik lukasz.drobot edytował ten post 07 stycznia 2019 - 15:02

D750, D700 + N 400 f/2.8, N 35-70 f/2.8, S 17-35 f/2.8-4, Helios 44-3 BeLoMo

#3 Nieznany (Tom Pit)

Nieznany
  • Użytkownik
  • 588 postów
  • Wiek: 35
  • Lokalizacja:
    PL

Napisano 07 stycznia 2019 - 17:02

Przez taki masowy odstrzał będą też stresowane pozostałe zwierzęta.


Wildlife Photography

 

 

 


#4 Roby

Roby
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 07 stycznia 2019 - 17:37


Osobiście kompletnie nie rozumiem tak poronionego pomysłu

Gdzieś czytałem, że tu chodzi o elektorat rolniczy, który będzie zadowolony, że dzik mu już w szkodę nie wejdzie. Całkiem możliwe. No panom myśliwym też się przy okazji da zarobić z publicznych pieniędzy, a na podwyżki dla pielęgniarek, nauczycieli, pracowników sądów ciągle kasy nie ma.



#5 PREM (Przemek Zięba)

PREM
  • Lokalizacja:
    Lublin

Napisano 07 stycznia 2019 - 17:41

ASF w fermach trzody roznoszą nie dziki tylko ludzie poprzez  brak bioasekuracji, ale łatwiej jest zgonić na zwierzęta. Poza tym ilość ognisk choroby sie nie zwiększa, tylko ilość przypadków stwierdzanych u dzików. Na miejsce wybitych dzików nasuną się nowe ze wschodu. Cała akcja mordercza ma tylko charakter wizerunkowy w roku wyborów, nic więcej. Skończy się eksterminacją, ucierpi populacja, mogąca nabyć stopniowej odporności na chorobę, włos się jeży nie tylko na głowie..



#6 Vulpes (Marek Skruch)

Vulpes
  • Lokalizacja:
    Jasło

Napisano 07 stycznia 2019 - 20:51

Na szczęście wielu myśliwych wcale nie garnie się jakoś do realizacji tego poronionego pomysłu. Jest więc nadzieja, że nie zrealizują tych planów. Poza tym redukcja dzików prawie do zera jest praktycznie niewykonalna, a na pewno nie w czasie jednego sezonu. 


<strong class='bbc'><span style='font-size: 10px;'>Pentaxy dwa i kupa szkła ;)</span></strong><br />
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]

#7 Nieznany (Tom Pit)

Nieznany
  • Użytkownik
  • 588 postów
  • Wiek: 35
  • Lokalizacja:
    PL

Napisano 07 stycznia 2019 - 20:59

Ja wczoraj widziałem 14sztuk na szczęście wszystkie ubrane w kamizelki kuloodporne :rolleyes:


Wildlife Photography

 

 

 


#8 FotoDam (Damian Kwasek)

FotoDam
  • Lokalizacja:
    Siemień

Napisano 07 stycznia 2019 - 21:58

A czy ASF jest szkodliwe dla ludzi. Przecież nie ulega wątpliwości że jest to zagrywka polityczna. Najpierw wybiją dziki a później wszystkie świnie rolnikom, taki jest chyba cel tego całego przedsięwzięcia. Kuźwa strach pójść do czatowni, nóż widelec zostanę pomylony z dzikiem. Chory kraj. 



#9 lukasz.drobot (Łukasz Drobot)

lukasz.drobot
  • Lokalizacja:
    Zakliczyn 32-840

Napisano 08 stycznia 2019 - 07:47

@Roby @Vulpes  Ciężko to określić słowem redukcja ponieważ zakładany plan przewiduje odstrzał 230 tys sztuk, przy populacji której liczebnośc okresla się na 250 tys.....

Oby im to nie wyszło, choć przewidzieli opcję niewykoania planu, ponieważ mają furtkę w postaci możliwości przedłuzenia okresu odstrzału w zasadzie bez wyraźnych ram czasowych.


D750, D700 + N 400 f/2.8, N 35-70 f/2.8, S 17-35 f/2.8-4, Helios 44-3 BeLoMo

#10 PREM (Przemek Zięba)

PREM
  • Lokalizacja:
    Lublin

Napisano 08 stycznia 2019 - 12:56

Ta redukcja to totalna depopulacja czyli eksterminacja, rozpieprzanie całego ekosystemu w drobny mak. 



#11 PREM (Przemek Zięba)

PREM
  • Lokalizacja:
    Lublin

Napisano 08 stycznia 2019 - 12:57


Na szczęście wielu myśliwych wcale nie garnie się jakoś do realizacji tego poronionego pomysłu. Jest więc nadzieja, że nie zrealizują tych planów.

jak nie myśliwi to wojsko zrobi resztę tak słyszałem, oby to były plotki



#12 myczek (Andrzej Myczkowski)

myczek
  • Użytkownik
  • 930 postów
  • Wiek: 48
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 08 stycznia 2019 - 14:42

Ja tak się łudzę, że może kiedyś ludzie od tych chorych pomysłów wylądują na długo w pace...



#13 Wiesław Socha (Wiesław Socha)

Wiesław Socha

Napisano 09 stycznia 2019 - 19:15

Na stronie farmer.pl podano, że w sezonie 2017/2018 PZŁ odstrzelił około 340 tysięcy dzików co stanowi 92% rocznego planu, a więc planowany odstrzał jest prawie o 100 tysięcy mniejszy. Może mi ktoś wyjaśnić o co tu chodzi?   



#14 PREM (Przemek Zięba)

PREM
  • Lokalizacja:
    Lublin

Napisano 09 stycznia 2019 - 20:13

Na stronie farmer.pl podano, że w sezonie 2017/2018 PZŁ odstrzelił około 340 tysięcy dzików co stanowi 92% rocznego planu, a więc planowany odstrzał jest prawie o 100 tysięcy mniejszy. Może mi ktoś wyjaśnić o co tu chodzi?   

tutaj trochę inne dane

 

https://pomorska.pl/...ach/ar/13794208



#15 Wiesław Socha (Wiesław Socha)

Wiesław Socha

Napisano 09 stycznia 2019 - 20:28

Dzięki Przemku. Właśnie się zastanawiam czy czy ktoś naprawdę wie ile jest dzików  w naszym kraju? Skoro są tak rozbieżne dane. Słyszałem że populacja dzika wzrasta ponad 200% rocznie. W Hiszpanii wybito dziki co do jednej sztuki postawiono ogrodzenie na granicy i odczekano aż zostaną zlikwidowane wszystkie potencjalne źródła choroby. Sprowadzono z Francji zdrowe sztuki i dzisiaj populacja dzika w Hiszpanii ma się podobno dobrze. Nie znam się na tym pytam z czystej ciekawości.     



#16 PREM (Przemek Zięba)

PREM
  • Lokalizacja:
    Lublin

Napisano 10 stycznia 2019 - 07:58

U nas tego co w Hiszpanii się zrobić nie da. Z wielu powodów, głównie uwarunkowań geograficznych. Płot miał sens ale jakieś 5 lat temu. na wschodniej granicy. Teraz już nie ma najmniejszego sensu. A cała ta akacja ,,ostatecznego rozwiązania" przyniesie więcej strat niż korzyści i wcale choroby nie zatrzyma. Jak ASF dojdzie do Odry to nagle jak to w UE przestanie być problemem, bo on na dobra sprawę problemem nie jest przy dobrze zabezpieczonych gospodarstwach. Ale struktura naszych gospodarstw jest inna, bardzo prymitywna w wielu przypadkach, czynnik ludzki odgrywa decydujące znaczenie i we wszystkich przypadkach rozwleczenia choroby prowadzących do powstania ognisk choroby na fermach główna role odegrali ludzie. Opinia społeczna domaga sie (zwłaszca przed wyborami) drastycznych posunięć, taka akacja, która przeciągnie się aż do okresu powyborczego, wpasowuje sie jak najbardziej w strategię polityczną i choroba stała się niejako orężem politycznym w walce o głosy wyborców. A kto by się tam przejmował jakimś ,,środowiskiem", można wyciąć lasy to można i depopulować jakiś gatunek. Ale mamy niestety bardzo ciemne społeczeństwo, które kupuje rożne bajki o korniku i zagładzie niesionej przez dziki. Za chwile wyskoczy BTV - wirus powodujący chorobę niebieskiego języka parzystokopytnych ( w zasadzie to już jest w populacji przeżuwaczy) i wtedy zamiast likwidować wektory choroby, których się zlikwidować nie da (muchówki krwiopijne), ktoś wpadnie na pomysł eksterminacji saren, jeleni i innych parzystokopytnych, w tym kraju już nic nie zdziwi.



#17 Terek

Terek
  • Użytkownik
  • 912 postów
  • Lokalizacja:
    Włocławek

Napisano 10 stycznia 2019 - 10:20

Dobrze napisane :

 

https://www.msn.com/...ocid=spartandhp



#18 PREM (Przemek Zięba)

PREM
  • Lokalizacja:
    Lublin

Napisano 10 stycznia 2019 - 11:23

 

:super2: bardzo dobrze napisane.



#19 adamotl

adamotl
  • Użytkownik
  • 1 039 postów
  • Wiek: 33
  • Lokalizacja:
    Beskid Niski

Napisano 10 stycznia 2019 - 14:22

"List otwarty środowiska naukowego w sprawie redukcji populacji dzików"

https://naukadlaprzy...pulacji-dzikow/

 

I pod jego tekstem już 762 naukowców podpisanych.


Użytkownik adamotl edytował ten post 10 stycznia 2019 - 14:23

„Tu z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pół, srebro jezior i rzek. Tu śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo, po polsku…” Jan Paweł II


#20 Wiesław Socha (Wiesław Socha)

Wiesław Socha

Napisano 10 stycznia 2019 - 22:28

Dla mnie to wszystko śmierdzi polityką. Z danych dostępnych w internecie wynika,że w każdym sezonie zabija się ponad dwieście tysięcy dzików i nikt do tej pory głośno nie protestował. Jak ktoś mówi o etyce wśród myśliwych to chyba nie ma pojęcia co to jest etyka. Zabijanie każdej istoty żywej dla przyjemności jest nie etyczne i nie moralne. Żyje już trochę na tym świecie przyrodą interesuję się od dziecka. To co udało mi się zaobserwować przez te lata, to różnego rodzaju organizacji, stowarzyszeń mających na celu ochronę mamy coraz więcej, a przyroda ma się coraz gorzej. Niedawno były protesty o wcinkę drzew w Puszczy Białowieskiej, teraz o zabijanie dzików, a ja się pytam gdzie byli naukowcy, ekolodzy, Unia Europejska itp itd. gdy włoscy myśliwi (etyka myśliwska) zabili kilkaset ptaków w Zalewie Wiślanym, gdzie oni są gdy co roku zabija się tysiące ptaków w otulinie PN Ujście Warty strzelając bezpośrednio z wału który jest naturalną granicą parku.Proszę wybrać się na Maltę w okresie przelotów ptaków, to kraj będący członkiem Unii Europejskiej tam podczas ostatniego sezonu wymordowano ponad dwa miliony ptaków, gdzie są Ci co niby chronią przyrodę i mają pilnować przestrzegania prawa. Naukowcy nic nie piszą jakie to przynosi skutki dla przyrody. We Francji mimo zakazu nadal stawia się pułapki na ortolany i cisza. We Włoszech można w restauracji kupić potrawy z upolowanych ptaków które są na liście ptaków chronionych i też cisza. Mógłbym tak wymieniać do rana ale wiem, że to nie ma sensu. Postęp cywilizacyjny i głupota ludzka uczyniły już tyle złego dla przyrody, że nie da się już jej ocalić w takim stopniu jak bym sobie tego życzył. Niestety każdy z nas (ja również) przyczynia się w mniejszym lub większym stopniu do degradacji środowiska.  Każda ingerencja człowieka w przyrodę źle się dla niej kończy. Zaczęliśmy chronić bobry dzisiaj są głosy aby część pozabijać, chronimy wilka to samo. Za dużo dzików, łosi, zwierzyny płowej, gęsi , kaczek itd ... chciałby uwierzyć że to tylko koszmarny sen. Pozdrawiam wszystkich prawdziwych miłośników przyrody







Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych