1450 odpowiedzi w tym temacie

[chemik]

Też mi się wydaję, że lepiej byłoby więcej góry, a mniej dołu. Przesunąć tak, by zając znalazł się w PD mocnym punkcje.

[ŁukaszZ]

pewnie macie racje, ale zdjecie jest juz jakie jest. Tak ujęte bo nie chciałem w kadrze nieba a w tle jest wał wiślany.

[BlueDun]

zdjecie jest juz jakie jest. Tak ujęte bo nie chciałem w kadrze nieba

po to sie kadruje , możesz spokojnie zmienić kadr jaki ci odpowiada , nie musisz pokazywać całego ujęcia , masz swobodę jak nam pokazać swoją historię więc z niej korzystaj, mi się koncepcja podoba , trzeba ją tylko kadrem uwydatnić mz .

[Jackos]

Przyczajony kangur
85.

[sebaok]

86. Dzisiaj znowu paskudna pogoda, słonce wyszło tylko na chwile.
iso 200, f/4, czas 1/60

[DAMIAN]

Fajne, choć moim skromnym zdaniem troszke za dużo miejsca z prawej strony. U mnie niestety szaraków jak na lekarstwo

[chemik]

Nieźle. Jak ty to robisz? Ja do nich nie mogę podejść nawet na 50 m

[palermo]

Nieźle. Jak ty to robisz? Ja do nich nie mogę podejść nawet na 50 m

Czytałem w "Fotołowach", że zające mają bardzo słaby wzrok. Wystarczy przysiąść, nie ruszać się i czekać aż same podejdą. Jeszcze nie sprawdzałem, ale wszystko przede mną

[sebaok]

Ja do nich nie podchodzę, one podchodzą Były trzy ale się wszystkie nie zmieściły w kadrze.

[marcinn29]

sebaok - dobre, ja o zającu mogę tylko pomarzyć, dawno ich nie widziełem.

[krzych]

87

[sebaok]

87. O zachodzie słońce.

[brzeziu]

Jakie zajce
i jakie oka !
brawo

[michalv]

Popieram!

brawo

...a nawet aplauz!

[Xzazax]

Z dzisiejszego wypadu mam takie cos. Inne były by lepsze ale zle ostrosc złapało.
88

[Cerberiusz]

Xzazax, moim zdaniem fotgrafia pardziej by pasowała do wątku maj 2008.

[Xzazax]

No szału nie robi. To jak admini zechcą to niech przełoza do innego watku.Dałem juz tam moje gorsze z tej wyprawy.

[nebari]

jestem pełen podziwu umiejętności podejścia tego cwaniaka tyle się oczołgałem tyle czatowałem i zawsze mi zwiał

[unkas]

nebari, bo widzisz... zająca sie nie podchodzi tylko "wysiaduje". Wygląda to mniej więcej tak:
1. Opcja pierwsza - wiesz gdzie wychodzą i bytują zające (wcześniej ustaliłeś "za pomocą" obserwacji, gdzie żerują wieczorem i rano) Siadasz sobie na jakiejś miedzy, przy kraku, na ścianie zarośli i się nie ruszasz. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że szarak wyjdzie na Ciebie. Jak idzie to ruchy tylko w obrębie sylwetki, powolne.
2. Opcja druga (najczęściej udana podczas parkotów - widzisz na polu, łące zające ganiajace jeden za drugim, boksujące się, ewentualnie pojedyncze sztuki, które kluczą i wyglądają jakby węszyły za tropem - (bo tak faktycznie jest) - foto poglądowe, bez walorów artystycznych. Daltego bez numerka kwalifikującego je jako zdjęcie w wątku -
http://img374.images...dscf6753jh6.jpg
W takim przypadku skradając się usadawiasz się gdzieś pośrodku ich trasy i .. siedzisz. Prawie na 90% znajda się w Twoim zasięgu...

W obu przypadkach nie potrzebne specjane maskowanie, wystarczy moro, zakryć twarz i ręce. A jakby tak jeszcze na leżąco...

[unkas]

Niby jeden post pod drugim, ale.. żeby nie byc gołosłownym:

89.

90.

91.

Może nie tak dobre jak sebaok, ale chodzi o pokazanie, że można (nebari, tez pstrykam kompaktem )