A ja zostaję przy filtrze, jak by nie było parę złotych kosztował i nie widzę negatywnego wpływu na jakość zdjęć, może nawet moja podświadomość mówi mi że jakość zdjęć jest lepsza bo tak napisał producent.
W moim mniemaniu ma on spełniać funkcję ochronną, często przyglądam się aparatom reporterskim na różnego rodzaju konferencjach prasowych transmitowanych przez telewizje i widzę że filtry są używane przez fotoreporterów.
Nie wierzę aby były to jakieś specjalne filtry typu połówkowy, czy polar bo zdjęcia są robione w pomieszczeniu więc maja pełnić role ochronną.
„I nikt nie będzie nam mówił że białe jest białe, a czarne jest czarne.” (cytat z Premiera RP J. Kaczyńskiego)
Niech żyją filtry !
Bo w życiu twardziochem trzeba być a nie mięciochem.