Precz z knotami!!! Czyli jak podnieśc poziom zdjeć na Forum.
#141
Napisano 24 lutego 2011 - 17:08
Moim zdaniem forum powinno zostać jakie jest.
Jak ktoś uważa jakieś zdjęcie za knota niech o tym napisze pod zdjęciem i jeszcze najlepiej dlaczego. Jak autor będzie mądry to zrozumie a jak nie to się wyszumi przez miesiąc albo dwa i zniknie z forum.
A jak się nie chce pisać to nie ma co narzekać, że jest nie tak jak powinno być.
Uważam to forum za amatorskie. Nie ma się co oszukiwać, że nawet wieloletni członkowie forum tworzą jakieś wybitne dzieła. Owszem czasem się takie trafi ale w większości to po prostu dobre zdjęcia. Przypominam, że oni też kiedyś zaczynali i to pewnie od sikorek:)
Wczoraj przeprowadziłem mały eksperyment i wstawiłem dwa zdjęcia czarnogłówek - całkiem przyzwoite. Nikt oczywiście nie skomentował. Są to zdjęcia jak pisałem przyzwoite ani bardzo dobre ani bardzo złe, ale brak jakiegoś odzewu zniechęca do wstawiania tam zdjęć. Nie to, że mam do kogoś jakieś pretensje bo ja też nie komentuje często:). Po prostu brak aktywności w wątkach tematycznych zniechęca do wstawiania tam zdjęć wolę wstawić do BŁ.
A najdziwniejsze jest to, że czasem faktycznie ktoś pokaże jakiegoś gniota a odzew jest taki "fajne światełko, klimatyczne, co za kolory " itp. Chyba nikt nie chce wprost napisać, ze mu się nie podoba i wynajduję plusy zdjęcia, a autor utwierdza się w przekonaniu, że pokazał dobre zdjęcia i .... ustawia następne.
Wyjątkiem jest kurdeniewiemco - ale jemu mało się podoba:)
#142
Napisano 24 lutego 2011 - 18:19
Krzysztof Niemczewski C7D, C 100-300 4.5-5.6 USM, C 400 5.6L,
#143
Napisano 24 lutego 2011 - 18:34
I to jest kolejny argument za pogrzebaniem miesięcznych wątków w BŁ w takiej formie w jakiej są.Po prostu brak aktywności w wątkach tematycznych zniechęca do wstawiania tam zdjęć wolę wstawić do BŁ.
Sęk w tym że nie daje żadnej wiedzy o warunkach w trakcie robienia zdjęcia, tylko o ustawieniach aparatu. Poza tym nie wszystkich. Exify nie pokazują np jakich filtrów użyto na zdjęciu.Daje mi on pojęcie o warunkach jakie panowały w trakcie wykonywania.
I jeszcze jedno zdanie w kwestii nieco odbiegającej od tematu - zapisu zdjęć.
Tak, tylko w moim PS Elementsie przy tej opcji nie mam możliwości zmniejszenia obrazka do 800 pikseli i odpowiedniej wagi, a stratą czasu jest dla mnie dodatkowe zmniejszanie zdjęcia w innym programie, albo powtarzanie tego w innej opcji, to dwukrotna robota. Zapisz do internetu spełnia wszystkie moje oczekiwaniaRoby jak chcesz zapisywać z danymi exif zapisuj zamiast tą funkcją to "zapisz jako/save as" wybierasz format jpg i po sprawie. Całe dane zachowane.
Monastor to podam Ci na PW nr konta i jak rozumiem wspomożesz mnie przy zakupie nowego programu
#144
Napisano 24 lutego 2011 - 23:28
Monastor, trochę bez sensu to Twoje porównanie, mi też program usuwa exify przy korzystaniu z opcji "zapis do internetu" i nie mogę zmienić tej funkcji. Więc co wg Ciebie powinno się zrobić? Zmienić program może? Może zmienić aparat, na taki który sam będzie zapisywał dane na samym obrazku zdjęcia, bo po co w ogóle jeszcze gdzieś klikać do jakiś danych od razu będzie je widać.Powiedzieć, że "mi program usuwa" to IMHO tak samo, jak gdyby napisać, że "mi aparat robi zdjęcie"
A w ogóle to nie bardzo wiem po Wam te exify. Jeśli ktoś wierzy że uda mu się robić lepsze zdjęcia dzięki temu, że zajrzy w exif to moim zdaniem bardzo się myli.
Ja się podpisuję pod Robym. Monastor - to że fotka mało waży w sieci to dobrze. Zapis do internetu jest IMHO bardzo udany, po co mam pchać kolosy, skoro mogę zredukować do minimum. A EXIF jak komuś zależy i tak może wpisać sobie, jaki tylko chce.
#145
Napisano 24 lutego 2011 - 23:29
Dziwne, że jeszcze nie wyleciał za to z Forum.Wyjątkiem jest kurdeniewiemco - ale jemu mało się podoba:)
A co do EXIFa to aż tak "ciężki" nie jest, nie przesadzajmy. Zawsze zamieszczam z nim i nie zauważyłem spadku jakości zdjęcia, a w rozmiarze 300kB i tak się mieszczę.
Canon SX10 + Raynox DCR-250 + dyfuzor
#146 (Tomasz Szyszko)
Napisano 25 lutego 2011 - 08:18
Bo to taka nasza maskotkaDziwne, że jeszcze nie wyleciał za to z Forum.
W temacie, to zgadzam się z każdym po troszku
#147 (Karolina Myroniuk)
Napisano 25 lutego 2011 - 10:48
Skoro nie ma z góry ustalonych regulaminów dotyczących zachowania exifów to, po co się w ogóle nad tym rozwodzić. To, że exif jest albo go nie ma to sprawa tylko i wyłącznie autora zdjęcia. Chcę to exif zostawiam, nie chce to usuwam bądź jak napisała Ania odpowiednio nim manipuluję. Zresztą brak wiedzy na temat tego, że coś takiego może być i może znikać przy zapisywaniu zdjęć bądź ich odszumianiu, to też przyczyna, dla której możecie się w tym temacie powyżywać. Moich exifów często nie uświadczycie, bo obrabiam zdjęcia w Psie a potem najczęściej odszumiam w Neacie, który je usuwa i nie mam zamiaru tego zmieniać, bo płaczecie, że można inaczej. Szczerze mam to gdzieś, robię tak jak mnie jest wygodnie i jak do tego przywykłam a nie tak, żeby łamać sobie palce, bo ktoś ma manię gapienia się w exif. Czasami mam wrażenie, że najlepiej by było wstawić fotkę, opisać całą genezę jej powstania, opisać parametry i czekać aż na drugi dzień pojawi się milion podobnych, bo przecież chwile są powtarzalne a każdy ma porównywalny sprzęt. Ciekawe, czemu nigdy się tego nie doczekałam a nasze forum nie stało się najlepszym w świecie zbiorem cudownych zdjęć nadających się tylko na okładki magazynów.
Na początkach swoje kariery fotograficznej też zaglądałam w exify naiwnie wierząc, że zrobię tak samo dobre zdjęcie. Nie wiem skąd to się bierze i czemu panuje takie przekonanie. Nidy mi się to nie udało, co więcej nigdy nie zrobiłam zdjęcia podobnego, albo, chociaż zbliżonego. Nigdy też wiedza z exifów, która po drodze na zdjęcia ulata do niczego mi się nie przydała.
Nie bawię się w fotografowanie długo, ale już jakiś czas temu odkryłam Amerykę i wiem, że do wszystkiego trzeba dojść samemu metodą prób i błędów. Wciąż jeszcze sama na siebie się wściekam, że przecież można było inaczej. Można było dać większe ISO, mieć więcej ostrych klatek, choć ciut gorszej jakości. Można było operować ev w prawo lub lewo, można było… można wszystko byle tylko być w terenie i cykać, cykać, cykać a nie siedzieć w ciepłym wygodnym fotelu i mądrokować się na temat tego czy exif jest czy go nie ma, że śnieg jest żółty albo czerwony, a smok zionie ogniem z prawa na lewo a nie z lewa na prawo.
Forum jest amatorskie a jego siłą jest to, że jest miejscem gdzie każdy niezależnie od stopnia zaawansowania, może pogadać, z kim chce i o czym chce, niezależnie od tego czy to watek tematyczny czy bezkrwawe. Nikt nie trzyma poziomu, o którym krążą od jakiegoś czasu legendy. Pewnie, że w tematycznych są gówniane zdjęcia a bezkrwawych przyzwoite. I co z tego? Mam wolną wolę i otwieram wątki, które chcę a omijam te, których nie mam dziś ochoty oglądać. Jak ustalić poziom dla tak dużej liczby użytkowników o zróżnicowanym postrzeganiu świata i różnych wartościach piękna?
O! Ustalmy zasady przyjmowania zdjęć jak w galerii głównej a próg dostawalności w wątkach tematycznych wyśrubujmy na 9 z 10 możliwych punktów. Na bank bije o swój sprzęt, że spadnie ilość kiepskich zdjęć i komentarzy, bo co tu komentować, kiedy pod zdjęciem można wpisać tylko gratulacje. Bezkrwawe staną się wtedy niekończącym się jednym wielkim worem, który stanie się dyskutowalnią. Będziemy całymi dniami czytać bezkrwawe i licytować się o to, kto zrobił cos lepiej a kto gorzej.
Dla mnie wartościowe zdjęcie opowiada historie, którą z przyjemnością najpierw wysłucham albo poczytam. Bo o jego wartości świadczy tak naprawdę to, że kumulują się w nim wszystkie wcześniejsze wydarzenia, przemyślenia, włożony trud i emocje. Cieszy mnie to, kiedy mogę liznąć ułamek tego, co mógł lizać przez długi czas autor. Zwieńczeniem tego wszystkiego jest ta jedna sekunda, która zatrzymała się w czasie i która trwać już będzie wiecznie a ja będę mogła do niej wracać znając jej historię każdego razu na nowo przeżywając i interpretując po swojemu te chwile mając w pamięci to, co zdjęciu towarzyszyło. Niestety na forum taki styl ukazywania kawałka siebie w swojej pasji ma niewiele osób i nie można mieć do nich o to żalu, bo nie każdy jest piszący, opowiadający albo ma czas. Dlatego zamiast szukać exifów wyszukuję informacji pisanej przed zdjęciem albo za zdjęciem albo w przypadku jej braku najzwyczajniej w świecie pytam autora, bo po to jest chyba to forum. Paplanie o zdjęciach a właściwie o tym, co dzieje się przed zdjęciem to najprzyjemniejsza rzecz pod słońcem, (no może poza leżeniem w błocie i mrozie), i każdy, kto tu ma swoje konto robi to na swój sposób. Jeżeli tego nie robi to pozbawia siebie większości komentarzy. Ja w 99% chętniej napisze komentarz do sytuacji niż do samego na sucho wstawianego zdjęcia, bo łatwiej mi jest odnosić się do tego, co sam autor o zdjęciu pisze niż do gdybania o tym, co autor chciał na zdjęciu pokazać.
Chyba najczęściej w ostatnim czasie używanym nickiem na fp jest, „kurdeniewiemco”, który papla, co mu ślina na język przyniesie i który doskonale o tym wie i wiedzą to wszyscy dookoła, że najczęściej nie ma nic ciekawego do powiedzenia, ale taki ma styl i niech mi kaktus wyrośnie na głowie, co byście nie pisali i nie robili tego się nie zmieni, a że z braku laku jest często tematem, na który można sobie pogadać, pożalić się i popłakać, no cóż. Jeden robi nagonkę, drugi pisze do moda, trzeci proponuje banowanie, czwarty ciągnie temat knota-gniota, szczerze powiem, że jak czytam takie pierd… o szopenie to coraz mniej mam ochotę udzielać się na forum. Bo niczemu takie gadanie nie służy. Mnie osobiście kurde nie przeszkadza i najzwyczajniej w świecie omijam nie tylko jego posty, ale również posty wielu innych osób, które szanuję za to, co robią i kim są, ale niekoniecznie musze czytać ich radosną twórczość. Dla mnie nie ma żadnego problemu żeby nie nadwyrężać swoich pięknych oczu i zamiast czytać wszystko, co w ciągu dnia wyskakuje na fp wolę walnąć się na tapczan i układać w myśli plan na marzec, i kwiecień, kiedy to będzie trzeba wyszukiwać miejscówek, w których pojawią się ptaki i zabezpieczyć sobie miejsce, żeby móc oglądać z ich poziomu te krótkie chwile.
Od dłuższego już czasu zaglądam właściwie tylko do bł, bo tam toczy się całe życie fp tam są mega fajne gnioty, o których najczęściej można poczytać, tak potoczyło się życie tego forum, zdecydowaliśmy o tym my wszyscy i my wszyscy ponosimy za to odpowiedzialność – świadomie bądź nie. W tematyczny zaglądam tylko i wyłącznie, kiedy mam na to czas i ochotę lub w bezkrwawych wyczytałam o ciekawych spotkaniach i uwiecznionych chwilach. Sama zaś wstawiam tam zdjęcia, kiedy chcę, żebyście poklepali mnie po plecach i albo dali kopa w dupę, ( który motywuje jak cholera żeby ruszać w teren) albo pogłaskali po głowie, podrapali pod bródką i powiedzieli, jaka jestem super, świetna babka.
Do dupy z tym wszystkim. Im człowiek dłużej w tym siedzi tym robi się zachłanniejszy na to, co robi, na czas, który temu poświęca i na doskonalenie warsztatu – swojego i dla siebie. Przychodzi czas, kiedy niezauważalnie przestaje obchodzić to, co piszą i mówią inni. Bynajmniej u mnie przyszedł czas, kiedy w myślał utkałam sobie misterny plan tego, co chciałabym osiągnąć i poziom, do jakiego dążę. Dotarła od mnie świadomość, że teraz nadszedł czas wyboru ścieżek i poszukiwania tej odpowiedniej. Ścieżki, która być może prowadzi do owianego złą sława i tajemnicą słowa „profi”. Co prawda, ciągle jeszcze nie mogę pojąć, kiedy amator staje się profi i czy profi to profi bo profi to kocha czy jest profi, bo ma kontakty wejścia i możliwości. Czy różni się profi od amatora i czy można o kimś powiedzieć, że jest zawodowcem. Kto o tym u nas decyduje i czy przez to zwiększa się jego wartość i wartość jego zdjęć. Dla mnie Ci wszyscy profi za przeproszeniem to zadufane dupki, których pomału zaczynam rozumieć. Mnie, nie ukrywam już też nie chce gadać się codziennie o tym samym, że ptak powinien być z prawej a listek z lewej, że ostry jest ogon a nie dziób. Przechodziłam ten etap jak wszyscy, kiedy potrzebowałam rady, bo nie dostrzegałam najgłupszych głupot a potem etap, kiedy sama udzielałam rad, choć tak naprawdę nie miałam o niczym bladego pojęcia. Całe szczęście te etapy już za mną i teraz mogę w pełni oddawać się przyjemności fotografowania. Wciąż jeszcze mam dowolność wyborów a to, co robię wynika z chęci przeniknięcia do świata, który jest mi obcy i nieznany z chęci ucieczki przed ludźmi a nie chęci klonowania banknotów, chęci zdobycia poklasku czy ilości postów.
Czy żal i wstyd mówić, że powoli staje się zadufanym dupkiem? Nie, cokolwiek myślicie, zaczynam na nowo przeżywać i odkrywać to, co robię, poświęcając się temu w całości czerpiąc z tego tylko i wyłącznie dla siebie przyjemność, leżąc w trawie a nie analizując miesiącami dupowate zdjęcia. Bo dla mnie przyjemnością jest możliwość odkrywania tego, co przynosi nowy dzień. I mam gdzieś czy kurdeniewiemco napisze, że zdjęcie jest do dupy czy 1507 napisze, że jest fajne.
Ludzie ręce opadają jak czyta się takie tematy. Oszczędźcie klawiatury i dajcie popalić swoim guziczkom w aparatach. Sprawcie, że gęba będzie, co rano otwierała mi się ze zdziwienia i będę zieleniała z zazdrości a nie parskała śmiechem czytając gorzkie żale. Oszczędźcie mojej koleżanki zza biurka, która puka się w głowę na widok mnie śmiejącej się w monitor.
"Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą."
Albert Schweitzer (1875 - 1965)
#148
Napisano 25 lutego 2011 - 11:09
#149
Napisano 25 lutego 2011 - 11:46
Jedno co mozna spróbować zrobić to starać się ograniczyc pitolenie. Część ludzi pewnie sama z siebie ograniczy sie z pisaniem, a część niestety będzie trzeba ograniczać administracyjnie.
Żałuje ze zycie forum przeniosło się do BŁ. Od jakiegos czasu nie zaglądam tam wogóle. Nie chce mi sie po prostu przebijać przez sterty nieciekawych zdjęć i postów o pierdołach. Dla mnie forum miało pomagac w doskonaleniu warsztatu, a BŁ jakoś tego nie spełniają. (W BŁ jest głównie fauna(przynajmniej była kiedyś) a mnie interesują krajobrazy i wszystko z nimi związane, chociaż zacząłem ostatnio myśleć o przerzuceniu sie na ptaki)
Wybieram tylko te tematyczne które mnie interesują. Fakt, że nie komentuje w nich wszystkich zdjęć a tylko te, które albo są ewidentnie kiepskie, albo dobre ale coś im brakuje. Wychodzę z założenia, że jak nikt nie komentuje zdjęcia to jest ono na tyle przeciętne, poprawne (ale w dobrym tego słowa znaczeniu) że nie za bardzo jest się do czego przyczepić. Tak też odbieram brak komentarzy pod swoimi zdjęciami. Czy to dobrze? Nie wiem do końca, ale trzeba obrać jakiś kierunek i sie go trzymać.
Mam nadzieję, że wątki tematyczne nie zaginą i dalej znajdą sie osoby, które będą tam wrzucać zdjęcia.
#150 (Robert Babisz)
Napisano 25 lutego 2011 - 12:18
Jeśli kogoś interesują parametry zdjęcia można o to poprosic Autora,chociaż znając życie do niczego się nie przyda.
Qelka, - podpisuję się pod Twoimi słowami obiema rękami
Nikon D 300 - 600/4 VR - Nikkor 80-400/4,5-5,6 VR II - 150/2,8 - 10-20/4-5,6 - Manfrotto 055XPROB+501 HDV
http://robert-babisz.manifo.com/
#151 (Jacek Zięba)
#152
Napisano 25 lutego 2011 - 13:46
#153 (Jacek)
Napisano 25 lutego 2011 - 14:02
EXIF- dla mnie informacje całkowicie zbędne, nie zaglądam, nie interesują mnie, niczego nie wnoszą w moje poczynania. Nie ma ich na moich zdjęciach bo w PS korzystam z "save for a web" a tam z klucza ten element jest usuwany, zdecydowanie najlepsza metoda zapisu zdjęcia bo z dużą dokładnością ustalam sobie rozmiar pliku (w przypadku "save as") jest za duży skok jakościowy i objętościowy. Dlatego jeśli ktoś potrzebuje takich informacji może poprosić, myślę że nikt nie odmówi. Inna sprawa w czym takie informacje pomogą ? Jeśli ktoś chce się z nich nauczyć doboru parametrów ekspozycji to albo wierzy w cuda albo nie ma kompletnego pojęcia o tym, co robi i ew. chciałby robić lepiej. To nie jest przepis na zupę albo tort orzechowy, w fotografice jest całe mnóstwo czynników mających wpływ na efekt końcowy, łącznie z obróbką w programie graficznym. Dlatego ręce opadają jak problem braku EXIF'a w zdjęciu wywleka się na forum publiczne.
Bezkrwawe Łowy - wg mnie najciekawszy i jedyny tętniący życiem wątek. I jestem zdecydowanie za utrzymaniem takiej jego formy, często zaglądam tylko tam, a na pewno zawsze zaglądam. Dlaczego ? różnorodność, ciekawe opisy, informacje. A tematyczne ? Bez urazy, dziesiątki podobnych zdjęć, często jednego autora, często strasznie nudne. Nic dziwnego, że nikt nie komentuje a jak już, to tekstem w stylu "świetna fota" bez jakichkolwiek argumentów na poparcie.
Licznik postów - nie wiem tak na prawdę co wnosi do życia na forum, chyba tylko jest motorem napędowym niektórych młodych żeby klepać "trzy po trzy" dla samej liczby.
Komentowanie zdjęć. W życiu nikt mnie nie zmusi do skomentowania przeciętnego zdjęcia nie popartego ciekawym opisem, jest ich tutaj po prostu za dużo a cenię sobie swój wolny czas, zdecydowanie wolę spędzić go w terenie. Świetne zdjęcie, których tu nie brakuje, skomentuję nawet mimo braku opisu, podobnie rażąco słabe.
Tyle ode mnie, myślę że i tak za dużo.
#154
Napisano 25 lutego 2011 - 15:29
Ja wolę obejrzeć zdjęcie z krótkim rzeczowym opisem niż czytać jakieś epopeje jak to ktoś wstał po ciemaku i czekał w czatowni i jakie ekstazy przy czekaniu na ptaka przeżywał. Nudzi mnie to i w takim tekście staram się omijać bzdury a wyłapać to co istotne z mojego punktu widzenia.
Ale może kiedyś na forum zjawi się osoba, której sposób pisania będzie mi odpowiadał.
#155
Napisano 25 lutego 2011 - 15:33
Nie miałbym nic przeciwko....a nasze forum nie stało się najlepszym w świecie zbiorem cudownych zdjęć nadających się tylko na okładki magazynów....
Dobry pomysł. Jestem za. Poczekalnia przed wstawieniem zdjęć do właściwego tematu.... Ustalmy zasady przyjmowania zdjęć jak w galerii głównej...
No, no... To chyba nie był Twój najlepszy dzień w życiu.Do dupy z tym wszystkim...
....to zadufane dupki...
...zadufanym dupkiem
...dupowate zdjęcia...
...zdjęcie jest do dupy...
Z całym szacunkiem. Odniosłem takie wrażenie po przeczytaniu tego długiego posta. Ale nie parskałem śmiechem....a nie parskała śmiechem czytając gorzkie żale...
Zgadzam się z tym.Licznik postów - nie wiem tak na prawdę co wnosi do życia na forum...
Canon SX10 + Raynox DCR-250 + dyfuzor
#156 (Robert Babisz)
Napisano 25 lutego 2011 - 16:11
Siłą tego portalu jest to że zaawansowani i początkujący mogą ze sobą podyskutowac.Mnie osobiście nie rażą słabsze zdjęcia,nie każdy ma sprzęt ,czas i doświadczenie aby robic same arcydzieła.Liczy się pasja,a wprowadzając ograniczenia można wiele osób zniechęcic do fotografii.
Moim zdaniem tak jak teraz jest w sam raz i nie ma sensu tego ruszac bo szybko zrobi się burdel.
Nikon D 300 - 600/4 VR - Nikkor 80-400/4,5-5,6 VR II - 150/2,8 - 10-20/4-5,6 - Manfrotto 055XPROB+501 HDV
http://robert-babisz.manifo.com/
#157
Napisano 25 lutego 2011 - 17:23
Myślę, że sprawę najlepiej podsumował marp10 i niewiele można dodać.
Myślę, że siłą (siłom) tego Forum jest to, że każdy może tu sobie znaleźć miejsce dla siebie.
dzięki temu Forum żyje i się rozwija. Ograniczmy się tylko do tych co to już są Profi (a znalazło by się takich naprawdę sporo) i będziemy mieli kilka postów dziennie a pod zdjęciami zero komentarzy bo cóż można napisać o zdjęciu profi-perfekcyjnym? Że super, wspaniałe itd. Ależ to banały niegodne prawdziwych Profi. Wszak dla niech liczy się tylko chwila i obcowanie z naturą. Ale są tutaj osobniki bardziej "społeczne" dla których równie ważny jest kontakt z osobnikami ludzkimi, a szczególnie takimi, o podobnych upodobaniach.
Obowiązuje zasada - żyj i daj żyć innym!
I pamięć, że każdy kiedyś zaczynał.
Dla mnie też żadne większe zmiany potrzebne nie są, to Forum działa bardzo dobrze i większość (którzy chcą) dobrze się tu czuje.
W plener Fotoprzyrodnicy, w plener!
Czas ci już wstać, czas ci już iść,
Hetmanko polnych rot!
Oto ci na hełm borowy liść,
Oto ci w rękę rozmaju kiść,
Oto twój złoty grot!
Powiedziesz ty, powiedziesz nas
Na ten słoneczny szlak,
Gdzie kwitnąć sercom i pieśniom czas,
Gdzie szumu czeka uśpiony las,
Gdzie czeka lotu ptak!
#158 (Sławek Wojtczak)
Napisano 25 lutego 2011 - 17:29
Nikt nie każe Ci tego czytac. Możesz przewinąc niżej do samych zdjęc. Ja osobiście uwielbiam czytac takie dokładne relacje z fotołowów, jakie pisze np. Drojac, czy Qelka. Czesto zapisuje sobie adres do strony na jakiej sie znajdują i w wolnej chwili powracam do nichJa wolę obejrzeć zdjęcie z krótkim rzeczowym opisem niż czytać jakieś epopeje jak to ktoś wstał po ciemaku i czekał w czatowni i jakie ekstazy przy czekaniu na ptaka przeżywał. Nudzi mnie to i w takim tekście staram się omijać bzdury a wyłapać to co istotne z mojego punktu widzenia.
Ale może kiedyś na forum zjawi się osoba, której sposób pisania będzie mi odpowiadał.
Dla mnie opisy jak najbardziej mile widziane. Exif, po co? Do niczego sie nie przyda i niczego sie nie naucze. Ewentualnie jak interesują mnie warunki jakie panowały w trakcie zrobienia zdjęcia, pytam sie autora:)
#159
Napisano 25 lutego 2011 - 17:54
Może starczy już ciągnięcia tematu który nic nie zmieni.
Pozdrawiam i życzę powodzenia na zdjęciach
#160
Napisano 25 lutego 2011 - 18:00
August dobrze to ujął:Czemu ma służyć ten temat to nie wiem
cytat:
"kontakt z osobnikami ludzkimi"
W końcu jest to kontakt, no nie.
Canon SX10 + Raynox DCR-250 + dyfuzor
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Jak jest nad Biebrzą? |
|
|
|
Z końca średniowiecznego świata czyli portugalskie to i owo (choć głównie z oceanem w tle) |
|
||
Namiot jako ukrycie i do lezenia i spania |
|
|
|
Jaka rozdzielczość do labu? |
|
|
|
daily cialis forum |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych