11 odpowiedzi w tym temacie

[Paweł]

W związku z licznym pojawem chrabąszczy w lasach, zatwierdzono zwalczanie go na ponad 10 000 ha (glównie rejony koło łodzi, Piotrkowa i Radomia). No niestety nie da się powiedzieć, że od zabiegu nie ucierpią inne owady. ponieważ zwalczane są "dorosłe" chrabąszcze, nie można uzyć środków bardziej selektywnych, używanych np przeciw larwom (np. homologi hormonów lnienia). W ruch pójda bardziej totalne środki.

A takie fajne motyle są (były?) w lasach pod Tomaszowem.......

[sauer]

Ale po co coś takiego???

[kacpero]

W związku z licznym pojawem chrabąszczy w lasach, zatwierdzono zwalczanie go na ponad 10 000 ha (glównie rejony koło łodzi, Piotrkowa i Radomia).

Skąd masz takie informacje???

[bodziek]

Paweł,, mieszkam między Piotrkowem a Tomaszowem, popytam się (znam kilku leśniczych).
Ciekawe jak potraktują Nadpiliczny Park Krajobrazowy.

[Dunadan]

mieszkam w Tomaszowie... tzn. nie teraz ale to moje rodzinne okolice... Pogielo ich, czy co?... ale fakt faktem ze w okolicach chrabaszczy sa zastrzaszajace ilosci... z drugiej strony na jakims serwisie entomolgicznym przeczytalem ze Puszcza Pilicka ma najwiekszy zbior gatunkow owadow... nie wiem ile w tym prawdy, niemniej na pewno cos w tym jest.
Paweł, informuj jak sie sytuacja toczy, co na to 'ekolodzy'?

[ostapowicz]

Czy wy jeździcie samochodami, korzystacie ze zdobyczy najnowszej techniki jeżeli tak to również trujecie środowisko i przyczyniacie się do powiększania efektu cieplarnianego.
Więc nie ma o czym rozmawiać no możecie się ewentualnie na znak protestu przykuć do drzewa z chrabąszczami.

[tomajk]

możecie się ewentualnie na znak protestu przykuć do drzewa z chrabąszczami.

Tak to stanowczo najlepsze rozwiązanie, może i mrówki będą gdzieś w pobliżu.

[Dunadan]

[Paweł]

Widać leśnicy praktycy się odezwali

a tak na marginesie niektórzy naukowcy twierdzą, że zwalczanie postaci dorosłych chrabąszcza w niewielkim stopniu ogranicza ilość larw w następnych latach. a zdaje się z niszczeniem szkółek przez pędraki jest najwiekszy problem.
zresztą trzeba pamietać o kilkuletnim cyklu życia tego owada (3-4 lata). Czyli efekt tegorocznech oprysków najlepiej bedzie widac w ograniczeniu szkodliwości w 2009.

[Dunadan]

Ciekawe czemu nie stosują zwalczania hormonami... a raczej ich blokerami. Za drogie? ( są w ogóle dla chrabąszczy? )

[Paweł]

Z prostej przyczyny -hormony i inne substancje zakłócające rozwój owada sa efektywne tylko w wypadku jaj i larw - postaci dorosłej nie zabiją. Dlatego np. gradację gąsiennic mniszki można zwalczać w miarę selektywnymi środkami. W miarę, bo owady będące w stadium larwy na obszarze zabiegów też raczej nie przeżyją.

A taki chrabąszczyk składa jajeczka do ziemi i można sobie larw szukać z ....łopatą na 10 000 ha

[Dunadan]

No to jakiegoś wirusa skombinować... przecież musi coś być ( jakiś pasożyt? ) i tym razem wystarczyłoby niszczenie imago ( o ile ma to większy wpływ, bo jak wspomniałeś może nie mieć ).
W sumie to dość ciekawa sprawa. Jest o czym robić doktorat