Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Pytanie do doświadczonych


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

#1 legia11 (Mateusz)

legia11
  • Małomówny
  • 30 postów
  • Lokalizacja:
    Wejherowo

Napisano 28 października 2020 - 12:25

Panowie nie lubie rano wstawać bo póżno chodzę spać za to mam dużo wolnego czasu przed i popołudniu. Pytanie moje brzmi czy jest sens chodzić lub siedzieć z aparatem po południu gdzieś przed lasem lub w lesie? I chciałbym poznać wasze historie jak wy ile razy w miesiacu chodzicie o jakiej porze jakie sa plusy i minusy i czy wolicie siedzieć zamaskowani czy z podchodu focić?



#2 Vulpes (Marek Skruch)

Vulpes
  • Lokalizacja:
    Jasło

Napisano 28 października 2020 - 13:43

@legia11 Mateusz, jest sens siedzieć na zasiadce także po południu, nie tylko rano. Jednakże z moich obserwacji wynika, że rano więcej się dzieje. Po południu różnie, raz zwierzyna wyjdzie wówczas, kiedy jest jeszcze dostatecznie jasno, innym razem wyjdzie za późno. Rano też zresztą jest ten problem, gdyż zwierzęta mogą zniknąć z terenów otwartych wówczas, kiedy jest jeszcze ciemno. Na pewno wyjście w teren po południu ma taką zaletę (oprócz wyeliminowania konieczności wczesnego wstawania), że nie musisz martwić się o rosę.  :w000t: Tracisz jednak możliwość obserwowania jak budzi się dzień, jak powoli ustępują mgły, wychodzi słońce itd. Światło o zachodzie też bywa piękne, ale wschód to wschód. :-) 


<strong class='bbc'><span style='font-size: 10px;'>Pentaxy dwa i kupa szkła ;)</span></strong><br />
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]

#3 legia11 (Mateusz)

legia11
  • Małomówny
  • 30 postów
  • Lokalizacja:
    Wejherowo

Napisano 28 października 2020 - 18:52

Byłem dzisiaj w lesie i gdy był zachód słońca słyszałem ryk jelenia zdziwiłem się że o tej porze chyba że może to był niedźwiedź

#4 Vulpes (Marek Skruch)

Vulpes
  • Lokalizacja:
    Jasło

Napisano 28 października 2020 - 19:22

Byłem dzisiaj w lesie i gdy był zachód słońca słyszałem ryk jelenia zdziwiłem się że o tej porze chyba że może to był niedźwiedź

Ryczącego jelenia niekiedy można i w listopadzie usłyszeć. Ktoś donosił nawet o ryczącym byku w grudniu. Tak więc nie ma raczej w okolicach Wejherowa niedźwiedzi. ;-)


<strong class='bbc'><span style='font-size: 10px;'>Pentaxy dwa i kupa szkła ;)</span></strong><br />
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]

#5 legia11 (Mateusz)

legia11
  • Małomówny
  • 30 postów
  • Lokalizacja:
    Wejherowo

Napisano 28 października 2020 - 19:52

Ryczącego jelenia niekiedy można i w listopadzie usłyszeć. Ktoś donosił nawet o ryczącym byku w grudniu. Tak więc nie ma raczej w okolicach Wejherowa niedźwiedzi. ;-)

ja na profilu mam że mieszkam w Wejherowie i nie wiem jak to zmienić. Mieszkam w okolicach Przemyśla;)



#6 Vulpes (Marek Skruch)

Vulpes
  • Lokalizacja:
    Jasło

Napisano 28 października 2020 - 20:10

@legia11 kiedy wejdziesz w swój profil, to po prawej stronie zobaczysz zielony przycisk "edytuj profil". Wchodzisz i edytujesz odpowiednie pola. :-)


<strong class='bbc'><span style='font-size: 10px;'>Pentaxy dwa i kupa szkła ;)</span></strong><br />
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]

#7 Ariston

Ariston
  • Użytkownik
  • 746 postów
  • Wiek: 69
  • Lokalizacja:
    Kraków

Napisano 28 października 2020 - 21:53

O tak, rano jest cudnie. Mgła, rosa i fotka w kontrze. Polecam. Przed zachodem też jest fajnie. Polecam też nocowanie w czatowni lub w miejscówce. A nawet jak się nie wyśpisz to jedna zarwana noc nie zakłóci Twojego metabolizmu. Każda pora jest dobra.
Niedźwiedzia za płotem to raczej nie masz, ale żołny to już tak.

#8 legia11 (Mateusz)

legia11
  • Małomówny
  • 30 postów
  • Lokalizacja:
    Wejherowo

Napisano 28 października 2020 - 22:59

Muszę was panowie wycisnąć jak cytryne pochwalcie sie chodzicie i focicie z przypadku czy dlugie godzinny siedzicie gdzies na tropach 



#9 Maślak

Maślak
  • Użytkownik
  • 506 postów
  • Wiek: 51
  • Lokalizacja:
    Zbychowo

Napisano 03 listopada 2020 - 17:27

Ja wolę robić zdjęcia z zasiadki -stała czatownia z płyt osb na bagnie (rozbita w drzazgi po pięciu latach przez jakichś sk... :angry: :ranting:),

albo z lekkiego namiotu lub "czatowni" z siatki maskującej rozwieszonej na krzakach. Stała czatownia była przede wszystkim na żurawie i tam siedziałem przeważnie kilkanaście godzin-wchodziłem przed wschodem słońca i wychodziłem o zachodzie. Zimą używałem jej do zdjęć drapoli- taka sesja trwała ok.2-3 godzin. Poranne zasiadki pod siatką lub namiotem to ok. 3 godziny siedzenia/leżenia- największy ruch zwierzaków jest w godz. 5-8 rano. Chodzę też w dzień, ale po to żeby zobaczyć gdzie łażą zwierzaki i gdzie się rozłożyć rano i wtedy zdjęcia robię przy okazji.



#10 Andrzej67

Andrzej67
  • Użytkownik
  • 207 postów

Napisano 03 listopada 2020 - 18:04

Trzeba lubić szlajać się po różnych chaszczach i miejscach mało dostępnych dla postronnych przechodniów. Ślady na błocie przy ciekach wodnych lub na śniegu potrafią dużo powiedzieć o miejscowych mieszkańcach. Po rozeznaniu można pomyśleć o czatowni lub namiocie. Zasiadka też się sprawdza.Wszystko zależy od gatunku i od zastanych warunków.  Musisz dużo chodzić i obserwować jak zwierzęta reagują na Twój widok. Pamiętaj jednak by Twoja obecność w danym terenie nie ingerowała zbyt mocno w życie zwierząt.



#11 legia11 (Mateusz)

legia11
  • Małomówny
  • 30 postów
  • Lokalizacja:
    Wejherowo

Napisano 03 listopada 2020 - 22:24

Mam 4 miejsca gdzie wiem że są zwierzęta dojazd w jedną stronę to okolice 20km. Częto jak ide to widzę że są jakieś śłady to tam czatuje tylko problem taki że nie chodzę systematycznie. żeby zrobić jakieś zdjecie to jest jedno na 10 wyjazdów 



#12 legia11 (Mateusz)

legia11
  • Małomówny
  • 30 postów
  • Lokalizacja:
    Wejherowo

Napisano 03 listopada 2020 - 22:29

O tak, rano jest cudnie. Mgła, rosa i fotka w kontrze. Polecam. Przed zachodem też jest fajnie. Polecam też nocowanie w czatowni lub w miejscówce. A nawet jak się nie wyśpisz to jedna zarwana noc nie zakłóci Twojego metabolizmu. Każda pora jest dobra.
Niedźwiedzia za płotem to raczej nie masz, ale żołny to już tak.

Fajna sprawa zostać na noc w czatowni tylko że nic mi z tego jak zdjecia nie zrobie bo za ciemno.



#13 mkkaczy

mkkaczy
  • Użytkownik
  • 1 095 postów
  • Lokalizacja:
    IRL

Napisano 03 listopada 2020 - 22:47

99% moich wypadów to czatowanie, czy to pod siatką, czy z czatowni stałych. Poszlajać się lubię i od czasu do czasu nawet trzeba, tylko to bardziej jako rozpoznanie terenu żeby spojrzeć szerszym okiem co się dzieje dookoła. Są jednak gatunki za którymi chodzę, jak jelenie czy ptaki śpiewające na wiosne.

Czatownie mają ważną zalete - dzięki nim można fotografować na bliższych dystansach naturalne zachowania zwierząt, co z podchodu dla mnie jest nieosiągalne w przypadku zupełnie dzikich, unikających kontaktu z ludźmi.

Co do porannego wstawania, to ja też lubię se pospać, jednak o poranku panują zupełnie inne - lepsze warunki. No i sama zwierzyna często jest jeszcze nie przepłoszona przez spacerowiczów, co zwiększa szanse na spotkanie jej. teraz kiedy bobi się znacznie później widno, nie powinieneś mieć problemu ze wstawaniem

Co do samych czatowni stałych jak masz  taką gdzie postawić i masz dostęp do palet drewnianych to praktycznie idzie coś zbić za darmo. Ja sobie w sobotę postawiłem kolejną taką. w maksymalnie 2 godziny czasu. Koszt tyle co siatka, ale jak nie masz siatki to możesz użyć jakiejś folii żeby się nagłowe nie lało i powpinać gałęzie czy coś naturalnego co rośnie wokół.

pnkhO2.jpg

 

cksdzu.jpg



#14 legia11 (Mateusz)

legia11
  • Małomówny
  • 30 postów
  • Lokalizacja:
    Wejherowo

Napisano 03 listopada 2020 - 23:08

99% moich wypadów to czatowanie, czy to pod siatką, czy z czatowni stałych. Poszlajać się lubię i od czasu do czasu nawet trzeba, tylko to bardziej jako rozpoznanie terenu żeby spojrzeć szerszym okiem co się dzieje dookoła. Są jednak gatunki za którymi chodzę, jak jelenie czy ptaki śpiewające na wiosne.

Czatownie mają ważną zalete - dzięki nim można fotografować na bliższych dystansach naturalne zachowania zwierząt, co z podchodu dla mnie jest nieosiągalne w przypadku zupełnie dzikich, unikających kontaktu z ludźmi.

Co do porannego wstawania, to ja też lubię se pospać, jednak o poranku panują zupełnie inne - lepsze warunki. No i sama zwierzyna często jest jeszcze nie przepłoszona przez spacerowiczów, co zwiększa szanse na spotkanie jej. teraz kiedy bobi się znacznie później widno, nie powinieneś mieć problemu ze wstawaniem

Co do samych czatowni stałych jak masz  taką gdzie postawić i masz dostęp do palet drewnianych to praktycznie idzie coś zbić za darmo. Ja sobie w sobotę postawiłem kolejną taką. w maksymalnie 2 godziny czasu. Koszt tyle co siatka, ale jak nie masz siatki to możesz użyć jakiejś folii żeby się nagłowe nie lało i powpinać gałęzie czy coś naturalnego co rośnie wokół.

pnkhO2.jpg

 

cksdzu.jpg

Ja używam czatowni przenosnej siodełko z narzutką a stałej to raczej nie mam gdzie i mój wypad wygłąda tak że biore sobie czatownie widze ślady i siedzę niedaleko i dosyć często używam stroju snajperskiego ale jak wieje to woje czatownie



#15 mkkaczy

mkkaczy
  • Użytkownik
  • 1 095 postów
  • Lokalizacja:
    IRL

Napisano 03 listopada 2020 - 23:54

Też mam krzesłoczatownie, ale dawno nie używałem. Stosowałem ją głównie w zimie do karmnikowych sesji.



#16 legia11 (Mateusz)

legia11
  • Małomówny
  • 30 postów
  • Lokalizacja:
    Wejherowo

Napisano 04 listopada 2020 - 09:06

Hmm ja teraz chce tego używać w lasach jak będzie wietrznie lub zimno. Ale przyznam że jeszcze z niej nic nie sfotografowałem

#17 Mane

Mane
  • Małomówny
  • 7 postów

Napisano 01 grudnia 2020 - 23:46

Jakie wymiary siatki będą wystarczające do takiej "czatowni" z siatki maskującej, największe w nie kosmicznej cenie to chyba 3x5m lub 4x5m, wystarczy?


Użytkownik Mane edytował ten post 01 grudnia 2020 - 23:48


#18 mkkaczy

mkkaczy
  • Użytkownik
  • 1 095 postów
  • Lokalizacja:
    IRL

Napisano 02 grudnia 2020 - 00:56

na tą na zdjęciach chyba kupiłem 2x8m. Ale możesz kupić mniejsze i pospinać.



#19 Mortis

Mortis
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 02 grudnia 2020 - 18:30

To ja tylko dodam od strony fotografii krajobrazowej, że wałęsanie się po lasach i łąkach o niefotogenicznych porach jest bardzo wskazane i wielce owocne- wiemy dokąd się udać, kiedy już światło dopisze ;)


World is a lonely place - you're on your own.

#20 pautouppy

pautouppy
  • Nowa postać
  • 1 372 postów

Napisano 20 maja 2023 - 02:59

cialis 20mg But his PED suspensions are bringing that down





Podobne tematy Collapse

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych